Zalewski w Manufakturze | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 2 =

Zalewski w Manufakturze

Krzysztof Zalewski, fot. materiały prasowe

"Annuszka", "Zabawa", "Miłość, miłość" – to tylko kilka spośród hitów, które 17 IX zaśpiewa Krzysztof Zalewski. Artysta wystąpi na rynku Manufaktury w ramach festiwalu Łódź Czterech Kultur.
Manufaktura kolejny raz łączy siły z festiwalem Łódź Czterech Kultur po to, by jak najlepiej pokazać wielokulturowość i różnorodność miasta. A jest co prezentować – wielki rozwój Łodzi przemysłowej nierozerwalnie łączy się z czterema kulturami, które odcisnęły  swój ślad na kartach historii – polską, żydowską, niemiecką i rosyjską. I choć bazą Festiwalu są minione czasy, organizatorzy swój wzrok kierują w przyszłość – najlepszym tego dowodem jest hasło tegorocznej edycji „Przyszłość teraz!”.

Wśród wydarzeń i eventów specjalnych imprezy znajdą się wystawy plenerowe, warsztaty uważności, spacery śladami czterech łódzkich kultur, pokazy filmowe czy spektakle teatralne. Nie zabraknie także koncertów gwiazd z Polski, Izraela czy Niemiec.

Koncert Krzysztofa Zalewskiego będzie przykładem tego, jak rysuje się przyszłość polskiej muzyki. Artysta, który zaczynał od rockowych, ostrych brzmień, w ostatnich latach rzucił wyzwanie dzisiejszej muzyce pop. Tak powstał „Zelig” (2013), album łączący rocka z chwytliwymi, a jednocześnie ambitnymi brzmieniami. Tą płytą zaistniał w świecie muzyki alternatywnej i zagrał setki koncertów w całej Polsce. W 2016 Zalewski pokazał się w nowej odsłonie – „Złoto”, czyli najbardziej osobista, ale zarazem przebojowa i chwytająca za serce płyta,  otworzyła mu drogę do nowych wyzwań. Artysta dołączył m.in. do projektu Męskie Granie, dla którego napisał utwór „Początek”. Numer szybko okazał się hitem – osiągnął ponad 100 milionów wyświetleń. Obecnie Zalewski promuje swój najnowszy album „ZABAWA”. To przemyślenia 35-letniego mężczyzny, nad którego głową zawisł cień i mimo to – a może właśnie dlatego – gra, śpiewa i tańczy.

Wstęp na koncert jest darmowy, liczba miejsc ograniczona.