Jak czytamy w komunikacie: "Zarząd Województwa Łódzkiego w piątek (17 lipca) odwołał Waldemara Zawodzińskiego ze stanowiska dyrektora z jednoczesnym odwołaniem ze stanowiska zastępcy dyrektora do spraw artystycznych Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Decyzja został podjęta na podstawie stwierdzonych uchybień i nieprawidłowości w zakresie stosowania obowiązujących procedur wewnętrznych teatru i nieprzestrzeganiu zapisów ustawy o finansach publicznych. Odwołanie Waldemara Zawodzińskiego ze stanowiska dyrektora zostało poprzedzone wystąpieniem przez Zarząd WŁ z wnioskiem o opinię do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dwóch związków zawodowych działających przy Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi i 12 stowarzyszeń zawodowych i twórczych właściwych ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez teatr". 

Obowiązki dyrektora teatru od 18 lipca roku pełni Małgorzata Kowalska, dotąd zastępca dyrektora Teatru ds. finansowo-administracyjnych. 

Jednocześnie już otwarcie się mówi, że aktorzy starają się, by nowym dyrektorem został Mariusz Grzegorzek, profesor Szkoły Filmowej w Łodzi i do końca sierpnia jej rektor (to jego druga kadencja), reżyser teatralny, filmowy i telewizyjny, także twórca teledysków (m.in. dla zespołu Manaam). Grzegorzek od kilkunastu lat związany jest z Jaraczem, tutaj zrealizował swoje najgłośniejsze i najlepiej przyjmowane w kraju spektakle, m.in. "Blask życia" (2005), "Lwa na ulicy" (2006), "Makbeta" (2008), "Posprzątane" (2012). W jego sprawie aktorzy złożyli do Urzędu Marszałkowskiego i ministerstwa kultury pismo z prośbą o rozważenie tej kandydatury. 

red. / łk