Początki Klubu Muzycznego „Bogart” były skromne. Sięgają 1994 roku, gdy Przemysław Urbański postanowił stworzyć miejsce, gdzie będzie można posłuchać muzyki i potańczyć przy dźwiękach puszczanych z płyt,  a przy tym coś zjeść i czegoś się napić. Dopiero w 1999 odbył się pierwszy koncert na żywo. Wystąpił znany zespół T. Love z Muńkiem Staszczykiem. Koncert był udany, przyniósł niewielki dochód, lecz mimo to Przemek postanowił z powodów finansowych zamknąć interes. Wyjechał do pracy za granicą. Po kilku latach powrócił, a zarobione pieniądze zainwestował ponownie w klub, w jego wyposażenie i nagłośnienie. Teraz jednak miał świadomość, że muzyka powinna być grana na żywo.

W 2004 roku rozpoczął się nowy etap w działalności Klubu, którego  nazwa „Bogart” pochodzi od dwóch słów „Bóg” i „Art”. Na początek, w ramach akcji charytatywnej 3 Programu Polskiego Radia  wystąpił w Gomunicach Jacek Kulesza. W tym okresie koncerty odbywały się raz na dwa tygodnie, lecz stopniowo ich liczba wzrastała.

Nie sposób wymienić wszystkich wykonawców, którzy od tego czasu wystąpili w „Bogarcie”. Nie tylko ich liczba, ale również  różnorodność stylistyczna robią wrażenie. Chyba każdy mógłby znaleźć tu coś ciekawego dla siebie? Wymienię tylko niektórych wykonawców:  Ga-Ga, Zielone Żabki, Krzak, Farben Lehre, KSU, Kasa Chorych, Jan Ptaszyn Wróblewski, Strajk, The Bill, Pustki, Plateau, Cree, Laboratorium, Martyna Jakubowicz, Lech Janerka,  Kobranocka, Pilichowski Band, Blade Loki, Moskwa, Kazik & El Dupa, Pink Freud, Apteka, Mech, Atrakcyjny Kazimierz, Śląska Grupa Bluesowa, Michał Urbaniak i Urbanator Days, Maleo Reggae Rockers, Closterkeller, Habakuk, Voo Voo, Ziyo, Elżbieta Adamiak, Psychocukier,  Sztywny Pal Azji, Olaf Deriglasoff, Lao Che, Klezmafour, Power of Trinity, Haydamaky, Bakshish, Brygada Kryzys, Raz Dwa Trzy, Maria Peszek, Tomek Lipiński & Tilt, TSA, Kryzys, Piotr Bukartyk, Bukshish, Jorgos Skolias, Oddział Zamknięty, Nocna Zmiana Bluesa, Artur Gadowski, Jacek Kleyff, Ania Rusowicz, Stanisława Celińska… Warto dodać, że wielu z wyżej wymienionych artystów występowało  w Gomunicach już kilkukrotnie.

Nie brakowała też wykonawców z regionu łódzkiego: z Łodzi występowali Cool Kids Of Death, L.Stadt, Normalsi, Rezerwat; z Pabianic - Proletaryat, z Bełchatowa - Messalina, z Piotrkowa - Amnezja... 

Przez kilka lat w Gomunicach odbywał się Festiwal Mini Max Piotra Kaczkowskiego, który promował młodych, zdolnych muzyków. Przemek Urbański angażował się w akcje charytatywne prowadzone przez 3 Program Polskiego Radia. Współpraca zawsze układała się wzorowo. Stacja nawet prezentowała na żywo kilka koncertów odbywających się w „Bogarcie”, m.in. Michała Urbaniaka, Lecha Janerki, czy zespołu Laboratorium.

Na koncerty przyjeżdżają ludzie z całej Polski, lecz najczęściej z nieodległej Łodzi, Częstochowy, Bełchatowa, Piotrkowa, Radomska…  Przebiegająca w pobliżu droga A1 ułatwia dojazd nawet z odległych miejscowości. Kiedyś z Berlina przyjechała ekipa punkowa na koncert Farben Lehre, lecz zespół w ostatniej chwili odwołał swój występ z powodu choroby wokalisty. Co ciekawe, że tutaj zazwyczaj bilety są tańsze niż na tych samych wykonawców w dużych miastach. Poza tym za niższą cenę słuchacz otrzymuje jeszcze coś bardzo istotnego – może być blisko swego ulubionego wykonawcy, dosłownie na wyciągnięcie ręki.

Przemek Urbański żartuje, że do tej pory nie udało się zaprosić tylko zespołów Jethro Tull i Rolling Stones, lecz ma nadzieję, że kiedyś spełni się to jego marzenie... Obecnie imprezy,  nie tylko koncerty, najczęściej odbywają się co tydzień, ale bywają też takie weekendy, gdy w „Bogarcie” prezentowane są aż trzy wydarzenia kulturalne.

Już wkrótce, po wakacyjnej przerwie, w Gomunicach na przełomie lipca i sierpnia odbędą się 8-dniowe  Kreatywne Warsztaty Wojtka Pilichowskiego, ogólnopolska impreza dla osób pragnących rozwijać swe umiejętności muzyczne. Natomiast w dniach 14-15 września odbędzie się II Festiwal Podróżniczy, a podczas niego spotkania z podróżnikami, pokazy filmów, degustacje potraw w odległych stron świata oraz koncerty muzyki etnicznej…

Paweł Reising