– Przedstawienie zła zawsze jest ciekawsze. Dobro nie ma tylu namiętności, co zło. Ono może być bardziej fascynujące, bo nie ma granic. Również granie postaci złych jest ciekawsze, bo są one fascynujące w swej złożoności – mówi AGNIESZKA WIĘDŁOCHA, aktorka Teatru im. Jaracza.
Kategoria
Inne