Na zakończonym w niedzielę 7. Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej Kamera Akcja w Konkursie Etiud i Animacji w kategorii etiud Grand Prix przypadło Joannie Satanowskiej, reżyserce „Czarnowidzki”. Wyróżnienie za film „Żelazne Alibi” otrzymał Martin Rath.
Na zakończonym w niedzielę 7. Festiwalu Krytyków Sztuki
Filmowej Kamera Akcja w Konkursie Etiud i Animacji w kategorii
Etiud Grand Prix przypadło Joannie Satanowskiej, reżyserce
„Czarnowidzki”. Wyróżnienie za film „Żelazne Alibi” otrzymał Martin
Rath. Nagrodę główną w kategorii Animacji przyznano Alicji
Błaszczyńskiej, autorce filmu „Łańcuszki”. W konkursie Krytyk Mówi
zwyciężył Grzegorz Raubo, a w konkursie Krytyk Pisze najlepszy
okazał się Tomasz Raczkowski.
Kamera Akcja to festiwal poświęcony krytyce filmowej. W
odróżnieniu od większości przeglądów kina, traktuje projekcje jako
punkt wyjścia do spotkań i rozmów między przedstawicielami
najróżniejszych gałęzi branży filmowej. Ponadto jego program jest
tak pomyślany, aby zachęcić widza do aktywnego uczestnictwa.
Rozbudowane części warsztatowa i konkursowa pozwalają młodym
ludziom wkroczyć na praktyczne i teoretyczne ścieżki związane z
szeroko pojętą kinematografią.
Podczas tegorocznej edycji w ciągu czterech dni odbyło się:
pięć paneli dyskusyjnych, osiem spotkań warsztatowych, ponad 50
projekcji filmowych, sześć spotkań z gośćmi, dwa bloki Konkursu
Etiud i Animacji składające się z 24 zgłoszonych prac
Organizatorzy zaprosili ponad 50 gości związanych z kinem.
Wśród nich znaleźli się: filmoznawcy, krytycy, reżyserzy, aktorzy,
producenci, kulturoznawcy i przedstawiciele najważniejszych
filmowych instytucji w kraju. Największym zainteresowaniem cieszyła
się rozmowa o programowaniu festiwali z udziałem m.in. Tomasza
Raczka. Pełną salę zgromadziły także spotkania z bohaterem cyklu
„Filmoznawca – filmowiec” – Wojciechem Smarzowskim i reżyserem
Piotrem Dumałą, a także rozmowy w konwencji one-on-one prowadzone
przez Łukasza Maciejewskiego z Martą Nieradkiewicz i Bartłomiejem
Topą.
Tegoroczna edycja poruszała temat najaktualniejszego zjawiska
współczesnej krytyki filmowej – wideo-eseju. Poświęcono mu osobny
przegląd składający się z panelu dyskusyjnego, analizy zjawiska
oraz części praktycznej – po raz pierwszy w Polsce odbyły się
warsztaty z tworzenia audiowizualnych recenzji dla
profesjonalistów. Grupa pracowała na filmie „Baby Bump” w reż. Kuby
Czekaja. Pod okiem Kuby Mikurdy i Stanisława Liguzińskiego
stworzono trzy wypowiedzi wykorzystujące technikę found footage z
materiału specjalnie udostępnionego przez autora filmu.
Najmniej udany, bo dotyczył najtrudniejszej do uchwycenia
materii, okazał się panel dotyczący przyszłości Łodzi jako stolicy
polskiej kinematografii pod hasłem „Hollyłódź: mit czy
rzeczywistość?”. W dyskusji uczestniczyli: Rafał Syska szef
Narodowego Centrum Kultury Filmowej, Joanna Łapińska, dyrektor
programowa przyszłej edycji Festiwalu Transatlantyk, Anna Michalska
z Muzeum Kinematografii, Ewa Ciszewska, filmoznawca z Uniwersytetu
Łódzkiego oraz Anna Wróblewska, prowadząca. Nie udało się
zdefiniować istoty problemu, a tym bardziej sposobów jego
rozwiązania. Należy popularyzować kulturę filmową, rozwijając
działalność instytucji takich jak NCKF czy Muzeum Kinematografii, a
także organizować duże i na wysokim poziomie imprezy poświęcone
kinu. Konieczne jest również dbanie o utrzymanie w Łodzi produkcji
filmowej w jak największym zakresie. To najważniejsze konkluzje
spotkania.
Trwający cztery dni festiwal w Kinie 3D Wytwórnia oraz Kinie
Szkoły Filmowej zgromadził łącznie około 10 tysięcy
uczestników.
Foto: Gosia Sujecka, Paweł Mańka, Paulina Adaszek