Wystawa Barbary Hanuszkiewicz to kolaż zdjęć dokumentalnych. Artystka w 2011 roku odbyła podróż po Afryce, fotografując tamtejsze życie. Większość obrazów obecnych na ekspozycji to przykłady fotografii wrażliwej na indywidualność ludzką i kontekst lokalny. Co ciekawe, ekspozycję otwierają prace przedstawiające nasze łódzkie krajobrazy. Dworzec Łódź Fabryczna staje się pierwszym punktem, od którego artystka zaczyna swoją podróż. Kolejne zdjęcia uwieczniają jego architekturę, a w szczególności ludzi tutaj obecnych.

Następna seria zdjęć to już przedstawienia afrykańskiej rzeczywistości. Hanuszkiewicz dąży do ukazania człowieka w różnych okolicznościach. Na fotografiach widzimy m.in. uczestników jarmarku, których wygląd i wykonywane przez nich działania stają się elementami charakteryzującym ich tożsamość. Z kolei ludzie fotografowani na ulicach są z reguły przyłapywani przez artystkę w różnych sytuacjach. Jedni przemieszczają się między straganami, drudzy z uśmiechem na twarzach pozują autorce. Nadawane zdjęciom tytuły sprawiają, że patrzymy na nie  w nowym kontekście. Można powiedzieć, że Hanuszkiewicz w swoich pracach poddaje się refleksji nad cechami lokalnego życia. Zwraca uwagę na osobliwość mieszkania w rybackich wioskach. Skupia uwagę na otoczeniu, w którym mieszkańcy przebywają na co dzień. Fotografuje detale architektoniczne np. okna, drzwi lub całe elewacje budynków. Stara się odnaleźć w często zaniedbanych przestrzeniach pierwiastek piękna.

Na wystawie znalazły się również zdjęcia zwierząt, które autorka fotografowała podczas dwutygodniowej podróży po Parku Narodowym w Tanzanii.

Fotografie Hanuszkiewicz ukazują Afrykę jako przyjazny kontynent, który zachwyca dziką przyrodą i mozaiką kulturową. Brak tu charakterystycznych dla Czarnego Lądu kontrastów społecznych i ekonomicznych. Afryka Hanuszkiewicz to przede wszystkim przestrzeń malowniczych pejzaży i niespodzianek.