Kwartet smyczkowy
to formacja uniwersalna – doskonale sprawdza się w różnych muzycznych
nurtach i konwencjach. W Łodzi istniało
przed laty kilka dobrej klasy kwartetów.
Kwartet smyczkowy to formacja w sensie stylistycznym
uniwersalna – od momentu narodzin w okresie klasycyzmu doskonale
sprawdza się w różnych muzycznych nurtach i konwencjach.
W Łodzi istniało przed laty kilka dobrej klasy kwartetów
smyczkowych. Wspomnieć warto choćby o tych, które miały za patronów
wielkich artystów urodzonych w naszym mieście: Grażynę Bacewicz,
Aleksandra Tansmana, Artura Rubinsteina. Obecnie inicjatywa w
omawianym zakresie najwyraźniej przechodzi w damskie ręce. Naszą
swoistą spécialité de la maison stały się bowiem żeńskie kwartety
smyczkowe, pod względem repertuarowym wykraczające poza
klasykę.
Kwartet Apertus utworzyły kilka sezonów temu członkinie
orkiestry Filharmonii Łódzkiej: skrzypaczki Joanna Łuczak i Marta
Kalińska, altowiolistka Joanna Krysińska-Gwarda oraz
wiolonczelistka Maria Katarzyna Filipiak. Instrumentalistki są
absolwentkami Akademii Muzycznych w Łodzi i Katowicach. Mają w
dorobku projekt zatytułowany Małe wieczorne muzykowanie, obejmujący
Mozartowskie serenady i divertimenta. Wystąpiły m.in. w ramach
cyklu „Niedziela z muzyką u św. Mateusza”, a także festiwalu
„Kolory Polski”, wykonując kompozycje od Haydna po Debussy’ego.
Nagrały jazzujące kolędy, a ostatnio koncertowały i zarejestrowały
płytę Different Choice wspólnie z jazzowym saksofonistą Andrzejem
Olejniczakiem (Joannę Łuczak zastąpiła niedawno w zespole Paulina
Wielgosińska). W skład kwartetu Furioso wchodzą dyplomantki
Akademii Muzycznych w Łodzi oraz Wrocławiu: skrzypaczki Aldona
Wrocławska i Małgorzata Matwij, altowiolistka Katarzyna Piasecka,
wiolonczelistka Edyta Moskwa. Ten ansambl specjalizuje się w muzyce
popularnej, poczynając od klasycznych „przebojów mistrzów”, aż po
transkrypcje melodii filmowych, piosenek musicalowych itp. Zespół
wystąpił w 2009 roku podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich, a
niedawno również na jednym z koncertów sylwestrowych w Filharmonii
Łódzkiej. Można też go nieraz posłuchać w domach kultury, a nawet
centrach handlowych.
Najmłodszym w sensie stażu i wieku jest Typhoon String
Quartet, założony zaledwie kilkanaście miesięcy temu przez
studentki łódzkiej Akademii Muzycznej: skrzypaczki Agatę Zamirską,
Martę Pawłowską (zmieniła ją w październiku Dominika Wiśniewska),
altowiolistkę Martynę Susek, wiolonczelistkę Martę Kotaszewską. Ten
zespół różni się od poprzednio wymienionych tym, że – jak znany już
jazzfanom warszawski Atom String Quartet – uwzględnia w swych
opracowaniach partie improwizowane. W dynamiczny, swingujący sposób
wykonuje zarówno standardy, jak i tematy własne. Wystąpił już w
Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych, Okręgowej Izbie
Lekarskiej i Muzeum Miasta Łodzi, spotykając się z życzliwym
przyjęciem.
Panie grające w łódzkich kwartetach smyczkowych obrały taką
formułę repertuarową, która w połączeniu ze smyczkowym brzmieniem
przysparza im sympatyków zarówno wśród melomanów „klasycznych”, jak
i zwolenników muzyki lżejszej. I to nie tylko wśród panów…