Animagia. Lalki w polu | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
3 + 2 =

Animagia. Lalki w polu

Na początku jest obraz „z natury”, dostrzeżony w okolicy Żytna. Potem w głowie rodzi się scena, którą można by „w tak pięknych okolicznościach przyrody” rozegrać. Powstają projekty scenografii, masek i postaci. Wreszcie fabuła opowiadana tylko ruchem, gestem i muzyką. O teatrze Animagia pisze Krystian Paweła.
Plenerowe spektakle teatru Animagia Michała Zaskórskiego to jednorazowe wydarzenia z udziałem kilkudziesięciu aktorów, którym przyświecają jedynie słońce i ogień, a sceną jest polna droga pod lasem. – Dlaczego spektakle plenerowe? Życie nas zmusiło – mówił o tworzeniu się estetyki Animagii Michał Zaskórski. – Ośrodek kultury, którego jestem szefem, mieścił się w piwnicach urzędu gminy w Żytnie. Mieliśmy tam niskie, niewielkie pomieszczenia. Teatr jednak tak się rozrósł – przybywało elementów scenografii, lalek i masek – że już nie dało się grać i nie mieściła się publiczność. Ostatnim spektaklem w piwnicy był „Tron” w 1998 r., z którym jeździliśmy po Polsce przez kilka lat. Potem wyszliśmy w plener. Okazało się, że tu też można robić ciekawe rzeczy. [...

 - -
Cały artykuł można przeczytać w "Kalejdoskopie" 06/19, w ramach tematu numeru "Sekretne życie lalek". Wstępniak "Ludzka podobizna" można przeczytać TUTAJ.

Numer do kupienia w punktach Ruchu, Kolportera, Garmond-Press, salonach Empik, recepcji Łódzkiego Domu Kultury. Prenumeratę można wykupić TUTAJ

Wybranych felietonów z 45 lat istnienia magazynu w aktorskich interpretacjach można słuchać TUTAJ.

Kategoria

Teatr