KONKURS "NOWE INSPIRACJE" ROZSTRZYGNIĘTY | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 2 =

KONKURS "NOWE INSPIRACJE" ROZSTRZYGNIĘTY

Rozstrzygnięto IX Ogólnopolski Konkurs Poetycki "Nowe inspiracje". Jury w składzie Małgorzata Kaczmarek, Czesława Muchowicka i Jolanta Sowińska-Gogacz przyznało nagrody w różnych kategoriach tematycznych (haiku, dowolny utwór poetycki) oraz wiekowych.
Nagrodzone utwory:

Kategoria haiku
I nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 9-12 lat
 
Kawa
 
Na przebudzenie
Gorąca, brązowa ciecz
Pod kożuchem wrze
 
Marianna Roszkowska, Warszawa


II nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 9-12 lat

pali się ogień
iskry lecą do góry
a świat wciąż ciemny

Karolina Sztąboroska, Tomaszów Mazowiecki


III nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 9-12 lat

Pada letni deszcz,
Z dachu strugami płynie
Prosto w gniazda os

Adam Pierzchała, Tomaszów Mazowiecki


Wyróżnienie, kategoria haiku, grupa wiekowa 9-12 lat
 
liście na drzewie
tańczą jak im wiatr zagra
wzbudzając litość

Piotr Płeska, Tomaszów Mazowiecki


I nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 13-15 lat

leśne dywany
złoto, brąz oraz czerwień
tkane bez krosna

Łukasz Kózka, Bukowiec


II nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 13-15 lat

Wiśnia nad rzeką
Stoi samotnie
Wierzba płacząca

Karina Jadczak, Czerwieńsk


III nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 13-15 lat

Jesień

Śpieszy się jesień
pracując w ogrodzie
by szybko odejść

Oliwia Kulińska, Borowa


Wyróżnienie, kategoria haiku, grupa wiekowa 13-15 lat

chmura za oknem
beztroskie ma spojrzenie
jest blisko nieba

Weronika Pietrzak, Łódź


Wyróżnienie, kategoria haiku, grupa wiekowa 13-15 lat

Delikatny wiatr
Już pierwszy, złoty liść
Spada na ziemię

Małgorzata Maciejewska, Wrocław


I nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 16-18 lat

Wspomnienie lata
W kłosach złotego żyta
Zgniecione chabry

Konrad Bayer, Białystok


II nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 16-18 lat

Mała dziewczynka.
Krzyczy do samotnych ścian.
Przybywa cieni.

Katarzyna Kędzia, Częstochowa


III nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 16-18 lat

Wielkość

jesienne niebo
pochylam się nad kroplą
za chmurą wszechświat

Monika Błaszczak, Lublin


III nagroda, kategoria haiku, grupa wiekowa 16-18 lat

Pozorny spokój.
Klawisz gniewu ruszony,
wschodzi tornado.

Kamila Ostaszewska, Hajnówka


Kategoria: dowolny utwór poetycki
I nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz dziecięcy, grupa wiekowa 9-12 lat
 
***

Wiem jak pachną jej włosy
Wiem jak ciepłe ma ręce
Wiem jak bywa cierpliwa
Wiem kiedy płacze przeze mnie
Mama…

***
wiruje wiruje

ziemi dotknąć nie może
posiekany wiatrami
mały listek tam w borze

on pamięta te czasy
gdy był liściem zielonym
posiwiały mu skronie
stał się listkiem czerwonym

opadł listek na ziemię
mówi sobie odpocznę
drzewa mocne korzenie
znów ożyją na wiosnę

nowy listek się zrodzi
droga przed nim daleka
jak na fali powietrze
życie śmierci ucieka

Zuzanna Pietrzak, Dębnica Kaszubska


II nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz dziecięcy, grupa wiekowa 9-12 lat

Uśmiech mojego brata

Uśmiech mojego brata, choć nie zdarza się raz do roku,
jest tak przyjemny, jak szum górskiego potoku.

Uśmiech mojego brata jest jak słońce, wschodzące słońce,
co oświetla ludzi i dobry humor budzi.

Uśmiech mojego brata, jest jak chmury na niebie,
przez które masz wrażenie, że świat uśmiecha się do ciebie.

Uśmiech mojego brata, uśmiech jego radosny,
jest jak kwiecień, maj, czerwiec, ciepłe miesiące wiosny.

A kiedy brat się śmieje, mnie też śmiać się chce.
Bracie, śmiej się dalej! Bracie, kocham Cię!

Aleksandra Kurasik, Rzgów


III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz dziecięcy, grupa wiekowa 9-12 lat

Święty Mikołaju !

Piszę do Ciebie ten list średniej długości,
Ponieważ marzę byś w grudniu w mym domu zagościł.
Jestem Arek i mam dwanaście lat,
List do Ciebie Mikołaju przemierzy cały Świat.
Mieszkasz w pięknym, białym kraju,
Gdzie śnieg pada nawet w czerwcu i maju.
Po ziemi nie chodzisz, lecz latasz saniami,
Nad naszymi głowami z wiernymi Tobie reniferami.
Świat oglądasz z dużej wysokości,
Wypatrując u kogo pod choinką oczekiwany prezent zagości.
Czy na podarunek zasłużyły wszystkie dzieci?
Czy pomagały rodzicom wynosić śmieci?
Czy pokój swój zawsze dokładnie sprzątały
I grzeczne były przez rok cały?
Ja może nie zawsze grzeczny byłem,
Lecz mama twierdzi, że na prezent zasłużyłem.
Dlatego byś nie dźwigał dwa razy,
Napiszę co pod choinkę mi się marzy.
Chciałbym dostać klocki lego
Dla rozwoju manualnego.
Kolorowe kredki też by się przydały,
Bo te stare już się zużyły i połamały.
Do kolekcji piłka też być może,
Bawić się nią będę w domu i na dworze.
Dres również by mi się przydał,
Bo stary już mi się troszkę wydarł.
I nowe korki Mikołaju drogi
Na moje zabiegane na boisku nogi.
Strój sportowy byłby skompletowany,
A ja cały uradowany.
By uśmiech nie zniknął z mojej twarzy,
Puchar za wygrany mecz również mi się marzy.
Pod choinką znajdę może stos słodkości,
Podzielę się nimi z rodzicami i poczęstuję gości.
Ciebie ugoszczę szklaneczką mleka i ciasteczkami,
Może dłużej zostaniesz z nami.
Zobaczysz wtedy jaka fajna jest moja rodzinka
I jak pięknie przystrojona będzie choinka.
Tak na koniec Mikołaju Kochany
Proszę, przynieś też prezenty dla taty i mamy.
Wesoła będzie moja minka,
Gdy w prezencie rodzicom przyniesiesz jeszcze jednego synka.

Pozdrawiam, Arek

Arkadiusz Wąsiel, Lubin


I nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz refleksyjny, grupa wiekowa 9-12 lat

Widziałam Boga

widziałam dziś Boga na ulicy
szedł ze spuszczoną głową
w kapturze nasuniętym na nos
w ustach trzymał papierosa
w dłoni butelkę piwa i strasznie bluźnił
grał z kolegami w piłkę
przewrócił się i zdarł skórę na kolanie
leciała Mu krew
siedział na schodach z włosami związanymi w kitkę
wyciągał do ludzi ręce prosząc o pieniądze
miał smutne dziecięce oczy
szedł w butach na wysokich obcasach
w długim futrze z norek
jechał białą limuzyną z szoferem
trzymał w dłoniach bukiet róż
w czarnym garniturze szedł pomiędzy ludźmi
złożyć kwiaty na swoim grobie
z Jego rąk wypadła laska
pękła torba z grzechami
płakał
nikt Mu nie pomógł

Matylda Gajdzis, Łódź


II nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz refleksyjny, grupa wiekowa 9-12 lat

Ziemniak

Nie ma jak bulwa…
Przed nami życie
Pełne barier,
Karier,
Spirala wrażeń.
Dla niego -
Spirala z obranej skórki.

Zuzanna Soroka, Warszawa


III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz refleksyjny, grupa wiekowa 9-12 lat

Sześć lat

Miałeś na to sześć lat,
a nadal nie wiesz, co zrobić.
Liczysz kroki w pokoju
wypełnionym smutkiem.

Miałeś na to sześć lat,
mogłeś przygotować się lepiej.
Zaprosiłeś ją na bal.
Bicie serca było głośniejsze
niż trzaśnięcie drzwiami.

Gdy księżyc zagląda w okno,
budzi się telefon.
Głos koleżanki, tej z ławki pod ścianą,
przywraca radość.

Tymoteusz Kałuża, Mińsk Mazowiecki


III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, wiersz refleksyjny, grupa wiekowa 9-12 lat

Zegar

Okrągły jak bańka
Lub francuski ser…
Z przepaści przecinającej maszynę
Wystają trzy ręce –

- W zasadzie do niczego nie potrzebne…
Wołają o pomoc?
Wokoło krąg cyfr
Dzieci trzymających się za ręce.
 
Zuzanna Dzwonek, Warszawa


I nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

Odmierzanie

tyłem idą do życia jesiennie zamyśleni
w pamięci swej obrazy
układają w witraże barwnych wspomnień
przekładają dni jak stronice książki

drżącą dłonią przeplecioną korzeniami wspomnień
odgarnął siwy kosmyk włosów z kochanego czoła
objęła go za to błękitem jasnego spojrzenia
i obdarzyła delikatnym uśmiechem pierwszej randki

tak bliscy sobie …
złączeni mapą pamięci
słów i gestów

on nie zachwyci się za nią wschodem słońca
lecz przecież bez niego
ona nie będzie chciała go oglądać

czas bezwzględnie odmierza wspólne chwile
dzieli dni, godziny, minuty
ile nocy przegadanych?
ile dni za nimi?
a przed nimi?
czas uśmiecha się tajemniczo ...

w ciszy ścian pochylają ku sobie
pomarszczone czoła
od radości ...
od trosk ...
od życia ...

śmierć stanęła cichutko w kąciku
by nie spłoszyć miłości co skrzydłami
zamyka zmęczone powieki ...

Andrzej Jagiełłowicz, Warszawa
 
II nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

Nocny kurs

Noc była smutna,
i załzawiona
i wyjątkowo mocna.
Jakby ktoś nasypał
o wiele za dużo
czarnego nieba do filiżanki.
Ogrzewała się w oddechach `
i uciekała parą z ust
z powrotem w swoje ramiona.
Stara panna noc,
i stała kochanka
oziębłego księżyca.
Sypiała ze wszystkimi,
gdy oni czekali
na światło dnia, nigdy na nią.
Jak prostytutka,
oświetlana latarniami,
jak ten zawód - od zawsze na świecie.
Taka piękna, zauważ,
noir comme un chat,
melancholijna jak nikt.
Dziś ta sama przydrożna noc,
stoi za moim oknem,
i płacze tak samo jak ja - samotnie.
 
Anita Raszka, Czerwionka


III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

Gąsienice

Spójrz proszę na mnie
Nie robię nic nadzwyczajnego
Tylko stoję z założonymi rękami.

Czy zwróciłbyś na mnie uwagę
Gdybym stała z założonymi nogami?
Choć to chyba niemożliwe.

Ale gdybyś zerknął
To bym stanęła i na rzęsach
Mam nadzieję, że by wystarczyło.

Jedno krótkie spojrzenie
No dobrze, może troszkę dłuższe
Takie w sam raz.

Nagle…
Wykrzykniki, wielokropki, wykrzykniki.
I znak zapytania

Co tak krótko, króciutko, króciuteńko
Nawet przelotnie tu nie pasuje
Coraz więcej gąsienic w brzuchu.

Jeszcze gąsienic, bo to nie pora na motyle

Anna Pawlak, Skierniewice
 
III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

oda do lalki przy koszu na śmieci

plastikowe oczy z prośbą patrzą na Moje Nastoletnie Ja.
Moje Nastoletnie Ja z pogardą spogląda na sprytne zabiegi
stosowane przez plastikową istotę
połączenie paru środków chemicznych
śmieszne – cicho mówi Moje Nastoletnie Ja
imitacja człowieka ma rękę która cały czas wypada po zabawie w szalonych
akrobatów
lub fryzjera
Moje Nastoletnie Ja
bez mrugnięcia wyrzuca to coś
ale ja szybko wyciągam ją z kosza
i kąpię w szamponie

Anna Grąbczewska, Katowice
 
Wyróżnienie, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

Puszczański świt

Stęknęły ciemnogranatowe drzwi cicho zamykanej nocy,
przedświt zataczał przezroczyste atłasowe kręgi.
Ukołysał zaspane bezszelestne krople rosy
w ramionach ziewającej perłowo trawy.
Wstążka nieśmiałego światła łaskotała czule
odwłok szaroomszałego pająka krzyżaka,
jego lepki pajęczynowy stół,
misternie-ażurowy, cały w przysmakach.
Porcelanowa cisza skubała liście brzozy,
pełnoletnie nasiona sosny jeszcze przytulone,
a za chwilę wylecą w świat na uroczo zmierzwionych włosach
anemicznego spatynowanego licznymi podmuchami wiatru.
Gruby bąk zamruczał najgrubszą struną kontrabasu,
anorektyczny komar z grzybowego lotniska w świat lasu wystartował.
Wątłe światło przeglądało się w oczach napuszonej sowy,
najedzonej, z poukładanymi piórami siedzącej z godnością matrony.
Niecierpliwie czeka na świt, by zasnąć otulona słonecznością.
Puszcza powoli się rozbudza,
otwiera kwiatowe upojnie pachnące oczy,
kicha poranną rosą i przeciągami,
połyka promienie słońca jak kawę z rogalikami,
ukrywa je w mchu, w dojrzewającej poziomce
i między czule splecionymi gałęziami.

Maciej Henryk Modzelewski, Białobrzegi


Wyróżnienie, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 13-15 lat

Poza hałasem

rosną drzewa jesienią mokre
krajobrazy łopoczą wiatrem
linie architektury pną się zamaszyste
nabrzmiałe barwą uśmiechy i bramy pod każdą gwiazdą
i mały cichy zielony listek
coś więcej niż czerwona budka telefoniczna

Emilia Mazur, Kutno


II nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 16-18 lat

Piosenka o budowie zdania

W monumentalnym cieniu sekwoi umierały dinozaury
z tragicznym wdziękiem wpadając w czystość krajobrazu.
Celem życia było życie. Nikt nie forsował bram skóry.
Nadgryziony przez ciemność księżyc jaśniał nad polami
zbóż zamkniętych szczelnie w swoim złotym kształcie.

Wypowiedzieć to, utykam. Wiatr. Kłosy. Dinozaur.
Równoważniki. Tak samo ja. Ty. On. Adam. Jan. Uciekamy
w budowę rakiet, trzymamy się kurczowo stalowej powierzchni
kiedy wreszcie puszczamy, wylatują w przestrzeń

a silnik ryczy:
Zbudowałem. Napisałem. Namalowałem. Zwyciężyłem.
(są zdania)

Zgrzyt toczy się przez zieleń równin, misterność gałęzi -
nasze piąstki wyciągnięte bezradnie, szukające busoli
która zaprowadzi dalej niż w pustkę pełnego żołądka
i oddechu, który znika w bezkresie powietrza bez skargi.

Chodzimy o kulach, nogi nas nie utrzymują
być czystym sobą, być nikim. Czasownik odkrywa osobę
każdą literę imienia trzeba zasadzić na innej wyspie
to nasze przekleństwo, nad nim księżyc w pełni.

Adrian Pałacki, Tarnobrzeg


III nagroda, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 16-18 lat

***

ziarenko piasku
zwierciadło ewolucji
kula ziemska w miniaturze
pocięta żyłkami rzek
z kotlinami
nierówności
żłobionych
przez tysiąclecia
odkrywa swoje tajemnice
pod okularem mikroskopu

zaprasza

w głąb kamiennego serca
otwiera wrota przeszłości
dla tych
co przewidują przyszłość

Jakub Moskal, Starachowice


Wyróżnienie, kategoria dowolny utwór poetycki, grupa wiekowa 16-18 lat

suknia w barany
zrobi furorę
na pogrzebie tej wariatki

o której mówią
że miłość
 
Dagmara Dudzik, Andrychów