
Trwa Ogólnopolska Konferencja Kultury poświęcona rozwiązaniom dla teatru, organizowana przez ministerstwo kultury. Jednym z dyskutantów jest Olgierd Łukaszewicz, ceniony aktor i prezes Związku Artystów Scen Polskich. Przed wyjazdem do Gdańska mówił nam o możliwym końcu ZASP-u jaki znamy, o mechanizmie dialogu scenicznego dla artystów sceny oraz o sporze z Lechem Śliwnikiem w sprawie nowej ustawy dla teatrów.

Jutro (13 września) odbędzie się na Starych Powązkach pogrzeb Julii Hartwig, jednej z najwybitniejszych współczesnych poetek. Zachęcamy do lektury fragmentu książki „Julia Hartwig. Wdzięczność” Anny Legeżyńskiej, która ukaże się w październiku nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego.

11 września zmarł w Warszawie w wieku 94 lat Jerzy Skrzepińki jeden z najwybitniejszych polskich scenografów filmowych. Urodzony w podłódzkim Tuszynie (1923) i wykształcony w Łodzi artysta był uczniem scenografów Romana Manna i Anatola Radzinowicza. Pracę w Wytwórni Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej rozpoczął w 1950 roku.

W połowie października wchodzi na ekrany kin całego świata brytyjsko-polski Loving Vincent (w polskiej wersji językowej Twój Vincent), pełnometrażowa animacja o ostatnim etapie życia Vincenta van Gogha. 65 000 klatek filmu zostało namalowanych farbami olejnymi przez 120 artystów. Była wśród nich łodzianka Daria Solar.

Błażej Filanowski, związany z "Kroniką Miasta Łodzi", ale współpracujący także m.in. z "Kalejdoskopem", otrzymał tegoroczne Złote Pióro - nagrodę imienia Jerzego Katarasińskiego.

Expo w Łodzi? Po co? Na jaki temat? Co nam da? Takich pytań można zadawać o wiele więcej. Warto sobie jednak odpowiedzieć na jeszcze inne. Czy Expo w 2022 roku to szansa na szybszy i lepszy rozwój naszego miasta?

Festiwal Łódź Czterech Kultur rozpoczął się lekkim zgrzytem - nieogłoszonym godzinnym przesunięciem odsłonięcia instalacji Roberta Rumasa na Starym Rynku. Na szczęście mało kto to zauważył, instalacja się pojawiła, a w programie jeszcze mnóstwo atrakcji.

Kiedy spotkali się po raz pierwszy, od razu wiedzieli, że są sobie pisani. Najpierw Janusz „Kuba” Morgenstern dostrzegł ją w przejeżdżającym tramwaju. Potem szukał blondynki w czarnej chuście na głowie. Przyszedł do Akademii Sztuk Pięknych, mając nadzieję że ją tam znajdzie, ale większość studentek właśnie tak wyglądała.