- Dokument, który prezentujemy nie jest zaginionym przywilejem lokacyjnym naszego miasta z 1423 roku, ale na szczęście udało się odnaleźć przywilej renowacyjny z 25 czerwca 1433 roku, czyli dokument odnawiający prawa miejskie nadane600 lat temu przez króla Władysława Jagiełłę – mówiła na czwartkowej (28 VII) prezentacji Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

Wyjątkowy pergamin będzie eksponowany w specjalnej gablocie w Sali Lustrzanej. Bezcenny dokument umieszczono na bezkwasowym papierze. Muzeum zadbało również o odpowiednią wilgotność powietrza i ekspozycję na światło, które w gablocie będzie się zapalało dopiero, gdy podejdzie do niej zwiedzający.

- Spełniliśmy wszystkie warunki konserwatorskie, w tym także czas ekspozycji w Muzeum Miasta Łodzi, aby bezcenny pergamin mogli oglądać łodzianie i aby przetrwał on kolejne setki lat – wyjaśniała Magda Komarzeniec, dyrektor placówki.

Przez sto lat przywilej uznawany był  za zaginiony Został szczęśliwie odnaleziony przypadkowo podczas przeglądania rodzinnych pamiątek. Dokument znalazł Krzysztof Laszkiewicz i zidentyfikował go jako Przywilej Renowacyjny dla Łodzi. Krewna znalazcy, Katarzyna Laszkiewicz z domu Panasiuk przekazała ten najstarszy dokument dotyczący Łodzi do Archiwum Diecezjalnego we Włocławku, które jest obecnym właścicielem bezcennego pergaminu.

- Trzeba bowiem pamiętać, że niegdysiejsza Łódź była własnością biskupów włocławskich i stąd właśnie teraz ten cenny dokument znajduje się we Włocławku – mówił Cezary Pawlak, kustosz w Muzeum Miasta Łodzi. - Władysław Jagiełło w Przedborzu nad Pilicą podpisał 29 lipca 1423 roku dokument lokacyjny dla miejscowości Łódź, a na wniosek biskupów włocławskich został potwierdzony i wówczas miasteczko Łódź zyskało większe możliwości rozwoju, zawarto w nim także swobodę działalności gospodarczej. Król określił w dokumencie, że samorząd i mieszkańcy miasteczka uzyskali przywilej swobodnej wymiany gospodarczej. W dokumencie spisanym po łacinie była także mowa o obowiązkach ówczesnych łodzian.

Bogumił Makowski