Hej, rock'n'roll! | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 6 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 6 =

Hej, rock'n'roll!

Jo Mirowski

Zaprojektowane przez Jo Mirowskiego okładki albumów, reklamy i grafiki będzie można zobaczyć w październiku na wystawie „Hej, hej to tylko rock‘n’roll!” organizowanej w ramach tegorocznej, 10. edycji festiwalu Soundedit. Wernisaż 26 X o godz. 17.
Jo Mirowski urodził się w Yorkshire na północy Anglii. Jego rodzice pochodzą z Polski, on sam obecnie mieszka w Londynie. Od najmłodszych lat Jo interesował się sztuką, spędzając w dzieciństwie niezliczoną ilość godzin na rysowaniu i malowaniu. Po ukończeniu szkoły przebywał pięć lat na studiach, ukończył kierunek Sztuka i design.

Jego pierwszą poważną pracą była agencja reklamowa Newton & Godin, gdzie pełnił rolę wizjonera i projektanta dla takich marek jak: Fiat, Sony, Moulinex. Mimo zdobycia cennych doświadczeń w pracy dla wspomnianych firm, Mirowski czuł się w środowisku agencji nieco ograniczony. Jego ambicją było działanie w przemyśle muzycznym. Po dwóch latach w Newton & Godin otrzymał stanowisko dyrektora artystycznego w wytwórni Polydor Records UK.

Jo Mirowski stworzył jeden z najbardziej wizjonerskich działów artystycznych w tamtym czasie w branży muzycznej w Londynie. Wykreował w firmie Polydor znakomity i utalentowany zespół projektantów. Jak na ironię, dwóch członków tego zespołu stało się konkurentami Jo kilka lat później, gdy założyli własne firmy projektowe.

Po czterech i pół roku pracy w Polydor Records, Mirowski przeszedł na stanowisko dyrektora artystycznego do agencji designu MTI Advertising. Jednak nie przepracował tam nawet roku – po kilku miesiącach przeniósł się do Torchlight Creative & Marketing Services jako dyrektor kreatywny, zajmując się sprawami wytwórni fonograficznej w zakresie projektowania kampanii reklamowych i kampanii telewizyjnych.

W 1985 r. pełen nowej energii i ambicji Mirowski wraz z Pete'em Haywardem uformował projekt Mainartery Design. Ku zaskoczeniu artystów firma z dnia na dzień osiągnęła bardzo dobre wyniki, a w ciągu roku była już jedną z wiodących firm projektowych w brytyjskim przemyśle muzycznym.

Firma Mainartery Design angażowała się we wszystkie aspekty działalności promocyjnej i marketingowej wytwórni fonograficznych. Działała na wszystkich frontach tworząc: plakaty, materiały promocyjne, broszury, fotografie, stylizacje, wydruki filmy, reklamy telewizyjne i stoiska wystawowe na festiwalach.

Baza klientów Mirowskiego i Haywarda szybko się powiększała. Duet pracował zarówno dla dużych firm fonograficznych, takich jak: BMG, Universal, Warner, Sony czy EMI, jak i mniejszych, niezależnych wytwórni. Mainartery Design szybko stała się firmą działającą nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Europie i USA. Firma tworzyła dla: Paula McCartney'a, Judas Priest, Chris Rea, Scorpions, Telewizji Polskiej, Jose Carreas'a, Marillion, Placido Domingo, a nawet dla naszego Papieża Polaka.

Przedsiębiorstwo Mirowskiego było znane w brytyjskim przemyśle muzycznym przez 25 lat, ale w wyniku połączenia wielkich wytwórni fonograficznych i, co najważniejsze, stopniowemu znikaniu namacalnego produktu dzięki pojawieniu się technologii cyfrowej, Jo zdał sobie sprawę, że czas na zmianę kierunku. Dlatego też, wykorzystując swoje znaczne doświadczenie, poświęca teraz czas kreatywnej dziedzinie sztuki. Mirowski maksymalizuje komercyjne możliwości oferowane przez trwałe formy sztuki, którymi są malarstwo i fotografia, zarówno abstrakcyjna, jak i oparta na obrazie.

Prace na wystawie to wybrany przez artystę przegląd okładek, reklam, koncepcji i grafik, które Jo zaprojektował podczas swojej długiej i błyskotliwej kariery.

10. edycja Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit odbędzie się w Łodzi w dn. 25-28 października. Wystąpią: Orbital, The Opposition, Morcheeba, Mery Spolsky, Nosowska i Smolik, Giorgio Moroder. Podczas uroczystej Gali zostaną wręczone statuetki "Człowieka ze Złotym Uchem", nagrody dedykowanej najwybitniejszym producentom muzycznym.


Fot.: materiały prasowe Soundedit