Art Park Skierniewice [RECENZJA] | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 5 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 5 =

Art Park Skierniewice [RECENZJA]

Przy okazji kolejnych rocznic nadania praw miejskich Skierniewicom tutejsze BWA otwiera wystawę prac artystów związanych ze Skierniewicami. Tę aktualną warto odwiedzić, by przekonać się, jak interesujące jest to środowisko artystyczne.
Co roku przy okazji kolejnych rocznic nadania praw miejskich Skierniewicom tutejsze Biuro Wystaw Artystycznych otwiera jedyną w mieście zbiorową wystawę prac artystów związanych ze Skierniewicami – tu urodzonych, mieszkających lub tworzących. W tym roku Art Park odbywa się już dziewiąty raz. 
 
Artystyczne środowisko Skierniewic jest liczne, bo co roku przybywają absolwenci różnych akademii sztuk pięknych. Ale w niewielkiej, 80-metrowej galerii w budynku Centrum Kultury i Sztuki, z której BWA korzysta, nie da się zmieścić prac wszystkich twórców. Tym razem, udało się pokazać dzieła aż 21 z nich – zwykle jest ich mniej. 
W galerii znalazły się prace różnorodne i w większości ciekawe. Przeważa malarstwo, ale są i rzeźby Włodzimierza Wasilewskiego, autora Pomnika Niepodległości i kilku popiersi w mieście, poza tym tkanina, ubiór, papier czerpany, a nawet praca multimedialna, której autorką jest popularna w Łodzi, a urodzona w Skierniewicach performerka Ola Kozioł – śpiewająca białym głosem współtwórczymi grupy Miejskie Darcie Pierza i Chóru ASP w Łodzi, gdzie jest asystentką.  
 
Nestorką wśród wystawiających jest Anna Brokowska, która skończyła studia w 1953 roku i jako pierwsza absolwentka ówczesnej PWSSP w Łodzi została zatrudniona w przemyśle, projektując druk na tkaninie odzieżowej (pracowała też w Instytucie Wzornictwa i Cepelii). Jej drugą po sztuce użytkowej pasją jest malarstwo. Na wystawie pokazuje dwa skrajnie różne obrazy. Jeden powstał w 1993 roku – to pastel przedstawiający drewniany dom w Skierniewicach, a przed nim drzewa, których zielone korony przysłaniają dach. Większy, olejny obraz powstał krótko przed otwarciem wystawy – wyraziste, krótkie pociągnięcia pędzla z grubo nakładaną farbą z daleka tworzą efekt impresjonistyczny. W koronie drzewa widnieje gniazdo, otoczone przez jasne gołębie. To metafora rodziny.  
 
Bardzo zaskakuje obraz Justyny Czerwińskiej (związanej zawodowo z BWA w Skieniewicach), a to dlatego, że praca niemal do złudzenia przypomina obrazy Magdaleny Połacik, urodzonej w Częstochowie absolwentki łódzkiej ASP, która dała się poznać na kolejnych Niezależnych Łódzkich Salonach Młodych Twórców oraz podczas Aukcji Promocyjnych organizowanych przez dom aukcyjny w Łodzi. Charakterystyczne dla obrazów Połacik i oglądanego w Skierniewicach płótna Justyny Czerwińskiej jest ciasne kadrowanie kobiecej postaci, wyrazisty kontur, mocne kolory, pewna dekoracyjność. 
 
Bardzo ciekawe są prace Włodka Warulika przedstawiające miejski, a konkretnie skierniewicki, krajobraz: jedna samodzielna i jedna wykonana wspólnie z Anną Pokorą. Pierwszy obraz to widok wąskiej ulicy i zabudowań, malowany schematycznie, drugi – kojarzący się z estetyką graffiti zarys szerokiej panoramy miasta z surferem i motorówką na pierwszym planie. 
Trzy wdzięczne kolaże w baśniowej konwencji wykonała Magdalena Mazurkiewicz – na co dzień pracująca z dziećmi. Na dwóch powtarza się biała postać dziecka w wysokim kapeluszu. Płynie łódką z gazety, spaceruje ulicą – czy to małoletni odpowiednik Włóczykija?
 
Marzena Rafińska zaprojektowała wyjątkowo estetyczne plakaty – proste w formie, a o bogatej wymowie, przy tym zwyczajnie ładne. Nic dziwnego – dyplom w ASP w Łodzi robiła m.in. pod kierunkiem Sławomira Kosmynki, mistrza grafiki wydawniczej. Jasne tło i pastelowe kolory liter (bo to plakaty typograficzne, czyli operujące głównie czcionką) wprowadzają w dobry nastrój, ale gdy przyjrzeć się pracom, okazuje się, że tematyka jest daleka od sielanki. Angielskie określenia „uchodźcy” i „Europa” układają się w kłódkę, a pojęcie „miłość” jest rebusem obrazującym zderzenie skrajnych emocji: mi ł o plus rysunek ości. 
 
Wspomniana Ola Kozioł w swojej multimedialnej instalacji, w której najważniejszą funkcję pełni film z wypowiadającym się skierniewickim małżeństwem: Kameruńczykiem i niepełnosprawną Polką, porusza temat nietolerancji.  
Bożena Kuzio-Bilska pokazuje serię tkackich miniatur: z daleka wyglądają jak namalowane pejzaże, z bliska okazuje się, że warstwy odtwarzające wygląd krajobrazu powstały ze ścinków materiału.  
 
Marlena Wojnicz przeniosła grafikę w przestrzeń – abstrakcyjna czarna kompozycja zajmuje sporo miejsca.
Rzeźbionej białej postaci Czesława Niemena autorstwa Włodzimierza Wasilewskiego towarzyszy zapisany markerem na kolumnie wiersz poświęcony temu artyście – rzeźbiarz jest bowiem jednocześnie poetą. 
 
Niepokojącym klimatem tajemnicy wyróżnia się obraz Daniela Cybuli (asystent w ASP w Łodzi, pracował m.in. przy animacji Suzie Templeton „Piotruś i wilk”, do której scenografie powstawały w łódzkim Semaforze). To metaforyczny realizm. W pustym pomieszczeniu z drewnianymi elementami zawieszona na sznurkach wisi belka, a na niej błękitna płachta. Mnie kojarzy się to z Ukrzyżowaniem. Dobra kompozycja i ciekawy zestaw kolorów: tylko brąz i odcinający się od niej, a zarazem dominujący błękit. 
Wystawę warto odwiedzić choćby po to, by przekonać się, jak interesujące jest skierniewickie środowisko artystyczne i jak wiele ma do zaoferowania.
 

Aleksandra Talaga-Nowacka

Fot. ATN
 
 
9. Art Park Skierniewice - wystawa w galerii BWA w Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach (17-26 II 2017 r.)
 
Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach

Kategoria

Sztuka

Adres

Skierniewice, ul. Reymonta 33 tel. 46 833 24 12