Buntownicy mody – 7. Łódź Young Fashion | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
4 + 3 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
4 + 3 =

Buntownicy mody – 7. Łódź Young Fashion

Finaliści Złotej Nitki, fot. Dorian Bąk

Dużą szansę na zrobienie kariery w świecie mody dostał Tomasz Umbras, który wyjechał z Łodzi do Warszawy ze statuetką Złotej Nitki. Za najlepszego spośród dyplomantów łódzkiego Instytutu Ubioru uznano z kolei Gabriela Datę. A to wszystko podczas siódmej edycji Łódź Young Fashion, festiwalu młodej mody (16-18 XI 2023 r.). Pisze Aleksandra Talaga-Nowacka.
Wydarzenie dla projektantów do 35. roku życia, organizowane przez Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi i Stowarzyszenie Pola Designu w partnerstwie z Miastem Łódź, odbyło się tym razem pod hasłem „Buntownicy mody”. Jego trzy najważniejsze elementy to kolejno: Fashion Film Festival (w tym roku odbył się w przestrzeni Akademickiego Centrum Designu), Gala Dyplomowa Instytutu Ubioru ASP w Łodzi i Ogólnopolski Konkurs Złota Nitka – tradycyjnie w budynku Centrum Promocji Mody.

ŁYF odbywa się od 2017 roku. W najlepszym 2018 roku, gdy wydawało się, że impreza będzie się już tylko rozwijała, na festiwal złożyło się pięć ważnych wydarzeń. Poza Galą i Złotą Nitką (pokazów filmów wtedy jeszcze nie było), także Bra Day, podczas którego stroje prezentowały amazonki, Politechnika Fashion Show z pokazami absolwentów wzornictwa Politechniki Łódzkiej i międzynarodowy Łódź Young Fashion Award – wisienka na tym modowym torcie. W kolejnym roku pokazów politechniki już nie było, no a w roku 2020 – wiadomo, pandemia – ŁYF się nie odbyło. Jeszcze rok później sytuacja była na tyle niepewna, że Złotą Nitkę zorganizowano w formie wirtualnych pokazów i całkowicie zrezygnowano z konkursu międzynarodowego z niebagatelną nagrodą w wysokości 30 tysięcy euro, w „zamian” proponując również międzynarodowy Fashion Film Festival. Niestety, okazało się, że to zmiana na stałe. A przecież dziś takie wydarzenie mogłoby się odbyć bez przeszkód…Wielka szkoda i strata.

To nie zmienia faktu, że ŁYF wciąż jest ciekawym wydarzeniem, na które się czeka. Tym bardziej że, jak się zdaje, z edycji na edycję prezentowane kolekcje są na coraz wyższym poziomie, wyraźnie rośnie świadomość formy, ubiór ewoluuje w kierunku dzieła sztuki – dotyczy to i konkursu Złota Nitka, i Gali Dyplomowej. Jeśli chodzi o to drugie wydarzenie, jakość projektów wzrosła niebotycznie względem dwóch pierwszych edycji ŁYF. Może to właśnie zasługa festiwalu, może studenci dostają skrzydeł, gdy mogą zaprezentować swoje pomysły na poważnej imprezie, przed publicznością, na którą składają się także znani projektanci, ludzie modowych mediów czy przedstawiciele firm odzieżowych, przed kamerami i obiektywami aparatów. I gdy mają możliwość czerpania inspiracji z pomysłów osób spoza uczelnianego grona – tutaj konkurs międzynarodowy z projektami sięgającymi do różnych kultur miał zapewne największe znaczenie.

Sama Złota Nitka odbywa się od 31 lat, choć jej losy były złożone – wymyślona w ówczesnej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi (dzisiejszej ASP), została wyprowadzona z uczelni i trafiła pod skrzydła Międzynarodowych Targów Łódzkich, a potem w prywatne ręce. Wraz z pierwszą edycją ŁYF szczęśliwie wróciła jednak do miejsca narodzin. I dziś jest najważniejszym wydarzeniem festiwalu.

Spośród 12 kolekcji wybranych do finałowej gali z ponad stu zgłoszeń zdaniem jury na nagrodę Złotej Nitki jednogłośnie zasłużyła jedna – „Return of the Witch” Tomasza Umbrasa (otrzymał 30 tys. zł). Rzeczywiście – ten pokaz robił duże wrażenie. To ubrania-rzeźby, ukształtowane w zgrabne, zmyślne kształty z filcowanej na mokro wełny. Sposób ich przygotowania bardziej kojarzy się z nadawaniem kształtu ceramice niż z szyciem stroju (tu nie ma szwów!). Świadomość formy i jej oddziaływania na przestrzeń dookoła są z kolei rzeźbiarskie. Autor tej wspaniałej kolekcji tłumaczy, że jest ona próbą wyobrażenia sobie zupełnie nowego gatunku, hybrydy człowieka i zwierzęcia. 

Ale to niejedyna fascynująca prezentacja tego wieczoru. Dominik Żyża, zaintrygowany sztuką Władysława Hasiora, pokazał np. ubiór-kościelną chorągiew czy ubiór-ołtarzyk. Maria Czarnecka – ubiory inspirowane sztuką origami (jak u Umbrasa – bezszwowe), które można przekształcać, przepinając albo odwiązując jakieś elementy. Julia Burak dowcipnie skomentowała stereotyp dotyczący ludzi otyłych, związany z ich rzekomym obżarstwem – przygotowując zabawne, kolorowe stroje z elementami jedzenia: pierogów, pomidorów, jajek sadzonych, ziemniaków czy lukrowanych ciasteczek… Robert Geserick, nawiązując do berlińskiej rzeczywistości, przygotował linię męskich strojów z motywem rysunkowego potwora z rozwartą paszczą. Ten potwór, jak i kurtka naśladująca tułów kulturysty to sygnał: trzymaj się z daleka!

Co ciekawe, to sygnał zaszyfrowany także w wielu spośród 13 kolekcji prezentowanych podczas 27. Gali Dyplomowej. Puchowe formy, przeskalowane ramiona, barki i ręce – tak, by ludzie wyglądali na większych, silniejszych. Czy to znak czasów – potrzebujemy otulenia, poczucia bezpieczeństwa, a zarazem boimy się bliskości innych ludzi?

Główną nagrodę rektora ASP (10 tys. zł) podczas gali odebrał Gabriel Data za śmiałą kolekcję ubiorów męskich „Chłopcy (nie) bawią się lalkami”, mówiącą o szkodliwości mitu „prawdziwej” męskości. Tutaj mężczyźni „nieprawdziwi” dostali narzędzia do wyrażenia lub ochrony swoich kruchych osobowości (z jednej strony obcisły trykot z odsłoniętymi pośladkami, stanik z serduszek, różowa marynarka i białe tiule, z drugiej – metalizowane „umięśnione” kurtki). Do tego napisy z hasłami, którymi są karmieni, a którym próbują się sprzeciwić: „Boys don’t cry”, „Dont be a pussy” czy „Not affraid”.

Dla kobiet Olimpia Patrzałek przygotowała bieliźnianą serię inspirowaną rosiczką, w której kobiety prezentują się jednocześnie seksownie, drapieżnie i niepokojąco. Pewne siebie i silne, ale z jakąś zadrą. Niku Wolak zabawiła się stylem „Barbie core”, pokazując stroje unisex jak ze zwariowanego spektaklu z udziałem lalek – arcykolorowe, z elementami domków czy kokard. Barbie – symbol statusu, ideał piękna, wpływ na popkulturę, znak konsumpcjonizmu.

Bardzo udana była kolekcja Angeliki Sieńko – całościowa, z dzianinową odzieżą, butami i akcesoriami – poświęcona transhumanizmowi. To wizja na przyszłość, gdy człowiek będzie ulepszany i wspomagany przez technologie, co może zmieniać kształt sylwetki lub jej elementów.

Marta Kulik jako jedyna zaprezentowała kostiumy teatralne – do „Tragicznej historii doktora Fausta”. I robią one piorunujące wrażenie, zwłaszcza te obrazujące siedem grzechów głównych jako czające się, ukształtowane z mroku czarne demony.

Zatem, zarówno w konkursie Złota Nitka, jak i podczas Gali Dyplomowej, zwyciężyli mężczyźni. Ciekawe, że poza 2017 rokiem, we wszystkich edycjach Złotej Nitki, które odbyły się w ramach Łódź Young Fashion, zwyciężali właśnie oni, choć byli w zdecydowanej mniejszości. To chyba nie jest czas kobiet w polskiej modzie…

Może w kolejnej edycji.

Aleksandra Talaga-Nowacka




W Gali Dyplomowej Instytutu Ubioru ASP w Łodzi udział wzięli:

Alicja Bogusz, Gabriel Data, Paweł Konopski, Michalina Kowalewska, Filip Kozak, Marta Kulik, Julia Leszczyńska, Marta Mortka, Olimpia Patrzałek, Dominika Rakowicz, Angelika Sieńko, Zuzanna Wilczyńska, Niku Wolak.

Nagrodę Rektora ASP w Łodzi otrzymał Gabriel Data za kolekcję „Chłopcy (nie) bawią się lalkami”, która powstała pod kierunkiem dr. Michała Szulca.

Nagrody partnerów:


Nagroda specjalna Ferrero, producent batonika Duplo: Angelika Sieńko, kolekcja „Modern Gods”
Nagroda specjalna LPP: Marta Mortka, kolekcja „Necrosis, mój pamiętnik” ; Gabriel Data, kolekcja „Chłopcy (nie) bawią się lalkami” 
Nagroda specjalna MONOPOLIS: Olimpia Patrzałek, kolekcja „Rosiczka”
Nagroda specjalna DENI CLER MILANO: Julia Leszczyńska, kolekcja „Breaking Taboos 23”
Nagroda specjalna TOP SECRET: Zuzanna Wilczyńska, kolekcja „Segmenty”
Nagroda specjalna K MAG: Olimpia Patrzałek, kolekcja „Rosiczka”
Nagroda specjalna Wysokie Obcasy Extra: Julia Leszczyńska, kolekcja „Breaking Taboos 23”
Wyróżnienie Selin Magazine: Niku Wolak, kolekcja „Barbiecore”
Nagroda medialna MIUMAG: Michalina Kowalewska, kolekcja „Armoris lacrima”
Nagroda medialna LAMODE.INFO: Dominika Rakowicz, kolekcja „Youtopia”
Wyróżnienie Fashion Biznes: Gabriel Data, kolekcja „Chłopcy (nie) bawią się lalkami”
Nagroda specjalna GPoland: Julia Leszczyńska, kolekcja „Breaking Taboos 23”
Nagroda specjalna YKK: Angelika Sieńko, kolekcja „Modern Gods”
Wyróżnienie Freudenberg Vilene: Zuzanna Wilczyńska, kolekcja „Segmenty”

Prezentacji dyplomowych kolekcji towarzyszyły dwa pokazy specjalne: Dominiki Rozkrut i Indre Kirlyte.


W Ogólnopolskim Konkursie Złota Nitka udział wzięli:

Julia Burak, Maria Czarnecka, Robert Geserick, Natalia Kowalska, Monika Łuczak, Oliwia Matlak, Gabriela Nowak, Sandra Skórka, Tomasz Umbras, Hanna Wojciechowska, Anastasiya Zaretskaya i Dominik Żyża.

Złotą Nitkę otrzymał Tomasz Umbras za kolekcję „Return of the Witch”.

Nagrody partnerów:

Wyróżnienie firmy FERRERO, producenta batonika DUPLO: Dominik Żyża, kolekcja „Nigdy o Tobie nie zapomnę”;
Nagroda specjalna LPP: Maria Czarnecka, kolekcja „Cut Up”;
Nagroda specjalna Fundacji Play Sustain: Sandra Skórka, kolekcja  „Giardino”;
Nagroda specjalna GPoland: Maria Czarnecka, kolekcja „Cut Up”; Natalia Kowalska, kolekcja „Womanhood”; Monika Łuczak, kolekcja „Forbidden Body”; Sandra Skórka, kolekcja  „Giardino”; Hanna Wojciechowska,  kolekcja „Riqueza del Sur”;
Nagroda specjalna magazynu Elle: Robert Geserick, kolekcja „Buntprächtigerlebensverlauf”.

Prezentacji finałowych kolekcji konkursu Złota Nitka towarzyszyły dwa gościnne pokazy specjalne: MMC Studio oraz Dawida Tomaszewskiego.

Kategoria

Sztuka