Sylwester z kulturą | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
6 + 9 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
6 + 9 =

Sylwester z kulturą

Gdzie spędzić sylwestra? Może w „kulturze”… Łódzkie teatry i filharmonia zapewniają, że z nimi rok 2023 będzie można pożegnać atrakcyjnie. Na widzów czeka włoska gala operowa, muzyka filmowa oraz spektakle teatralne z szampanem.
Teatr Wielki na pożegnanie starego roku zaprasza na sylwestrowo-noworoczną włoską galę operową „O sole italiano”. Gala w reżyserii Krzysztofa Korwina-Piotrowskiego i z choreografią Beaty Brożek-Grabarczyk przeniesie nas do karnawałowej Wenecji i słonecznego Neapolu. Repertuar będzie obejmował dzieła najwspanialszych włoskich kompozytorów: Belliniego, Donizettiego, Leoncavalla, Pucciniego, Rossiniego i Verdiego. Wieczór dopełnią uwertury do „włoskich” operetek Johanna Straussa „Karnawał w Rzymie” i „Noc w Wenecji”. Z Wenecji na Sycylię zabierze w ostatni wieczór 2023 rok primadonna Teatru Wielkiego Joanna Woś. Wykona między innymi słynne bolero Eleny z „Nieszporów sycylijskich”. Arie z „Rigoletta”: „Questa o quella” i „La donna e mobile” tenorem zaśpiewa Paweł Skałuba.

Chór Teatru Wielkiego w Łodzi wykona podczas włoskiej gali między innymi jeden z najsłynniejszych utworów w historii muzyki, czyli „Va, pensiero” z opery „Nabucco” Verdiego czy Chór Dzwonów z „Pajaców” Ruggera Leoncavalla, a Krzysztof Marciniak dopełni go serenadą Arlekina. W wykonaniu solistów i chóru zabrzmi najbardziej znany operowy toast na cześć miłości, czyli „Libiamo” z „Traviaty” Verdiego.

Wzruszenie gwarantuje Duet Kwiatów z opery „Madama Butterfly” Giacoma Pucciniego w wykonaniu Joanny Woś i Agnieszki Makówki. Natomiast Patrycja Krzeszowska zaśpiewa arię „O mio babbino caro” z opery komicznej „Gianni Schicchi” tego kompozytora.
              
Na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi pojawią się takie postacie jak: sprytny Arlekin, rezolutna Kolombina, skąpy kupiec wenecki Pantalone, jego pedantyczny przyjaciel Dottore z Bolonii oraz tchórzliwy samochwał Capitano. Dodadzą kolorytu przygotowaniom do weneckiego karnawału.

Teatr Wielki zapewnia, że sylwestrowa włoska gala spowoduje łagodne i radosne wejście w 2024 rok. Cena biletu za dobre rozpoczęcie roku wynosi 150 i 250 złotych.

Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka proponuje publiczności pożegnanie roku polityczną satyrą Ivo Brešana „Hamlet we wsi Głucha Dolna”. Czy zebrana naprędce trupa aktorska, złożona z mieszkańców wsi, którzy ostatni raz występowali w szkolnych jasełkach, poradzi sobie z wystawieniem najważniejszego dramatu w historii teatru? Czy ikoniczny dylemat: „być albo nie być” znajdzie rację bytu w świecie dotacji i dopłat do hektara? Stawka jest wysoka, bo z wizytą do Głuchej Dolnej wybiera się sam premier. Ten premier. Z Jedynej Słusznej Partii.

Przedstawienie na Dużej Scenie rozpocznie się o godzinie 19. Po spektaklu czeka kieliszek wina i toast za pomyślność w nowym roku. Bilety kosztują 120 i 150 złotych.

Natomiast na Małej Scenie szykuje się pożegnanie starego i powitanie nowego roku, jakiego jeszcze w tym teatrze nie było. „Mój pierwszy rave” w reżyserii Agnieszki Jakimiak wystartuje o godzinie 22. „Chodźcie, kobiety i mężczyźni, osoby queerowe, sentymentalni dorośli i nieśmiałe nastolatki, demony parkietu i kiepscy tancerze, fanatycy industrialu i boidudki. Chodźcie i przeżyjcie Wasz pierwszy rave! Poczujcie tętno miasta – bądźcie częścią Łodzi, która celebruje różnice i różnorodność, miasta, w którym tańczy się wspólnie, ramię w ramię” – tak Teatr Nowy pisze o tym przedsięwzięciu. Sylwestrowy rave, za który trzeba zapłacić 230 zł, zakończy się godzinę po północy. Teatr przewidział także miejsca dla osób tańczących – cena 180 złotych. Prosecco za pomyślność będzie obowiązkowo.

Teatr im. Jaracza zaprasza na zakończenie roku 2023 na spektakle „Gwałtu, co się dzieje” autorstwa Aleksandra Fredry oraz przedpremierowy „Dzień Walentego” Iwana Wyrypajewa.

Akcja komedii Fredry, która zostanie pokazana na Dużej Scenie, rozgrywa się w miejscowości Osiek. Zamieszkują ją fajtłapowaci mężczyźni i sprawujące nad nimi surowe rządy kobiety. Rodzi to komiczne sytuacje. Wydaje się, że nic nie zakłóci ustalonego porządku. Pojawiają się jednak pewne niespodziewane komplikacje. W ich wyniku srogi reżim władczyń Osieku zaczyna się chwiać w posadach. Podkopuje go przede wszystkim, jak to często u Fredry bywa, miłość. W matriarchacie, podobnie jak w patriarchacie, nie jest jej łatwo. Musi walczyć o swoje. I walczy. Jest uparta i sprytna, śmiała, mimo grążących niebezpieczeństw i mnożących się przeszkód, niezłomnie dąży do celu. Gdy go osiąga, zwaśnione płcie godzą się ze sobą. Szczęśliwy finał czy zawieszenie broni?

Natomiast na Scenie Kameralnej teatr proponuje przedpremierowy pokaz sztuki Iwana Wyrypajewa „Dzień Walentego”. Walentyna i Katia od lat opłakują śmierć ich wspólnego ukochanego – Walentego. Robią to w dzień urodzin pierwszej z nich, ponieważ jest on jednocześnie rocznicą śmierci mężczyzny. Walenty zmarł, składając Walentynie życzenia. Gorzki humor, śmiech i łzy przeplatają się w dramacie Wyrypajewa. Miłość zostawia po sobie piękne wspomnienia, jednak podszyte tęsknotą, żalem i bólem. Katia i Waletyna wzajemnie męczą się w tym klinczu, krzyczą na siebie, kłócą, obrażają się, ale w nim tkwią, bo tylko tak mogą obchodzić dzień ich Walentego. Premiera sztuki zaplanowana jest na 5 stycznia 2024 r.

Bilety na pierwszy spektakl są w cenie 120 i 150 złotych, natomiast na „Dzień Walentego” kosztują 120 złotych.

Teatr Muzyczny apeluje do widzów, którzy będą w nim żegnać rok 2023, aby nie wyrywali foteli podczas żywiołowego spektaklu. „Prosimy nie wyrywać foteli” to historia muzyki rozrywkowej drugiej połowy XX wieku w formie lekkiego widowiska z nowoczesnymi wizualizacjami i efektami specjalnymi. Słowem, będzie się działo! W programie koncertu przeboje, które doprowadzały do zbiorowej histerii słuchaczy na całym świecie, a ich wykonawców – Beatlesów, Elvisa, zespołu Queen – uczyniły nieśmiertelnymi. Na muzyczne szaleństwo w Teatrze Muzycznym było tak wielu chętnych, że bilety rozeszły się jak świeże bułeczki.

Wyjątkowy wieczór sylwestrowy w Teatrze Powszechnym zacznie się od najnowszej komedii Marca Camolettiego „Pozory” w reżyserii Jakuba Przebindowskiego. Nadia rozpoczyna współpracę z nowym pracodawcą – uznanym producentem filmowym, który z żoną mieszka w luksusowym domu w Żabiczkach pod Łodzią. Szybko okazuje się, że głównym zadaniem Nadii nie jest porządkowanie domu, a raczej życia osobistego, które jest wyjątkowo skomplikowane… Spirala kłamstw i skupianie się na pozorach prowadzą do sytuacji, w której nietrudno o katastrofę. Czy Nadii uda się jej zapobiec? „Spektakl stawia pytania – między innymi o to, na ile prawda pomaga nam w życiu, a na ile nam przeszkadza? Czemu stwarzamy pozory, dlaczego przybieramy pozy? Czemu żyjemy w świecie półprawd? Czy w ten sposób chcemy się przed czymś uchronić? Czy to forma bezpiecznej ucieczki?” – mówi reżyser Jakub Przebindowski.

Po spektaklu rozpocznie się specjalnie przygotowany na ostatni wieczór 2023 roku show stand up z udziałem pomocy domowej Nadii. Będą także konkursy z nagrodami, poczęstunek oraz symboliczny kieliszek szampana, aby wspólnie wznieść noworoczny toast. Po bilety w cenie 230 i 280 złotych trzeba biec do kasy, może jeszcze jakieś ostatnie zostały.

A w Filharmonii Łódzkiej im. Rubinsteina oczywiście będzie królowała muzyka. W ostatnią noc 2023 roku ze sceny będą rozbrzmiewały „Piosenki z filmów”. To najnowszy projekt Grohman Orchestra i wokalisty Bartka Grzanka. Miłośnicy muzyki usłyszą znane z kasowych filmów utwory: „Oh, Pretty Woman” (Roy Orbison), „Gorączka sobotniej nocy” z repertuaru Bee Gees,  „Halleluyah” Leonarda Cohena („Shrek”), „Thor” (Kashmir, Led Zeppellin), „Every Breath You Take” The Police („Speed”) czy „Riders on the Storm” The Doors („Czas apokalipsy”). Będzie radośnie i brawurowo dzięki specjalnej aranżacji filmowych utworów.

Bartek Grzanek jest gitarzystą i wokalistą o wyjątkowej barwie głosu. Doskonale łączy partie gitary oparte na feelingu i ekspresji z pełnym emocji śpiewem. W jego stylu i twórczości znajdziemy wpływy różnych gatunków muzycznych, takich jak country, rock czy soul, jednak w jego żyłach przede wszystkim płynie blues. Jako gitarzysta współpracuje z wieloma artystami w Polsce.

Groman Orchestra dowodzona jest przez Tomasza Gołębiewskiego, koncertmistrza Filharmonii Łódzkiej, laureata wielu nagród i wyróżnień (m.in. Gloria Artis, Odznaka za zasługi dla Miasta Łodzi, trzykrotnie Grand Prix Jazz Melomani – Jazzowa Perła Łodzi, Nagroda im. Henryka Grohmana – Ważne dla Łodzi). Jest znany także ze względu na swoją działalność impresaryjną (m.in. twórca festiwali Geyer Music Factory i Manu Summer Jazz Sundays oraz cyklu Piotrkowska Kameralnie).

W Grohman Orchestra grają soliści i liderzy poszczególnych grup instrumentów orkiestry Filharmonii Łódzkiej. Zespół od 2015 roku tworzy różne projekty muzyczne, m.in. przebojową „Klasykę polskiej rozrywki” i „Kochajmy”. 

Bilety na to sylwestrowe wydarzenie kosztują 190 złotych.

W chwili przygotowywania tej informacji (11 grudnia) bilety na większość wydarzeń są jeszcze dostępne.

Bogumił Makowski

Kategoria

Inne