Nowe smaki w Monopolis
Francesco Maneli i Krzysztof Witkowski. Fot. Jacek Łukasiewicz / mat. prasowe
MIASTO/zmysł. Trattoria Italiana i Sendai Sushi to dwie kolejne restauracje, które tworzyć będą ofertę gastronomiczną centrum biurowo-kulturalnego Monopolis. Choć różnią się specjalnościami, łączy je fakt, że obie są firmami rodzinnymi, prowadzonymi przez małżonków. Trwa aranżowanie lokali dla najemców.
– To ważny moment, bo niedługo obok oferty kulturalnej, teatralnej i muzycznej, otworzymy się na łodzian także z ofertą gastronomiczną – mówi Krzysztof Witkowski, prezes Virako, firmy, która odpowiada za powstanie Monopolis w dawnych zakładach Monopolu Wódczanego. – Trattoria Italiana i Sendai Sushi to restauracje wyjątkowe. Firmy rodzinne, zrodzone z pasji, które swoją opinię zawdzięczają między innymi dbałości o wysoką jakość produktów, z których przygotowują swoje menu, bez antybiotyków i tego typu "dodatków". Ich właściciele potrafią przebyć daleką drogą, by zdobyć produkty bezpośrednio od najlepszych producentów.To kolejne znane marki (po cukierni Sowa, kawiarni Mono Cafe Anny i Jakuba Zająców oraz restauracji Arteria Anny Rubaj i Artura Schuttera), które dołączają do gastropasażu Monopolis. Trattoria Italiana, której właścicielami są Monika i Francesco Maneli (ona pochodzi z Kaszub, on jest Włochem z Sardynii), działa od blisko 10 lat na Dworcu Łódź Żabieniec i cieszy się mianem kultowej. Sendai Sushi to restauracja Michała i Kamili Przybyszów, którzy są jednymi z pionierów kuchni japońskiej w Łodzi, a cieszą się dobrą opinią także na arenie krajowej (Michała, który jest sushi masterem, prowadzi cieszące się popularnością warsztaty i szkolenia).
Projekty architektonicznie restauracji będą uwzględniać postindustrialny charakter przestrzeni Monopolis, ale zachowają, to co istotne dla ich autentyczności i dotychczasowego charakteru. – Restauracja to nie tylko odpowiednio skomponowane menu, ale też atmosfera, jaka panuje w danym miejscu. Mogę zapewnić, że klimat, który znany jest z naszego lokalu na Piotrkowskiej, zostanie zachowany w nowym miejscu – zapewnia Kamila Przybysz. Z kolei Monika Maneli deklaruje, że w wystroju restauracji pojawią się elementy znane z dotychczasowej siedziby, jak charakterystyczne akwarium z owocami morza. W obydwu restauracjach ważną rolę odgrywać będą też ogródki.
Pod koniec kwietnia obiekt dopełnią pozostali najemcy i nastąpi wielkie otwarcie.
red.
Kategoria
Inne