Gigantyczny gmach EC-1 Wschód w Nowym Centrum Łodzi od wielu miesięcy stoi pusty. Jeszcze większego gmachu EC-1 Zachód nie można skończyć, bo wykonawca zszedł z placu budowy i domaga się od miasta 29 mln zł zadośćuczynienia. Jako zabezpieczenie roszczenia komornik zajął konto bankowe EC-1 Łódź Miasto Kultury. Na domiar złego ta instytucja zarządzająca kompleksem wciąż nie ma dyrektora, bo magistrat nie może się dogadać z Fundacją Sztuki Świata, która była zaangażowana w projekt rewitalizacji EC-1. Mimo przeciwności (tych i kolejnych, o których dalej) „prace” trwają. Pełnomocnik prezydent Łodzi do spraw EC-1 i dyrektor zarządu Nowego Centrum Łodzi Błażej Moder podał nawet terminy: w pierwszym kwartale 2015 roku zostanie udostępnione Planetarium, a cały kompleks EC1 zostanie otwarty do końca września 2015 roku.
– Opis przedmiotu zamówienia zajmuje pięćset stron – mówi Paweł Żuromski, kierownik projektu. – Odnosi się do zaprojektowania i wykonania ponad 150 stanowisk ekspozycyjnych interaktywnych i multimedialnych, ponadto stworzenia strony internetowej, systemu rezerwacji biletów i zarządzania ekspozycją,  dostaw sprzętu komputerowego i oprogramowania. Szacunkowa wartość zamówienia to 20-22 miliony złotych netto.
– Naszym zdaniem za to opóźnienie odpowiedzialny jest wykonawca. Trudno, żeby w takiej sytuacji zamawiający pokrywał jego straty z tego tytułu – powiedział mecenas Wojciech Barczyński z Wydziału Organizacyjno-Prawnego Urzędu Miasta Łodzi.
– Uważamy, że wszystkie roboty wynikały z kontraktu. Wobec czego dodatkowe wynagrodzenie firmie Skanska się nie należy. Chodzi na przykład o wykonanie instalacji przeciwpożarowej – dodaje mecenas Barczyński.