Zarząd Województwa powołał Dariusza Stachurę na stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego w Łodzi na okres od 1 września br. do 31 sierpnia 2022 roku. Jak poinformowały służby prasowe Zarządu, na konkurs wpłynęło pięć ofert, a Dariusz Stachura spełnił wszystkie wymogi formalne i uzyskał w głosowaniu bezwzględną większość głosów członków komisji obecnych na posiedzeniu.

Dariusz Stachura jest jednym z najbardziej znanych polskich tenorów. Urodził się w Brzezinach, mieszka na Stokach w Łodzi (jest honorowym obywatelem obu miast). Ukończył Akademię Muzyczną w Łodzi, w której studiował w klasie śpiewu Haliny Romanowskiej. Debiutował w Teatrze Wielkim w Łodzi w 1989 roku partią Leńskiego w "Eugeniuszu Onieginie" Piotra Czajkowskiego. Już po roku został laureatem w Konkursie Wokalnym im. Ady Sari w Nowym Sączu, po dwóch latach otrzymał nagrodę specjalną krytyków za partie tenorowe w "Nabucco" i "Traviacie" Verdiego, "Cosi fan Tutte" i "Don Giovnnim" Mozarta, "Kawalerze drebrnej róży" Starussa i "Cyruliku sewilskim" Rossiniego, a także nagrodę "Głosu porannego" za najlepszy debiut na łódzkich scenach.

Odbył wiele podróży artystycznych z teatrem macierzystym i z innymi polskimi teatrami muzycznym po Szwajcarii, Austrii, Holandii, Francji, Niemczech, Włoszech. Występował z recitalami w Stanach Zjednoczonych. W latach 1999-2003 był solistą opery w Norymberdze. Do swoich licznych sukcesów zalicza m.in. występ w roli Rudolfa w "Cyganerii" na zmianę z Lucianem Pavarottim podczas obchodów stulecia prapremiery opery Pucciniego w Turynie.

Ma w repertuarze role tenorowe m.in w takich operach, jak "Faust" Gounoda, "Don Pasquale", "Łucja z Lamermooru" i "Napój miłosny" Donizettiego, "Madama Butterfly" Pucciniego, "Rigoletto" Verdiego. Istotne miejsce w jego praktyce artystycznej zajmuje muzyka oratoryjna ("Stabat Mater" i "La Petit Messa Solennelle" Rossiniego, "Msza Koronacyjna" i "Requiem" Mozarta, "Stabat Mater" Antonína Dvořaka, 2. Symfonia "Lobgesang" Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego). W latach  2007-2010 był wykładowcą Szkoły Filmowej w Łodzi. Tenor chętnie angażuje się w przedsięwzięcia charytatywne. 

- "Miałem szczęście do dyrektorów łódzkiej opery. Ale odnowiony Teatr Wielki mi nie sprzyja. - mówi Dariusz Stachura w 2013 roku w rozmowie z Renatą Sas z "Expressu Ilustrowanego". - Czuję się trochę tak, jakby mnie pozbawiono domu. Rotacja w zespołach jest konieczna, ale powinno się szanować i korzystać z tych, którzy tworzą tradycję teatru. Mam swój świat, dyrektoruję festiwalom w Ciechocinku, we Włocławku, promuję młodych, koncertuję, jestem po rozmowach w nowej operze w Białymstoku, nie traci popularności "Gala polskich tenorów", którą zainicjowałem i prezentuję z kolegami. A jubileuszowy wieczór, dzięki dyrekcji Teatru Muzycznego, będzie tam, gdzie miałem okazję występować już jako student". Teraz sam będzie dyrektorem. 

łk.