Tegoroczna
inauguracja Łódzkich Spotkań Teatralnych 2013 – teatralnego Festiwalu Festiwali w regionie łódzkim miała
miejsce 1 września w Bełchatowie . Nowa formuła organizowanych od lat przez Łódzki Dom Kultury spotkań zakłada współdziałanie z lokalnymi ośrodkami. Współorganizatorem pierwszego weekendu z teatrem alternatywnym było Miejskie Centrum
Kultury.
W niedzielne zimne popołudnie festiwal rozpoczął łódzki Teatr
PST spektaklem „Lekcja” E. Ionesco. Licznie zgromadzona
bełchatowska publiczność bardzo ciepło przyjęła przedstawienie, a
bezpośrednio po nim równie licznie uczestniczyła w krótkim, lecz
bardzo żywiołowym, otwartym spotkaniu z artystami, prowadzonym
przez Marcina Wartalskiego.
O godz. 20.00 przed Miejskim Centrum Kultury rozpoczął się
drugi z zapowiadanych spektakli festiwalowych, pierwszy grany w
plenerze. Wystąpił Teatr FORMY z Wrocławia, prezentując
przedstawienie „Babel”. Mimo niesprzyjającej aury publiczność
dopisała i serdecznie przyjęła artystów. Po krótkiej przerwie w
sali teatralnej MCK odbyła się pierwsza dyskusja festiwalowa,
prowadzona przez Józefinę Halinę Bartyzel. Dyskusja ciekawa i
intrygująca, a tematy w niej poruszane intrygowały i inspirowały
wzajemnie artystów i widzów. Mimo późnej niedzielnej pory
(spotkanie rozpoczęło się o 21.40) wymiana wzajemnych wrażeń po
spektaklu i pytań kierowanych do artystów trwała w najlepsze ponad
godzinę!
Publiczność jaka pojawiła się podczas obu spektakli to nie
tylko młodzież, ale i dorośli oraz dzieci (!). Przyjemnie było
zobaczyć, że w Bełchatowie istnieje tak mocne środowisko teatralne
i ludzie, którzy nie boją się zadawać trudnych pytań artystom, chcą
dyskutować i polemizować. Należy pamiętać, że teatry, które
zaprezentowały się w Bełchatowie, prezentują dwie odmienne techniki
i różne spojrzenie na sztukę teatru. Teatr PST jest teatrem małych
form, otwartym na pomysły z zewnątrz. Pracuje w oparciu o metody
wielkich twórców systemów aktorskich: Konstantego
Siergiejewicza Stanisławskiego i Michaiła Czechowa, którzy
postawili sobie za cel uwypuklenie prawdy w wypowiedzi scenicznej.
Kierownikiem zespołu jest Przemysław Sowa.
Natomiast Teatr FORMY – założony w 1996 r. przez Józefa
Markockiego (prowadzony przez niego do tej pory), wyrósł z
doświadczeń Wrocławskiego Teatru Pantomimy i szkoły Henryka
Tomaszewskiego. W centrum zainteresowania zarówno Józefa
Markockiego, jak i całej formacji znajduje się człowiek i jego
problemy na tle wyzwań, jakie stawia przed nim współczesny
świat.
To, w jaki sposób oba teatry zostały przyjęte, potwierdza
słuszność postanowienia o wyjściu Łódzkich Spotkań Teatralnych w
region i pokazuje, że wszędzie spotkać można ludzi spragnionych
obcowania z teatrem innym niż repertuarowy, komercyjny. Obcowania z
teatrem poszukującym, awangardowym. Ludzie, którzy nie boją się
wyzwań.
* * *
W drugi wrześniowy weekend 36. Łódzkie
Spotkania Teatralne gościły w Miejskim Domu Kultury w Radomsku. To
właśnie tu festiwal po raz pierwszy zaistniał w swojej regionalnej
odsłonie. W 2011 roku spektaklem „Pandora” wrocławskiego Teatru
FORMY Spotkania zaczęły „wychodzić” w region. Zadanie, które na
początku wydawało się niezwykle karkołomne organizacyjnie, w każdej
z dotychczasowych edycji nabiera rozpędu. „Ulro”
gdańskiego Teatru SNÓW i interdyscyplinarne widowisko
„Marzenia do spełnienia” przygotowane przez MDK
Radomsko są na to najlepszymi dowodami.
W sobotę o godz. 20.00 artyści gdańskiego
Teatru SNÓW zaprosili widzów do krainy Ulro – miejsca wysoko
rozwiniętego, uporządkowanego, idealnego. Na naszych oczach
stworzyli świat doskonały, taki, w którym panuje ład, porządek i
dyscyplina. Świat, w którym zaspokajane są wszystkie (czy aby na
pewno?) potrzeby i, w którym nie wypada, wręcz nie wolno być
nieszczęśliwym… Okazuje się jednak, że w tym perfekcyjnym świecie
czegoś brakuje, że na margines przesunięta została, tak ważna w
życiu, sfera sacrum. Stało się więc Ulro symbolem tęsknoty, krainą
duchowych cierpień, gdzie człowiek zostaje zniewolony przez przymus
bycia szczęśliwym. Jedynym ratunkiem od stechnicyzowanego,
precyzyjnie uporządkowanego świata okazuje się być sztuka.
Spektaklem „Ulro” gdańscy artyści postawili wiele ważnych pytań,
wpisując się tym samym w nurt teatralnej alternatywy –
zaangażowanej społecznie, interwencyjnej i działającej. Te idee
świetnie odczytała radomszczańska publiczność, która po spektaklu
wzięła udział w otwartej dyskusji prowadzonej przez Józefinę Halinę
Bartyzel. W trakcie spotkania widzów z artystami jednym z
najważniejszych poruszonych tematów był problem wolności jednostki
w kontekście artystycznym i społecznym. Niezwykle ważna rozmowa
wskazująca na teatr jako narzędzie i miejsce publicznej debaty.
Z sobotnim spektaklem ideowo korespondowało
interdyscyplinarne widowisko „Marzenia do spełnienia” przygotowane
przez MDK Radomsko, które widzowie mogli obejrzeć w niedzielne
popołudnie. Młodzi artyści stworzyli pełen pasji i zaangażowania
spektakl,
w którym dotknęli niezwykle ważnego tematu -
społecznego wykluczenia jednostki, jej samotności, wyobcowania i
marginalizacji. Przy pomocy skromnych środków wyrazu, ale za to z
dbałością o prawdę sceniczną opowiedzieli o ważnej społecznie
sprawie.
Pospektaklowa rozmowa potwierdziła, że promowanie w regionie
teatralnej alternatywy, która prowokuje do zadawania ważnych pytań,
poszukuje odpowiedzi, zmusza do dyskusji, dotyka tematów trudnych i
ważnych społecznie, ma sens.
ŁST po raz 6 zostały dofinansowane ze środków Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego. Patronat honorowy nad Spotkaniami objął
Marszałek Województwa Łódzkiego - Witold Stępień.
Foto: archiwum ŁST