Obchody 25-lecia Cyfroteki - Święta Myśli Cyfrowej zaplanowano 25 V w godz. 18-22 w kinie-galerii Charlie.
To kameralny jubileusz, a zarazem 9. edycja festiwalu, wieczór wspomnień, rozmów, anegdot, projekcji wideo, a także mikro-część muzyczna - jednak bez zwyczajowej wystawy cyfrowych prac.Pojawią się i wystąpią m.in.:
- prof. Andrzej Chętko - mentor zagadnień liczbowych
- prof. Józef Robakowski - żywa encyklopedia najważniejszych zagadnień sztuki współczesnej
- Piotr Malinowski - artysta, kompozytor
- Radosław Tereszczuk - artysta, kompozytor
- Marcelo Zammenhoff - pomysłodawca, kurator i dyrektor artystyczny Cyfroteki
- gość specjalny, przypadkowy: Grażyna Szapołowska
Pierwsza Cyfroteka odbyła się w roku 2000 w Ośrodku Działań Twórczych – Forum Fabricum. To unikatowy festiwal multidyscyplinarny, wystawa i sympozjum artystyczne, prezentujące najciekawsze i najnowsze przejawy "cyfrowości" w dorobku wybranych artystów, których prace i działania pasują do koncepcji kuratorskiej. Jej celem jest zapraszenie artystów różnych dziedzin, używających rozmaitych mediów - ważna jest artystyczna wypowiedź, jakkolwiek odnosząca się do liczb oraz cyfrowej epoki, w której obecnie żyjemy. Chodzi tu o liczby i wszystko, co z liczeniem związane, rownież w ujęciu abstrakcyjnym, dowcipnym czy krytycznym. Założeniem programowym jest porzucenie utartego kontekstu przywołania na myśl wyłącznie mediów cyfrowych. W szczególności jednak, zgodnie z założeniami pierszej edycji w roku 2000, organizatorzy pragną przyjrzeć się zderzeniu dygitalizmu z naturą.
VI edycja Cyfroteki, która odbyła się w lutym 2022 r., teoretycznie miała być ostatnią w 22-letniej historii (2000-2022) wydarzenia. Jego funkcjonowanie jest bowiem zdeterminowanie szczególnymi datami, w których wzięte były pod uwagę tylko trzy cyfry: 0, 1 i 2.
Ktoś jednak zauważył, że błędem byłoby przerywać ten rytualny precedens, który zasłynął niepowtarzalnym stylem.
Kuratorem, a zarazem dyrektorem artystycznym Cyfroteki jest łódzki twórca multimedialny Marcelo Zammenhoff.
Od organizatora:
Rok 1999 był niesamowitym, barwnym momentem schyłku XX wieku, szczególnie w Łodzi. Od dwóch lat działał tu nieporówywalny z czymkolwiek na skalę Polski Ośrodek Działań Twórczych FORUM FABRICUM wraz ze skupioną wokół niego rzeszą osób, dla których Marcelo Zammenhoff wymyślił określenie Prokadencja - w opozycji do dekadencji schyłku XIX wieku. Nie jest więc dziwne, że miejsce to przyciągało ciekawe osobowości i inspirowało do zderzeń wszelkich nurtów sztuki i kultury. Było tak również w przypadku pierwszej Cyfroteki.
Warto jednak wspomnieć, że nazwa wydarzenia została wymyślona wiele lat wcześniej, gdzieś w połowie lat 90. XX wieku, najprawdopodobniej przez artystę Jerzego Korzenia. Miała się odnosić raczej do nowoczesnej, cyfrowej dyskoteki, albowiem w tych latach przypadło apogeum cyfrowej produkcji muzyki, zwłaszcza techno - świat się tym zachłystywał.

