RECENZJA. "Słyszenie - forma widzenia" to muzyczno-malarski projekt Andrzeja Fydrycha. Wspomagając się elektronicznymi klawiaturami i bazą dźwięków, artysta skomponował kilkanaście utworów, które stały się następnie inspiracją do powstania obrazów.
Dlatego wystawę w Muzeum Miasta nie tylko się ogląda - tej
wystawy także się słucha. Oprócz 19 płócien wiszących na ścianach
widzimy też obraz wyświetlany z rzutnika, która podpowiada, na
którą pracę patrzeć podczas słuchania danego utworu. Należy jednak
zauważyć, że nie chodzi tu o prostą ilustracyjność ani o
synestezyjne przekłady. To raczej malarskie refleksje na temat
dźwięku, rozchodzenia się fal w przestrzeni, odbić i nałożeń
barwnych plam dźwięku. Co ciekawe: artysta nie zdecydował się na
ruchome animacje ani kinetyczne obiekty. Muzyczne przebiegi wpisał
w malarską przestrzeń obrazów. Oglądając te prace przy
minimalistycznych, elektronicznych dźwiękach, siłą wyobraźni
wprawiamy przedstawione formy w ruch. Siłą intelektu próbujemy ten
ruch zrozumieć, a siłą rodzących się w nas emocji szukamy harmonii.
Z autorem? Ze światem?
Sztuka Fydrycha jest w jakiś sposób afirmatywna,
optymistyczna, mimo że powracające w tej twórczości na wpół
organiczne, na wpół geometryczne formy mogą budzić niepokój.
Przenikające się pierścienie, wijące się i zapętlone wstęgi
(Mobiusa), wybrzuszenia i wklęsłości na powierzchniach pokrytych
fakturą przypominającą spękaną skórę - wszystko to dziwi i
fascynuje. A jednocześnie kojarzy się z naturalnymi procesami, z
jakąś kosmogonią i narodzinami życia. Jaskrawe, ostre kolory
ożywiają kompozycję, skutecznie oddalając skojarzenia z ponurym
ambientem i depresyjną fantastyką.
W najnowszych obrazach Fydrych posługuje się aerografem:
wystrzeliwuje akrylową farbę na płótno strumieniem powietrza.
Pozwala to osiągnąć subtelne przejścia tonalne, znane nam już z
grafik artysty, w których stosował on techniką irysową. Aerografia
ma coś wspólnego z grafiką, choćby przez użycie szablonów. Pozwala
też na dużą precyzję i dopracowanie szczegółu trudne do osiągnięcia
przy użyciu pędzla. Ale dla tego projektu aerograf ma chyba
znaczenie symboliczne. Malowanie dzięki ruchowi powietrza to
mogłoby być określenie dźwiękowych pejzaży.
Ekspozycję w Muzeum Miasta warto obejrzeć w ciszy i skupieniu.
Przestronne wnętrze górnej galerii pozwala tym pracom zaistnieć w
pełni, zadziałać formatem, kolorem i... dźwiękiem. Pozwala im
wybrzmieć hołdem składanym muzyce przez plastyka.
Andrzej Fydrych urodził się w 1983 roku w Łodzi. Ukończył ASP
im. Wł. Strzemińskiego (dyplom w Pracowni Technik Drzeworytniczych
i Książki Artystycznej). W 2010 roku podjął w macierzystej uczelni
pracę jako asystent prof. Andrzeja Bartczaka. Zajmuje się grafiką i
malarstwem.
Wystawa czynna do 16 sierpnia 2014.
Muzeum Miasta Łodzi
Kategoria
SztukaAdres
Łódź, ul. Ogrodowa 15Kontakt
tel. 42 307 26 57Czynne:
wt., śr., czw. 10-16, pt., sob., nd. 12-18
w środę wstęp wolny na wystawy stałe
bilety na wystawy czasowe: 7 zł i 5 zł
bilety łączne (do muzeum i galerii): 12 zł i 8 zł