Tę publikację wyobraziliśmy sobie jako kolejny ważny element „obchodów” 45-lecia naszego magazynu – także jako atrakcyjny od strony wizualnej obiekt, który pokaże, że „Kalejdoskop” w jego dość już przecież długim trwaniu to przede wszystkim ludzie. Ten cel spełnić miało studio graficzne Fajne Chłopaki, które przygotowało projekt książki. To kolejna marka, która – po autorze nowego layoutu pisma, Jakubie „Hakobo” Stępniu – pozwala połączyć pismo o sztuce z dobrym projektowaniem. Specjalnie dobrany papier i szata kolorystyczna, tłoczenia na okładce, dobrane do charakteru zawartości fonty oraz układ zawartości

Czym jest "The Best Of... Kalejdoskop"?

Wybraliśmy felieton, bo to gatunek najbardziej autorski. Niekiedy ulotny, pisany na gorąco, gdy redakcja popędza, ale ma możliwość uchwycenia rzeczywistości w jej esencji, zatrzymania i zamknięcia jak w pojedynczej klatce filmowej. Kilkadziesiąt takich małych obrazów z filmu, który trwa od czterdziestu pięciu lat, wystarczy, by opowiedzieć o jego fabule i bohaterach – dynamice przemian w kulturze i temperaturze dyskusji wokół niej. Tym zajmował się „Kalejdoskop” od zawsze: pokazywaniem innej twarzy miasta kominów, a pokazując, współtworzył – poprzez swoich autorów – tę inną rzeczywistość.

Na ponad dwustu stronach zebraliśmy wybrane teksty najlepszych autorów. Wchodzą one ze sobą w dialog, dopowiadają, kłócą się ze sobą, poprawiają. Dlatego też dość jednolitą strukturę zwartych form felietonowych urozmaiciliśmy tekstami o innym ciężarze i charakterze, jak esej czy rodzaj filozoficznego namysłu nad istotą zjawisk.

Co wewnątrz?

Jerzy Katarasiński pisze o tym, jak Andrzej Wajda zmienił akcenty ekranizując "Ziemię obiecaną" Reymonta. Kazimierz Dejmek mówi o swoim stosunku do "Operetki" Gombrowicza i o tym, jak - idąc za Schillerem - interpretuje dramat "z planu treści". Krystyna Piaseczna pisząca o micie Orfeusza przed prapremierą opery Monteverdiego. Jerzy Poradecki zwraca uwagę na łatwość, z jaką mówi się czemu poezji powinna służyć, a trudność, z jaką mówi się, czym jest prawda poezji. Tadeusz Szczepański analizuje kino Bogdana Dziworskiego. Maria Kornatowska przygląda się kobieto w kinie Hasa i Zanussiego. Grzegorz Królikiewicz pisze o Warsztacie Formy Filmowej i "czystym kinie". Bolesław W. Lewicki o powstającym filmoznawstwie, filmowym dziedzictwie i Łodzi. Marek Miller o rzucaniu palenia. Karol Badziak o problemach Łodzi z wielkością.  Andrzej Poniedzielski o tym, co się dzieje "w naszym bloku". Gustaw Romanowski o grupie Jung Idisz. Tomasz Bieszczad o Teatrze 77 i Jerzym Katarasiński. Tomasz Bocheński przygląda się kulom drzeworytniczym Andrzeja Nowickiego. Marian Glinkowski pisze trochę o Łódzkich Spotkaniach Teatralnych i więcej o Divadelnej Nitrze 94. Małgorzata Karbowiak o Towarzystwie Kultury Samorządnej. Anna Kiesewetter o kulturze dla młodych. Zdzisław Jaskuła recenzuje łódzkich recenzentów teatralnych. Maciej Cholewińsk wymienia zalety pracy wśród aniołów. W przedsylwestrowym nastroju Piotr Groblińskiprzygląda się  sztuce Romana Opałki. Janusz Janyst zaś temu, czego się nie gra w przybytkach Melpomeny. Bogusław Sułkowski stawia pytania o to, czyja jest kultura samorządowa. Witold Knychalski opisuje proces odzyskiwania miasta, czyli genezę Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Łukasz Biskupski zaś pisze o dinozaurach Galaktyki Gutenberga, ale też o Łodzi jako produkcie miastopodobnym. Maciej Świerkocki relacjonuje prace nad tłumaczeniem "Ulissesa". Kalina Jerzykowska odsłania kulisy pracy "obwoźnej autorki książek dla dzieci". Michał B. Jagiełło doradza jak nie prowadzić dyskusji intelektualnej. Jarosław Suchan pisze o artystach, którzy nie są darmozjadami. Rafał Syska o nowym postrzeganiu filmu w kulturze. Tomasz Rodowicz o sztuce szukającej sensu. Łukasz Maciejewski powraca do kina Ingmara Bergmana. Tomasz Majewski przygląda się progresom i powtórzeniom w kulturze. Piotr Kasiński pisze o komiksie w edukacji., a Paweł Pieniążek o filozofii, która ociera się o granice sztuki.

Podczas pracy nad tą publikacją wsparli nas Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. J. Piłsudskiego w Łodzi oraz Wydawnictwo Officyna. Partnerem publikacji i wydarzeń 45-lecia „Kalejdoskopu” jest PKO Bank Polski.

Jak można zdobyć "The Best Of... Kalejdoskop. Felietony"?

W wakacje: biorąc udział w naszych konkursach (pierwszy już niebawem) i / albo w kończącym wakacje plenerowym wydarzeniu, które przygotowujemy w Pasażu Kultury Województwa Łódzkiego, który powstał dzięki modernizacji siedziby naszego wydawcy, Łódzkiego Domu Kultury. 

Jesienią: kupując ją w ceniących dobrą książkę księgarniach w Łodzi, województwie i kraju, np. Księgarni Ossolineum (ul. Piotrkowska 181, Łódź).

Jesienią i zimą: biorąc udział w cyklu dyskusji, debat, wykładów, spotkań autorskich w przygotowywanym cyklu "Kalejdoskop w drodze".

Już teraz: można zamówić książkę, wpłacając jej wartość (20 zł) plus koszty przesyłki (realizuje je Poczta Polska):
- przesyłka ekonomiczna (zwykła, nierejestrowana) - 3,3 zł
- priorytet - 4,1 zł
na konto Łódzkiego Domu Kultury:

Bank PKO bp O/Łódź
numer konta: 44 1020 3352 0000 1002 0014 2562

Dowód wpłaty należy przesłać na emailową pocztę redakcji
kalejdoskop@ldk.lodz.pl
wskazując adres, na który książka ma być wysłana:

W razie pytań, prosimy o kontakt telefoniczny: 
tel. 797 326 217 lub 797 326 192