W sobotę 8 czerwca br. w sali sportowej Szkoły Podstawowej w Bychlewie członkowie zespołu zaprezentowali 3-godzinne widowisko prezentujące folklor z różnych regionów Polski. Impreza była profesjonalnie przygotowana - duża scena, nagłośnienie, oświetlenie i wielki telebim pokazujący obraz z kamery. Muzykę i śpiew wykonywano na żywo. Wspaniale zaprezentowała się kapela pod kierownictwem Krzysztofa Jagiełły. Wśród licznych gości byli przedstawiciele władz lokalnych, gminy Pabianice i samorządowcy z sąsiednich gmin, a także przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego. Przybyli dawni członkowie zespołu, w tym współzałożycielka „Bychlewianki” pani Henryka Kociołek. Nie zabrakło gości z zaprzyjaźnionych zespołów folklorystycznych oraz placówek kulturalnych, w tym z Łódzkiego Domu Kultury, w którym kierownik „Bychlewianki” Radosław Kierzek niedawno ukończył kurs instruktora tańca ludowego.

Zespół zaprezentował tańce i pieśni ludowe z różnych regionów Polski, czyli sieradzkie, łowickie, opoczyńskie, krakowskie, lubelskie, rzeszowskie, podhalańskie… W skład „Bychlewianki” wchodzą cztery grupy wiekowe. Początkującą tworzą  przedszkolaki, z których najmłodszy tancerz ma zaledwie 4 lata. Niejednokrotnie mali artyści są dziećmi par, które zapoznały się w zespole. Tak więc nie należy się dziwić, iż zamiłowanie do kultury ludowej przechodzi w Bychlewie z rodziców na ich pociechy. Na scenie zaprezentowały swe umiejętności wszystkie cztery grupy. Wspaniałe wrażenie sprawiały nie tylko umiejętności członków zespołu, lecz także ich piękne stroje.

W trakcie przerwy wyświetlono krótki czarno-biały film dokumentalny z 1987 roku pt.„Globtroterka” o założycielce zespołu pani Józefie Plucie. Widać na nim ówczesne skromne warunki pracy w Gminnym Ośrodku Kultury, ale też przedstawiane są osiągane sukcesy, w tym na arenie międzynarodowej. Pokazano również teledysk do piosenki „Jedzie Jasio”, który ma już prawie milion wyświetleń na portalu YouTube. Ponadto na wielkim ekranie wymieniono nazwiska wszystkich, których udało się ustalić, byłych członków zespołu.

Publiczność owacyjnie przyjęła jubileuszowe widowisko. Były owacje na stojąco i łzy wzruszenia. Na scenie  ustawiła się długa kolejka gości z bukietami kwiatów i najlepszymi życzeniami. Przedstawiciele władz lokalnych stwierdzili, iż „lepszej wizytówki gminy nie moglibyśmy sobie wymarzyć!”

Kto nie miał przyjemności obejrzenia „Bychlewianki” na scenie niech zajrzy do internetu. Tam wiele osób z kraju i zagranicy zachwyca się teledyskiem do piosenki „Jedzie Jasio”. Jeden z internautów jak skomentował obejrzany filmik:
- Jejku jak mi tego brakowało. Polska muzyka ludowa. Najpierw Rokiczanka, a teraz Bychlewianka. Drogie zespoły: Ratujecie Polskie dziedzictwo! Bo czym jest kraj bez korzeni? A muzyka jest najważniejsza. To są nasze korzenie. Nie polityka, historia wojen, zwady. Muzyka. a nasza jest piękna. Łezka się w oku kręci….

Paweł Reising