Fascynujące i przerażające | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
6 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
6 + 2 =

Fascynujące i przerażające

RECENZJA. Najnowsze obrazy Magdaleny Moskwy przypominają rozpięte na blejtramie fragmenty ludzkiej skóry, i to nie zdrowej, rumianej, ale trupio bladej, zaróżowionej jedynie przez prześwitujące spod spodu czerwone żyłki.
Kilkanaście prac Magdaleny Moskwy – w tym z najnowszego cyklu – można oglądać w Galerii Opus. To trzecia wystawa łódzkiej artystki w tym miejscu. I, tak jak na każdą inną w przypadku Moskwy, można iść na nią w ciemno. Przecież łodzianka jest jedną z najlepszych współczesnych malarek w Polsce – a może i najlepszą.
W niewielkiej galerii w holu biurowca Opus Film znalazły się obrazy już znane – najstarszy sprzed 10 lat – ale i te całkiem nowe, które robią chyba jeszcze większe wrażenie niż dawne.
A są efektem konsekwentnej artystycznej drogi. Najpierw – przedstawianie człowieka (a konkretnie kobiety), skupiając się na jego wewnętrznym życiu, duchowym i emocjonalnym, gdzie ciało jest jak opakowanie, już zbędne, lekko nadpsute, a duch jakby z zaświatów. Potem – łączenie duchowości z fizycznością: człowiek (nadal „umarły”) pokazany w półpostaci, wsunięty w tunikę uniemożliwiającą poruszanie rękoma, a w abstrakcyjnej przestrzeni nad nim, pod nim lub obok – „odcięte” dłonie, albo ludzkie trzewia. W wykonaniu Moskwy to nie jest obrzydliwe – to niezwykłe.
Teraz artystka koncentruje się na samym ciele. Najnowsze obrazy przypominają rozpięte na blejtramie fragmenty ludzkiej skóry (ale też marmur), i to nie zdrowej, rumianej, ale trupio bladej, zaróżowionej jedynie przez prześwitujące spod spodu czerwone żyłki. Punktem kulminacyjnym każdego obrazu są „biologiczne” otwory, uformowane z zaprawy kredowej. Niektóre przenikają na wylot, inne zakończone są cienką czerwoną błonką, jeszcze inne jakby zajęte chorobą. Fascynujące i przerażające. Jak z koszmarnej kolekcji psychopaty. To wciąż jest opowieść o człowieku. W żadnym wypadku nie abstrakcja.
Wspomniany motyw ograniczania ruchu Magdalena Moskwa wykorzystuje także w sztuce projektowania unikatowych ubiorów (zajmuje się także projektowaniem kostiumów teatralnych) – na wystawie znalazł się gorset niemal jak z gipsu i zdjęcie bluzki uszytej w taki sposób, że ręce podwieszone są do szyi jak na temblaku.
Interpretacja twórczości Magdaleny Moskwy to nie jest łatwe zadanie, ona sama unika podpowiedzi – nie tytułuje prac, a jedynie nadaje im numery. Mało tego – w rozmowie raczej podważa interpretacje, które widzowi od razu się nasuwają… Pozostaje obejrzeć te prace i przepuścić je przez własną wrażliwość, wiedzę, doświadczenie. I tak najważniejsze jest ich oddziaływanie na emocje…  

Wystawa czynna do 31 października 2013.
Galeria Opus Film

Kategoria

Sztuka

Adres

Łódź, ul. Łąkowa 29

Kontakt

tel. 502 271 868
czynna: poniedziałek - piątek 9 -18
galeria@opusfilm.com
http://galeriaopus.pl