RECENZJA. W Akademii Sztuk Pięknych świętowano 120. urodziny Władysława Strzemińskiego. Najważniejszym elementem jubileuszu był konkurs "Hommage á Strzemiński", w którym wzięli udział studenci wszystkich pracowni malarskich szkoły.
14 XI w Akademii Sztuk Pięknych świętowano 120. urodziny
Władysława Strzemińskiego, współzałożyciela i patrona tej uczelni.
Najważniejszym elementem jubileuszu był konkurs "Hommage á
Strzemiński", w którym wzięli udział studenci wszystkich pracowni
malarskich szkoły z jej czterech wydziałów. To było zadanie
obowiązkowe - młodzi artyści mieli rok na wykonanie prac
inspirowanych twórczością Strzemińskiego. Wystawę pokonkursową
można oglądać do 17 XI (w Centrum Promocji Mody, na I i II piętrze
wokół auli oraz w Centrum Nauki i Sztuki w sali kina 3D).
Zanim rozstrzygnięto konkurs, były wykłady Janusza
Zagrodzkiego i Małgorzaty Ludwisiak o sztuce Strzemińskiego i pokaz
spektaklu TVP pt. "Powidoki" w reżyserii Macieja Wojtyszki,
poświęconego życiu Strzemińskiego, Katarzyny Kobro i innych
łódzkich artystów awangardowych w realiach socrealizmu. Na pokazie
był m.in. Stanisław Fijałkowski, jeden z bohaterów
przedstawienia.
A na wystawę pokonkursową wybrano 142 dzieła 83 studentów:
obrazy i obiekty artystyczne. Młodzi odwołują się zarówno do
konstruktywizmu, jak unizmu, do "powidoków", alfabetu
Strzemińskiego, jak i jego rozważań teoretycznych. Jedne prace są
dosłowne, inne metaforyczne. Wiele jest prac udanych,
interesujących, w niektórych z kolei trudno dopatrzyć się jakiegoś
związku z dziełem patrona łódzkiej uczelni. Przesłania kilku nie
zrozumiałam.
Napiszę o tych, które ujęły mnie nie artystyczną dojrzałością
(większości prac jeszcze daleko do doskonałości - ale mamy przecież
do czynienia ze studentami, na ich twórczość trzeba zatem spojrzeć
łaskawszym okiem), ale pomysłem (czasem żartem), przesłaniem albo
interpretacją idei Strzemińskiego.
Duże obrazy Martyny Postusińskiej na pierwszy
rzut oka mają niewiele wspólnego z dziełem jubilata: formy nie
takie, kolory jaskrawe - ale po chwili widz uświadamia sobie zamysł
- to gra z przestrzenią, jaj załamywanie, gięcie,
kształtowanie.
Mateusz Jakubczak powiela na płótnie
szablonowy, pop-artowski rysunek twarzy Strzemińskiego w
najróżniejszych kolorach. Tyle zostało dziś z jego awangardowych
idei - legenda, mit, pusty znak?
"Blackbird" Karola Janiaka to dla mnie jedna
z ciekawszych propozycji konkursowych. Idee konstruktywistyczne
przeniesione we współczesne czasy. Czarna, dynamiczna forma
odrzutowca pędem wbija się w prostokąt jasnego nieba, pozostawiając
za sobą dwie czerwone smugi. Blackbird zagarnia przestrzeń,
podporządkowuje ją sobie.
Joanna Krop, jak sam Strzemiński, bawi się
zjawiskami optycznymi - ale nie powidokami. Tytuł obrazu nakazuje
zmrużyć oczy. Wtedy zza niewyraźnych plam kolorów wyłania się
portret wielkiego awangardysty. Podobny efekt ukrytego wizerunku
zastosowała Luiza Kasprzyk - tutaj twarz wyłania
się zza kompozycji liter alfabetu Strzemińskiego i innych z
epoki.
Damian Idzikowski, który zapewne nie znajduje
nic dla siebie w tradycji konstruktywistycznej, postawił na udany
żart. Jego półnaga Katarzyna okryta jest koszulą z unistycznym
wzorem. Koszula jest zbyt obszerna - czy to może oznaczać, że unizm
"przerasta" autora?
Paweł Znojek też być może ściera się z
materią, która nie jest z jego bajki. W interpretacji studenta
powidokowe kształty przybierają postać potworów.
Dla Katarzyny Szewczyk łódzka tradycja
konstruktywistyczna jest czymś, co zniewala, nie pozwala się
oderwać i odlecieć w inne rejony sztuki. Konstruktywistyczny
wydłużony prostokąt zawija się wokół nogi jak kajdany.
To nie są wszystkie ciekawe propozycje, ale te ujęły mnie
najbardziej.
A oto studenci nagrodzeni i wyróżnieni w konkursie:
Nagroda Marszałka Województwa Łódzkiego - Agata
Zastrzeżyńska
I nagroda - Ludmiła Kaczmarek
II nagroda - Jakub Balcerski
III nagroda - Mikołaj Sęczała
Wyróżnienia honorowe:
Monika Laskowska
Honorata Klinowicz
Alina Szyszko
Daria Krawczyk
Wystawa czynna do 17 listopada 2013.
Akademia Sztuk Pięknych
Kategoria
SztukaAdres
ul. Wojska Polskiego 121Kontakt
Galeria OdNowa (sala 261, II piętro) czynna: pn.-pt. 9-15Galeria Kobro (I piętro) czynna: pn.-pt. 10.30-14
Wstęp wolny