Salon młodych | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 5 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
5 + 5 =

Salon młodych

fot. ATN

RECENZJA. Już pierwszy Niezależny Salon Łódzkich Młodych Twórców, zorganizowany przez Julię Niewiarowską-Kuleszę ze Stowarzyszenia Artystycznego ELart w 2015 roku, pokazał ogromną różnorodność artystycznego środowiska młodego pokolenia. Do pandemii powtórzono to ciekawe wydarzenie jeszcze pięć razy. Teraz, dziesięć lat od jego inauguracji, udało się powrócić z szóstą edycją. Pisze Aleksandra Talaga-Nowacka.
Wystawa gościła w różnych lokalizacjach. Tym razem, jak pięć lat temu, odbywa się w Galerii ASP przy ul. Piotrkowskiej, która wydaje się dla niej idealnym miejscem. Naturalnym, bo prezentowane są najnowsze prace absolwentów Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, a umiejscowienie galerii zachęca do zajrzenia tutaj nawet te osoby, które na co dzień nie mają do czynienia ze sztuką.

Prace do prezentacji wybrało jury. Można oglądać propozycje 27 twórców – o rozpoznawalnych nazwiskach, jak Marta Bilecka, Dominik Janyszek, Jonasz Koperkiewicz, Magdalena Połacik czy Michał Wasiak, ale też tych, którzy dopiero domagają się uwagi. W tym Martyny Łuszczyńskiej, której okrągłych, abstrakcyjnych obrazów inspirowanych naturą nie da się przeoczyć – hipnotyzują bowiem widza jak mandale (galerię prac artystki zamieściliśmy w „Kalejdoskopie” 04/2025).

Przeważa malarstwo, ale są też reliefy czy ceramiczne rzeźby. Oczywiście prac nie zestawiono przypadkowo, ale w taki sposób, że jedna zdaje się wynikać z drugiej, wspólnie tworząc nową kompozycyjną jakość.

Intrygują dwa ceramiczne reliefy Moniki Kubiaczyk-Cygan. Pierwszy to kompozycja białych kafelków: płaskich – kwadratowych i okrągłych oraz kwadratowych z półokrągłą wypukłością, z bielą przełamaną dynamicznym granatowym rozpryskiem farby. Drugi – zestaw jasnych kwadratowych kafelków skontrastowanych z postawionymi gęsto na sztorc jak książki na półce ceramicznymi „kartkami papieru”. 

Martyna Kowalczyk w „Amarylisie” w bajkowej poetyce, w żywych, optymistycznych kolorach pokazuje coś, co w pewien sposób niepokoi: pośród wzrastających i już rozkwitłych amarylisów pojawia się postać kobiety, ale nie w całości, lecz jakby w rozpadzie: ciało jest pokryte siecią splątanych żyłek, a twarz widoczna tylko częściowo, ujęta w kształt kwiatów. Niepokoi także obraz Anny Pacholik, z pozoru również bajkowy: kolorowy i radosny. Ale wypełniający całą powierzchnię płótna tłum tytułowych weselników tworzą tu dziwne, fantastyczne, ptako- i zwierzętopodobne stwory, po których nie wiadomo, czego się spodziewać. Jest też postać bez głowy i sama – ale nie pasująca do tej postaci – głowa…

Niczego z beztroskiej bajki nie mają ponure obrazy Michała Wasiaka – portrety, na których twarze są zamazane, rozmazane, niewidoczne. W taki przerażający sposób młody artysta widzi też samego siebie. Czy to dezintegracja osobowości człowieka zmagającego się ze współczesną rzeczywistością?

Roksana Karczewska śmiało sięga do sztuki dawnej i źródeł europejskiej kultury. W stylu renesansowo-barokowym portretuje dziewczynę w nakryciu głowy kobiety-kota. Pokazuje poza tym zamkniętą pod szklanym kloszem wraz z miniaturkami starych ksiąg figurkę mitologicznej harpii, a także ujęty w cierniowy okrąg obrazek z dłonią trzymającą biblijne jabłko.

Dobrze prezentuje się malarstwo przedstawiające w wykonaniu Tomasza Kozłowskiego (realistyczne – nawet jeśli nietypowe, jak leżąca na ziemi kobieta z psem – sceny z życia miasta) i Marty Bileckiej (nieco odrealnione pejzaże, z dodatkiem magicznego klimatu).

Dwa abstrakcyjne obrazy Wojciecha Kalety przyciągają wzrok nietypową, brązową kolorystyką i interesującymi formami. Podobnie zwraca uwagę abstrakcyjne płótno Sylwii Szyszkowskiej-Sitarek z błękitną formą przypominającą kształtem głowę walenia.

Oglądanie tego rodzaju zestawów prac jest zawsze ciekawym doświadczeniem. Miejmy zatem nadzieję, że Salon ponownie stanie się dorocznym wydarzeniem, dzięki któremu można będzie śledzić koleje młodej łódzkiej sztuki.


Aleksandra Talaga-Nowacka




Niezależny Salon Łódzkich Młodych Twórców – wystawa w Galerii ASP, czynna do 30 maja 2025, kuratorki: Julia Niewiarowska-Kulesza, Małgorzata Zawada. Wstęp wolny. Organizatorzy: Galeria ASP i Dom Aukcyjny Rynek Sztuki we współpracy ze Stowarzyszeniem Artystycznym ELart.

Uczestnicy wystawy: Agata Bajszczak, Magdalena Bezat, Marta Bilecka, Beata Bugaj-Tomaszewska, Patrycja Chojnacka, Dominik Janyszek, Beata Jarmuż-Socha, Wojciech Kaleta, Roksana Karczewska, Milena Kliszko, Anna Kołakowska, Jonasz Koperkiewicz, Martyna Kowalczyk, Tomasz Kozłowski, Paweł Krzemiński, Monika Kubiaczyk-Cygan, Martyna Łuszczyńska, Anna Pacholik, Agnieszka Podkówka, Magdalena Połacik, Agnieszka Powalska-Pielesiak, Małgorzata Sęk, Sylwia Szyszkowska-Sitarek, Paweł Świątek, Michał Wasiak, Piotr Woźniak, Weronika Żelechowska.
Galeria ASP

Kategoria

Sztuka

Adres

ul. Piotrkowska 68

Kontakt

czynna: wtorek-piątek 11-18, sobota 11-15
wstęp wolny