Sztuka | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
RECENZJA. Na wystawie w Muzeum Miasta Łodzi, której tytuł brzmi „Między kulturą a naturą. Świat według Knorowskich", można oglądać prace braci: Janusza, Rafała, Tomasza i Konrada Knorowskich.
RECENZJA. Ponad 30 dzieł Maurycego Gottlieba można oglądać w Muzeum Pałac Herbsta. To rzadka możliwość, więc zobaczyć wystawę wypada, tym bardziej że malarstwo Gottlieba jest naprawdę ciekawe. 
Związany z łódzką ASP Paweł Kwiatkowski otrzymał ważną nagrodę na II Międzynarodowym Triennale Grafiki 2014 w Belgradzie.
RECENZJA. Do Galerii Atlas Sztuki można wybrać się w ciemno – każda organizowana tam wystawa jest warta uwagi. Tak jest i tym razem, gdy możemy oglądać znakomite malarstwo dwóch artystów: Romana Lipskiego i László Fehéra.
RECENZJA: Fotografia wydaje się być najważniejszym medium dla Patrycji Dołowy, jest też leitmotivem wystawy.
RECENZJA. W Galerii Re:Medium oglądać można fotografie, video i instalacje Marcela Zammenhoffa. Paradoksalnie tytuł wystawy „Katastrofa rozszerzona” nie odnosi się bezpośrednio do sytuacji dramatycznych.
RECENZJA. Wystawa zdjęć Marka Domańskiego pt. "Dalekie powietrza" w Galerii Imaginarium jest cicha, subtelna i nieefektowna – w tym dobrym znaczeniu. Nie o pokaz fotograficznego kunsztu ani o prezentację wielobarwności świata tu chodzi. To melancholijna zaduma nad pustką, nieobecnością.
RECENZJA. Wystawa "Teresa Żarnowerówna (1897-1949). Artystka końca utopii" – pierwsza tak obszerna prezentacja sztuki tej awangardzistki – ma duże walory dokumentacyjne. Kosztowała wiele lat przebijania się przez archiwa, przeglądania mikrofilmów, wiele rozmów i wyjazdów. Dzięki tej archiwistycznej pracy postać Żarnower wychynęła z ciemności.
Dwie studentki ASP w Łodzi: Marta Olczak i Karolina Zaborska zaprojektowały pocztówki, które formą graficzną i treścią mają zachęcić do odwiedzenia Galerii Manhattan. "Nie lękaj się sztuki" - tak brzmi przesłanie zawarte w zaprojektowanej kartce.
Kto wie, może grałby teraz w drużynie z Marcinem Gortatem. Jednak zamiast trenować koszykówkę, wolał rysować komiksy i tworzyć animacje. Studiujący w Szkole Filmowej w Łodzi MARCIN PODOLEC odnosi sukces za sukcesem (zobacz rysunki).