Teatr Powszechny wraca do grania już 20 sierpnia. Nowy sezon otworzy 11 września prapremierą sztuki Michała Siegoczyńskiego „Chciałem być”, inspirowanej życiem Krzysztofa Krawczyka. O dalszych planach repertuarowych mówi dyrektor teatru Ewa Pilawska.
Widzowie spragnieni teatralnych przeżyć po wakacjach będą mogli w pierwszej kolejności zobaczyć na Małej Scenie Powszechnego spektakl „Tańczący z gwiazdami” według scenariusza i w reżyserii Michała Walczaka. To, według słów autora, inspirowany powieściami Stephena Kinga i filmami Davida Lyncha musical o teatrze, który po miesiącach pandemicznego miotania się między życiem a śmiercią próbuje wystawić rewiowy hit. Natomiast w ostatni sierpniowy weekend również Mała Scena proponuje przedstawienie „Wykapany zięć” Krzysztofa Kędziory w reżyserii Pawła Szkotaka. Dramaturgicznym punktem wyjścia jest tutaj pierwsze spotkanie rodziców z narzeczonym córki.Na prapremierę oficjalnie inaugurującą sezon Teatr Powszechny zaprosi 11 września na Dużą Scenę. Sztuka „Chciałem być”, której autorem i reżyserem jest Michał Siegoczyński, zapowiada się nie jako biografia artysty, a raczej subiektywne spojrzenie na fenomen i paradoks bycia gwiazdą. – Michała Siegoczyńskiego interesuje pęknięcie pomiędzy scenicznym wizerunkiem a normalnym, codziennym życiem. Czy można być jednocześnie popularnym i samotnym? Czy można być rozczarowanym, odnosząc sukces? – mówi Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego. Na październik zapowiada XXVII edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, która z powodu pandemii nie odbyła się w marcu 2020 roku. Jak zaznacza dyrektor Pilawska, program festiwalu będzie skromniejszy, ponieważ o 45% została zmniejszona dotacja Urzędu Miasta Łodzi, który współfinansuje festiwal. Tematem będzie „Artysta w kryzysie”. Twórcy i widzowie postawią sobie pytanie o teatr w pandemii – jak radził sobie i jak reagował na sytuację, kiedy cały świat zatrzymał się w jednej chwili z powodu epidemii koronawirusa? Program festiwalu zostanie opublikowany we wrześniu, wtedy też rozpocznie się sprzedaż biletów.
Dyrektor Pilawska jednocześnie anonsuje kolejną edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w marcu 2022 roku. Jako jej zwiastun wymienia przygotowywaną wspólnie z warszawskim Teatrem Powszechnym (w ramach międzynarodowego projektu teatralnego „Prospero – Extended Theatre” realizowanego w Awinionie) premierę nowego spektaklu Krystiana Lupy – „Imagine 2”. Inspiracją dla powstania spektaklu jest historia kontrkultury lat 60. i 70. oraz życie i twórczość Johna Lennona.
Na sezon 2021/2022 zaplanowana została także prapremiera sztuki Juliusza Machulskiego, którą napisał specjalnie dla Teatru Powszechnego w Łodzi – Polskiego Centrum Komedii. Wyreżyseruje ją Paweł Szkotak. – Będzie to słodko-gorzka komedia o wielopokoleniowości, odchodzeniu rodziców i dziadków. O drodze, którą każdy z nas odbywa, o decyzjach, które przychodzi nam podejmować. O ludziach, których spotkanie na różnych etapach życia kształtuje nas i wpływa na naszą przyszłość – opowiada dyrektor Pilawska.
Kolejną sztukę Radosława Paczochy napisaną specjalnie dla Powszechnego wyreżyseruje Adam Orzechowski. Kontynuowany będzie autorski cykl edukacyjny „Dziecko w sytuacji” – w planach jest polska prapremiera tekstu młodego kanadyjskiego dramaturga, odważnie podejmująca problem transpłciowości, opowieść o poszukiwaniu siebie, odkrywaniu swoich potrzeb, zrozumieniu i akceptacji.
Dyrektor Pilawska zapewnia, że w nadchodzącym sezonie w Teatrze Powszechnym pojawią się również reżyserzy, którzy dotąd z teatrem przy ul. Legionów nie współpracowali. Szczegółów nie zdradza.
Materiały prasowe
Kategoria
Teatr