Lalki z Łodzi z Czeskim Lwem | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 6 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 6 =

Lalki z Łodzi z Czeskim Lwem

Pełnometrażowy film animowany „Nawet myszy idą do nieba” zdobył Czeskiego Lwa - nagrodę Czeskiej Akademii Filmowej i Telewizyjnej. W tej czesko-francusko-polsko-słowackiej koprodukcji za realizację blisko połowy małych lalkowych aktorów myszy, kretów, chomików i ryjówki odpowiadali twórcy z Łodzi.
Film w reżyserii Denisy Grimmovej i Jana Bubenicka łączy najlepsze tradycje polskiej oraz czeskiej animacji lalkowej wraz z komputerową 3D. Scenariusz powstał na bazie bestsellerowej książki Ivy Procházkovej i opowiada o niezwykłej przyjaźni pomiędzy myszką Czmyszką oraz lisem Rudeuszem. Zwierzęta będące za życia antagonistami, w filmie spotykają się w niebie dla zwierząt, by razem wyruszyć w niesamowitą podróż. Ta opowieść o odwadze i nadziei swoją prapremierę miała podczas prestiżowego Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy we Francji, a następnie została nagrodzona między innymi na festiwalach w Szanghaju (gdzie otrzymała nagrodę dla najlepszego filmu), na Anifilm, Lucas Film Festival czy na festiwalu Kino Dzieci.

Te sukcesy to również zasługa łódzkich twórców lalek filmowych, których prace na zlecenie Animoon koordynował Momakin. W Łodzi powstała niemal połowa wszystkich bohaterów filmu, w tym postać głównej bohaterki, myszki Czmyszki. Projekty techniczne lalek opracował Piotr Knabe, a konstrukcje animacyjne Dariusz Kalita. Za wykonanie postaci odpowiedzialni byli też: Agnieszka Mikołajczyk, Agnieszka Smolarek, Anna Szcześniak, Beata Jarmuż-Socha, Piotr Knabe, Dariusz Kalita, Marcin Zalewski, których wspierała organizacyjnie asystentka produkcji Magdalena Haremska.

– Projekt stanowił wyzwanie dla naszej kreatywności. Jednym z bohaterów filmu jest chomik, który miał mieć kilka długości i odcieni futerka. Do jego stworzenia wykorzystano proces flokowania, czyli pokrycia bardzo krótkimi, przystrzyżonymi nitkami w połączeniu ze sztucznym futrem. Robi to wrażenie, jeśli się wie, że strzyża tekstylna ma długość od 0,3 do 5 mm – mówi Katarzyna Gromadzka, koordynator produkcji lalek, Momakin. – Ponadto w tym filmie potrzebnych było aż kilkanaście kopii głównej bohaterki, co wymagało od nas wielkiego skupienia i precyzji, by osiągnąć ten sam wygląd dla każdej lalki, tego samego noska, ogonka czy głównego korpusu ciała – dodaje Gromadzka i przypomina, że  w Łodzi projekt zaistniał już na wczesnym etapie realizacji na ANIMARKT Stop Motion Forum w 2017 roku, a w jego stworzenie zaangażowani byli też polscy animatorzy: Katarzyna Okoniewska, Piotr Ficner i Stanisław Szostak, a także kompozytor Krzysztof A. Janczak.

Głównym producentem filmu jest czeskie studio Fresh Films. Koproducentami są polskie Animoon oraz francuskie Les Films du Cygne i słowackie CinemArt. Film powstał przy wsparciu finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz w koprodukcji z EC1 Łódź - Miasto Kultury, Canal+ Polska S.A. Dystrybucją w Polsce zajmuje się Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.

Materiały prasowe.

Kategoria

Film