Soundedit: druga strona dźwięku | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
9 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
9 + 2 =

Soundedit: druga strona dźwięku

FESTIWAL. Część programu Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych „Soundedit 2020” odbędzie się pod hasłem: „Rockowisko-Pamiętacie?” i przywołuje legendę łódzkich festiwali z lat 80. Mimo wielu prób w nowej rzeczywistości, nigdy nie udało się go jednak zorganizować i odtworzyć.„Soundedit 2020” powraca do jego idei, zapraszając muzyków i muzykę z nim związaną. Gwiazdami będą natomiast m.in. Marc Almond i Roger Eno – pierwszy raz w Polsce.
Hasło przewodnie tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych „Soundedit 2020” to „Rockowisko-Pamiętacie?” – przywołuje legendarny łódzki festiwal z lat 80. Mimo wielu prób nie udało się nigdy zorganizować go w nowej rzeczywistości. „Soundedit 2020” powraca do jego idei, zapraszając muzyków, którzy byli z nim związani. Gwiazdami tej edycji będą m.in. Marc Almond i Roger Eno – pierwszy raz w Polsce.

Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych Soundedit to unikatowe w skali światowej wydarzenie, które od dziesięciu lat odbywa się w Łodzi. Jedyna na świecie w pełni autorska impreza dedykowana jednej z najbardziej kreatywnych w chwili obecnej grup zawodowych, jakimi bez wątpienia są stojący nieco w cieniu gwiazd – producenci muzyczni. Ludzie odpowiedzialni za finalny efekt nagrań, jakich słuchamy na co dzień.

A co poza tym? W 2016 r. gwiazdą Festiwalu Soundedit był Brian Eno. Spotkał się z publicznością, zaprezentował instalację „The Ship”, odebrał nagrodę „Człowieka ze Złotym Uchem”. W tym roku Łódź odwiedzi młodszy brat artysty – Roger. 22 października wystąpi w Klubie Wytwórnia z recitalem fortepianowym. Będzie to jego pierwszy koncert w Polsce.

Roger Eno karierę nagraniową rozpoczął od pracy nad ścieżką dźwiękową do filmu Davida Lyncha „Diuna”. Wyspecjalizował się właśnie w muzyce ilustracyjnej. Uważa, że muzyka powinna tworzyć atmosferę zamiast dominować. Jego pomysł na koncerty, to takie wykonania, które poszerzałyby i pogłębiały tę ideę. Podczas występów na żywo wykorzystuje, jak sam mawia „wizualne tła”, tworząc wysublimowane formy fortepianowe. Pragnie, by słuchacz został „złapany” w uwodzicielską mieszankę nastrojów, by został przez nie otoczony i mógł się w nich przejrzeć.

Artysta komponuje muzykę filmową i teatralną. Definiuje się go również jako twórcę ambientu. W jego dyskografii znajduje się kilkadziesiąt autorskich albumów, współpracował z takimi artystami jak m.in.: David Gilmour z Pink Floyd, Lou Reed, Beck czy Jarvis Cocker z grupy Pulp.

Roger Eno, podobnie jak jego starszy brat, tworzy również instalacje dźwiękowe, które prezentował m.in. w: Tate Britain, na Aldeburgh Fringe Festival, w Słowacji i Austrii, a także Nocturnal Museum we Wschodniej Anglii.

W marcu br. Roger i Brian Eno wydali pierwszą wspólną płytę – „Mixing Colours”. Wydawcą jest prestiżowa wytwórnia Deutsche Grammophon. Kompozytorzy rozwijali koncepcję płyty od roku 2005. Początkowo powstałych osiemnaście utworów nie traktowali jako część czegoś większego. Utworem promującym płytę jest kompozycja „Celeste”.

– Nigdy planowaliśmy jakiegoś zamkniętego rezultatu. Nasza praca była raczej jak rozmowa, wymiana zdań, myśli, pomysłów i opinii. Prowadziliśmy ją przez ponad piętnaście lat. Często budziłem się, szedłem do siebie na górę, włączałem sprzęt i improwizowałem. Potem wysłałem Brianowi rzeczy, o których myślałem, że mogą go zainteresować. Kiedy liczba utworów ciągle rosła, pojawił się pomysł na pełny album. Efekt nadal był dla nas interesujący. Myślę, że stworzyliśmy coś, do czego żaden z nas nie mógł dojść samodzielnie – wspomina Roger Eno.

Roger Eno wystąpi podczas 12. edycji Festiwalu Soundedit 25 października (niedziela) w Debich Studio Radia Łódź . Limitowana liczba biletów w cenie 100 zł dostępna tylko na bilety24.pl

Marc Almond wystąpił już na Festiwalu w 2013 r. Klub Wytwórnia przeżył prawdziwe oblężenie, a fani – jak za starych, ponoć tych lepszych czasów – chcieli dostać się nawet do samochodu, którym podróżował wokalista. Artysta, na prośbę wielbicieli, ponownie przyjedzie do Łodzi. Jest jeszcze jeden dobry powód – nowa płyta.

Marc Almond wystąpi w Łodzi, 24 października (sobota) w Klubie Wytwórnia. Jego koncert poprzedzi uroczysta gala wręczenia statuetek „Człowieka ze Złotym Uchem”. Wokalista odwiedzi Łódź promując najnowszą płytę „Chaos and a Dancing Star”, która ukaże się 31 stycznia. Wydawnictwo poprzedził singiel „Slow Burn Love”.

„Chciałem skomponować apokaliptyczno-romantyczny utwór, a natchnęło mnie to do ułożenia kilku kolejnych kompozycji w nieco pogańskim klimacie, przez które przemawia odrobina beznadziei… Ta płyta jest odzwierciedleniem dzisiejszego, mrocznego świata, a wrony to jej powtarzający się motyw. Kiedy ich oczy stają się niebieskie – umierają. Być może to oznacza, iż żyjemy w czasach ostatecznych i pora to w końcu przyznać?” – komentuje album Marc Almond.

Artysta to prawdziwie legendarny angielski songwriter oraz kompozytor. W swojej 40-letniej karierze muzycznej sprzedał ponad 30 milionów płyt. Współtworząc z David’em Ballem duet Soft Cell, stał się ikoną stylu synthpop oraz new wave. Największym sukcesem okazał się przebój „Tainted Love”, który królował dwa tygodnie na pierwszym miejscu oficjalnej listy przebojów Wielkiej Brytanii oraz spędził 43 tygodnie w prestiżowym zestawieniu Billboard Hot 100. Singel zdobył również nagrodę BRIT Award w kategorii Best British Single.

W 2018 r. Soft Cell obchodził 40-lecie powstania. Wydano antologię „Entitled Keychains & Snowstorms: The Soft Cell Story”. Duet po raz ostatni w swojej karierze wystąpił we wrześniu 2018 r. w Londynie. Koncert został wyprzedany do ostatniego miejsca.

Almond to niezwykle barwna postać. Pochodzący z Southport (północna Anglia) Marc jako nastolatek pracował, śpiewając w teatrze oraz wesołym miasteczku. Już podczas studiów starał się łączyć swoje artystyczne fascynacje: pop z kabaretem, film z muzyką eksperymentalną. W trakcie jednej z wypraw do Londynu poznał Davida Balla, z którym w 1979 r. założył duet Soft Cell. Od tej pory muzyka popularna już nigdy nie była taka sama.

Solowa kariera artysty to ponad dwadzieścia albumów, niezliczone koncerty i wypracowanie własnego, unikatowego stylu. Marc podjął również tak ryzykowną decyzją jak zamieszkanie w Moskwie, gdzie tworzył wraz z rosyjskim muzykiem Andriejem Samsonowem projekt „Heart on Snow”. Muzyka, jaka powstała to utwory dedykowane ludowi rosyjskiemu, inspirowane folkiem i romansami cygańskimi. Moskiewska prasa nazwała Almonda „adoptowanym synem Rosji”.

Powracając do Londynu i występując w słynnym Teatrze Almeida zyskał niezwykle pochlebne opinie. To był prawdziwy renesans dla Almonda, który został przerwany poważnym wypadkiem motocyklowym. Ponowna nauka śpiewu oraz odzyskanie pewności siebie zajęły wokaliście ponad rok.

Przez lata zgromadził imponujące portfolio muzycznych współpracowników: Tony Visconti, Gloria Jones, Dusty Springfield, Nick Cave, Siouxsie, Nico, Jools Holland, Bronski Beat, Rosenstolz, John Cale, David Johannson, Kelli Ali, Current 93, Coil, PsychicTV, Antony and the Johnsons, Baby Dee, Little Annie, Matt Johnson, Jim „Foetus” Thirlwell, Ferry Corsten, Ian Anderson czy ikony z lat 60.: Gene Pitney i PJ Proby. Płyty Marca cieszyły się i cieszą nadal ogromną popularnością, wydał dwie autobiografie oraz trzy zbiory wierszy. Almond może również poszczycić się wieloma branżowymi nagrodami. Założył również własną firmę, produkującą przede wszystkim muzykę do filmów i spektakli. Mimo tak wielu działań wokalista nigdy nie popadł w rutynę. Jego twórczość łączy pozornie odległe od siebie style. Zawsze również zawiera elementy ciągłego poszukiwania oraz niespełnienia.

„Festiwal Soundedit funkcjonuje doskonale od dwunastu lat, przede wszystkim dzięki wsparciu partnerów medialnych, technologicznych i współorganizatorów. Nie kryjemy zadowolenia, że dzięki podpisanej umowie z Łódzkim Centrum Wydarzeń, Soundedit ma zapewniony stabilny rozwój przez kolejne trzy lata” – mówi Maciej Werk, dyrektor Festiwalu.

Z kolei Roli Mosimann jest perkusistą, muzykiem elektronicznym, producentem oraz inżynierem dźwięku. Jego domeną są takie gatunki muzyki jak: industrial, rock, jazz, muzyka klasyczna oraz pop. Zwrócił na siebie uwagę grając w legendarnym zespole Swans oraz współpracując z J. G. Thirwellem (Foetus) w duecie Wiseblood. Producent otrzyma nagrodę „Człowieka ze Złotym Uchem” podczas 12. edycji Festiwalu Soundedit.

Roli Mosimann pochodzi ze Szwajcarii. Aktywność zawodową rozpoczął w 1983 r. Jako producent oraz inżynier dźwięku, Mosimann pracował przy różnorodnych projektach: The Young Gods, The The, That Petrol Emotion, Celtic Frost, Machines of Loving Grace, Gravity Kills, Faith No More, Rebecca Bakken, Miloopa, The Weyers, Sudden Infant, Phall Fatale, Fredy Studer oraz wiele innych. Tworzył remiksy i był inżynierem dźwięku dla: Big Pig, Mind Bomb, Smashing Pumpkins, New Order, Marilyna Mansona. Do najsłynniejszych płyt, przy powstawaniu których pracował, należą: „Album of the Year” Faith No More, „The Process” Skinny Puppy i „Portrait of an American Family” Marilyna Mansona.

Od 1998 do 2012 r., razem z niezwykle utalentowanym perkusistą Jojo Mayerem, rozwijał koncepcję „Real Time Audio Deconstruction” w nowojorskim, elektronicznym projekcie Nerve. Muzycy grali koncerty w Azji, Europie i Ameryce.

Roli jest również głównym realizatorem dźwięku na corocznych Eklektik Session we Wrocławiu. To międzynarodowa platforma artystyczna oraz cykl wydarzeń odbywających się w formule festiwalowej. Obecnie angażuje się w nowy projekt, duet z Jojo Mayerem, który będzie bazował na 20-letnim doświadczeniu w pracy nad interaktywnym dźwiękiem na żywo. Artysta jest znany ze swojego podejścia do muzyki pozbawionej określonej formuły – „no formula”. Według założeń pomysłu, to muzyka sama wybiera ścieżkę i trafia do słuchacza o odpowiedniej wrażliwości.

Roli Mosimann będzie gościem 12. edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit. Producent spotka się z festiwalową publicznością 24 października (sobota) w Klubie Wytwórnia (ul. Łąkowa 29, Łódź). Artysta zostanie uhonorowany statuetką „Człowieka ze Złotym Uchem” w uznaniu za „pionierskie dokonania w dziedzinie produkcji muzycznej”.

Baasch jest jednym z najciekawszych artystów polskiej sceny elektronicznej. Producent, kompozytor, wokalista, autor muzyki do nagradzanego na świecie filmu „Płynące wieżowce” Tomka Wasilewskiego i wielu innych projektów filmowych oraz teatralnych. 22 października wystąpi w Radiu Łódź.

Wokalista zespołu Rysy, brał udział w wielu projektach muzycznych, m.in.: z Noviką, Bokką, A_Gimem, Zamilską, Mery Komasą. Otwierał koncerty Tricky’ego i Bloodgroup. W kraju występował na wszystkich największych festiwalach, m.in.: Open’er, Tauron Nowa Muzyka, Orange Warsaw Festival, Audioriver, Nowe Horyzonty. Za granicą grał choćby w Niemczech, we Francji, na Islandii, Węgrzech, Litwie, w Czechach, Rumunii, a także w Chinach. Wydał dwie świetnie przyjęte płyty. Dziennikarze podkreślali jego talent do pisania chwytliwych melodii, mocne produkcje na światowym poziomie, przemyślaną oprawę graficzną albumów i koncertów.

W sierpniu 2020 roku Baasch wydał trzeci album, tym razem dla legendarnej belgijskiej wytwórni PIAS, która zajmuje się między innymi takimi artystami, jak Editors czy Agnes Obel. Albumowi towarzyszy szereg koncertów. Jednym z nich będzie występ w Radiu Łódź, który zostanie zorganizowany w ramach 12. edycji Festiwalu Soundedit.

Baasch wystąpi 22 października (czwartek) w Debich Studio. Zapraszamy do Radia Łódź, (ul. G. Narutowicza 130). Bilety można nabyć wyłącznie za pośrednictwem serwisu Bilety24.pl w cenie 40 zł. Ilość wejściówek jest ograniczona.

Zdjęcia i tekst: mat. pras. org.

Kategoria

Inne