Co zrobi z nami maszyna? | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
8 + 8 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
8 + 8 =

Co zrobi z nami maszyna?

Spektakl "Home 2.0". Foto. mat. prasowe

Premiera "2.0.4.5. Miniopery metafizycznej" w reżyserii Tomasza Rodowicza to jeden z punktów zaczynającego się w piątek (24 sierpnia) Festiwalu Retrospektywy 2018 w Fabryce Sztuki. Rok 2045 jest określany przez naukowców jako data, w której człowiek osiągnie nieśmiertelność. Wśród gości: Paweł Passini, Mariusz Bonaszewski, Maja Komorowska i Irena Jun.
Festiwal Teatru Chorea postawi kilka ważnych pytań dotyczących przyszłości człowieka w obliczu rozwoju sztucznej inteligencji. Retroperspektywy - w tym roku poświęcone słowu w teatrze - domkną też tematyczny tryptyk. Wśród gości: Paweł Passini, Mariusz Bonaszewski, Maja Komorowska i Irena Jun. Zobaczymy też minioperę o roku 2045, kiedy (według naukowców) człowiek osiągnie nieśmiertelność. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Retroperspektywy, nagrodzony przez łódzkich recenzentów w 2017 roku Złotą Maską za najlepsze wydarzenie teatralne na scenie off, odbędzie się w tym roku podczas dwóch weekendów w sierpniu (24-26.08) i wrześniu (1-2.09).

Jako jedyny festiwal w Polsce odrzucamy podziały na gatunki i nurty. Nie różnicujemy artystów na zawodowców i amatorów. Prezentujemy zjawiska teatralne, definiując kulturową tożsamość współczesnego człowieka – mówi Tomasz Rodowicz, reżyser, aktor, dyrektor Teatru Chorea i dyrektor artystyczny festiwalu. – Program przygotowaliśmy tak, by pokazać najbardziej skrajne i różnorodne sposoby użycia SŁOWA w teatrze współczesnym. Zobaczymy więc spektakle, które wyznaczają nowe myślenie o teatrze, zacierają różnice między koncertem i misterium, widowiskiem i rytuałem.Dzisiaj – w czasach wielkich napięć i zagrożeń – każda edycja Festiwalu Retroperspektywy konsekwentnie prezentuje znakomite dokonania światowego teatru, muzyki i tańca, które niosą olbrzymi ładunek humanizmu i wiary w człowieka – czyli tego, co jest teraz niezbędne by zgasić niebezpiecznie tlący się lont.

Program wygląda niezwykle interesująco: Paweł Passini, Mariusz Bonaszewski, Paweł Janyst i D‘Roots Brothers, czyli neTTheatre w jubileuszowym koncercie. Master class z mistrzyniami słowa: Mają Komorowską i Ireną Jun. Do tego uznane spektakle i wydarzenia muzyczne z Portugalii, Izraela czy Grecji, opowieść o człowieku w zderzeniu z cyberświatem w premierowym dramacie w reżyserii Tomasza Rodowicza oraz… sekretne życie społeczne pszczół. Organizowane co dwa lata Retroperspektywy to miejsce konfrontacji artystycznych teatru niezależnego oraz mainstreamowego, platforma spotkań, warsztatów i dyskusji.

Festiwal przebiegnie pod hasłem "Teatr między Słowami". Będzie to domknięcie tematycznego tryptyku. Poprzednie dwie edycji oganizowanego co dwa lata festiwalu poświęcone były muzyce i ruchowi (z kolei co dwa lata festiwal zmienia nazwę na Perspektywy i poświęcony jest zjawiskom najnowszym w teatrze). Przed widzami dwa weekendy przeglądów spektakli i wydarzeń muzycznych. Na sobotnie i niedzielne przedpołudnia zaplanowano warsztaty i master class, a po przedstawieniach rozmowy z twórcami. Odbędzie się m.in.poetyckie spotkanie z jedną z najwybitniejszych polskich aktorek – Mają Komorowską, podczas którego poezja wielkich polskich mistrzów słowa jak Herbert, Miłosz, Pawlikowska-Jasnorzewska stanie się dla artystki narzędziem do tworzenia żywej relacji z widzem.

Szekspir, lalka, kosmos

W głośnym monodramie "Matka Makryna", na podstawie powieści Jacka Dehnela, zobaczymy z kolei Irenę Jun, uznawaną za jedną z najlepszych wykonawczyń ról Beckettowskich na świecie. Tym razem wystąpi w monologu przeoryszy klasztoru bazylianek w Rzymie, która w latach 40. XIX wieku stała się obiektem fascynacji i uwielbienia polskiej emigracji i europejskiej prasy. Tajemnicza kobieta sięgnęła szczytów władzy, zarówno świeckiej, jak i kościelnej.

Retroperspektywy dają możliwość prześledzenia zjawisk we współczesnym teatrze na świecie, stąd obecność zagranicznych gości. Wśród nich wielokrotnie nagradzana grupa tancerzy z Portugali – Vortice Dance Company. Jej widowisko taneczne "Home 2.0"., w którym wizualizacje w pełni współgrają z tancerzami, mówi o kulturze i wartościach poprzez opowieść o psychospołecznej adaptacji astronautów, żyjących w odizolowanym środowisku statku kosmicznego, tworzącego swoisty dom w kosmosie.

Zobaczymy też przedstawienie "Lear The Bastard's Story" (Lear. Puppets and People) izraelskiej grupy Malenki Theatre. Podtytuł spektaklu traktować można i dosłownie i w przenośni, bo grupa wykorzystuje na scenie laki teatralne i marionetki. W warstwie dramaturgicznej ta trawestacja na temat dzieła Wiliama Szekspira skupia się na bezwzględnej i niepohamowanej walce o dziedzictwo.

Z kolei spektakl "ACESTICA – Nikos Kazantzakis: Śpiewy z Krety" greckiego Omma Studio Theater, nazywany przez twórców „opusem”, przyjmie formę teatralnego rytuału, czerpiącego siłę z ludzkiego głosu, będzie formą badania związków między teatrem i obrzędem. Sam tekst, "AESCETIC: Salvatores Dei", to seria duchowych ćwiczeń napisana przez uznanego na całym świecie greckiego autora Nikosa Kazantzakisa, pochodzącego z Heraklionu na Krecie.

Słowo z muzyką, głos ginących

W festiwalowym programie znalazł się też koncert "Pokój jej cieniom" tria wokalnego Trzy Dni Później. Utwory pochodzą z trzeciego albumu grupy i stanowią zbiór własnych oraz zebranych impresji muzycznych. Słowa i melodie ukazują wielokulturowość Dolnego Ś́ląska, z którego pochodzą wokalistki. Artystki opisują go jako tygiel wydarzeń historycznych i społecznych, widziany oczami kobiet na przestrzeni kilku wieków. Obok rodzinnych wspomnień, pojawiają się te, oparte na twórczości Anny Louise Karsch  czy Ester Golan.

Do osobistych doświadczeń odwołuje się też Aurora Lubos w swoim performensie "Welcome/Witajcie". Niezależna artystka związana z gdańską i brytyjską sceną tańca współczesnego ma na koncie kilka mocnych, autorskich spektakli solowych. Działanie, które zaprezentuje w Łodzi to jej komentarz w sprawie imigrantów ginących na morzu, próba przeniesienia odległych obrazów w naszą rzeczywistość, polską, namacalną, wzbudzenia empatii w oglądających, niereagujących, obserwatorach.

Nieśmiertelni dzięki maszynie?

Retrospektywy to również spektakle Teatru Chorea. Pierwsza z nich to premierowa "2.0.4.5. Miniopera metafizyczna" w reżyserii Tomasza Rodowicza. Rok 2045 jest określany przez naukowców jako data, w której człowie osiągnie nieśmiertelność. Spektakl ma być głosem w dyskusji o kondycji duchowej współczesnego człowieka i zagrożeń związanych z cyberświatem. Na ile prace nad sztuczną inteligencją i najnowszymi narzędziami do zabijania, stanowią rzeczywiste zagrożenie dla gatunku ludzkiego?

Ta nieśmiertelność możliwa będzie dzięki technologii. To ona umożliwi wymianę elementów naszego "zużywającego się" ciała. Nadal oczywiście będzie można człowieka uśmiercić w wyniku określonych działań, ale krok ku rozprawieniu się z naszą skończonością zostanie uczyniony. Oczywiście nie będzie to nieśmiertelność dla wszystkich – mówi Tomasz Rodowicz. – Nas interesuje jednak to, jak sytuacja ta wpłynie na nasza duchowość, na nasze człowieczeństwo: co będzie ostatecznie o nim decydować. Czy człowiek jest na to gotów lub gotów będzie? Wraz z rozwojem technologii, która pozwala gromadzić i przechowywać dane, tylko człowiek będzie mógł nie pamiętać. Jak powiedział też jeden z czeskich filozofów, ludzkie jest to, co pozwala opanować to, co nieludzkie.

Druga z propozycji Teatru Chorea to "Rój. Sekretne życie społeczne" w inscenizacji Janusza Adama Biedrzyckiego, historia o rolach społecznych, rodzinnych więziach, religijnym podporządkowaniu i miłosnej manipulacji, która stanowić ma źródło pogłębionej wiedzy o analogiach między światem ludzkim i światem pszczół. Po raz kolejny Teatr Chorea do współpracy zaprosił osoby niewidome i słabowidzące.

Poważnie dla młodych

Festiwal nie zapomina o najmłodszych widzach. Dla widzów od piątego roku życia mają widowisko "Bracia polarnej zorzy", oparte na mało znanych baśniach i legendach krajów nadbałtyckich. Spektakl jest dziełem Teatru Figur Kraków – jeden z najbardziej znanych teatrów cieni w Polsce.

Na finał festiwalu muzyka słów oraz słowa wydobyte z muzyki w ramach koncertu neTTheatre. Jego program z okazji dziesięciolecia formacji łączy fragmenty najgłośniejszych spektakli "Kukła". "Księga Blasku", "Znak Jonasza", "Bieguny", "HIDEOUT/Kryjówka" czy "Hindełe. Siostra sztukmistrza”. Na scenie wybitni twórcy: Mariusz Bonaszewski,  Paweł Passini, Paweł Janyst, Beata Passini, D'Roots Brothers, Daniel Moński. Całość w efektownej oprawie wizualizacji Marii Porzyc. Program dopełniają master class przygotowane przez festiwalowych gości: Słowo na scenie, niewykorzystany potencjał (Maja Komorowska), Słowo pisane a słowo mówione (Irena Jun), Słowo przemienione w gest sceniczny (Cláudia Martins and Rafael Carriço).

Będą też warsztaty dla najmłodszych odbiorców w wieku 0-6 lat. Zajęcia umuzykalniające wg teorii E.E. Gordona poprowadzi Natalia Wicher. Będą się one składać w dużej mierze ze śpiewanek zróżnicowanych tonalnie i rytmicznie oraz rytmiczanek w typowych i nietypowych metrach.

Wszystkie festiwalowe wydarzenia odbędą się w Fabryce Sztuki w Łodzi. Karnety i bilety na poszczególne z nich  będzie można kupić od 1 sierpnia w biurze Teatru Chorea – organizatora – lub zarezerwować poprzez formularz na stronie www.retroperspektywy.com.

Jak informują organizatorzy Retroperspektyw, festiwal odbywa się głównie dzięki finansowemu zaangażowaniu Wydziału Kultury UMŁ - w tym roku festiwal nie dostał bowiem wsparcia ministerstwa kultury.

Kategoria

Teatr