Grupa entuzjastów ze Stowarzyszenia Kulturalno-Społecznego "Empora" od lat organizuje niezwykłą imprezę kulturalną. Pielgrzymka Artystyczna na trasie Łagiewniki - Sokolniki - Tum - Łęczyca to propozycja dla wytrwałych miłośników kultury o niezłej kondycji.
Grupa entuzjastów ze Stowarzyszenia Kulturalno-Społecznego
"Empora" od lat organizuje niezwykłą imprezę kulturalną.
Pielgrzymka Artystyczna na trasie Łagiewniki - Sokolniki - Tum -
Łęczyca to propozycja dla wytrwałych miłośników kultury o niezłej
kondycji. Całodniowy marsz pełen jest dodatkowych atrakcji.
W tym roku wędrówka odbyła się 29 czerwca. Uczestnicy zebrali
się o poranku w łagiewnickim klasztorze, by wysłuchać koncertu
organowego Dariusza Szankina. W półgodzinnym recitalu znalazły się
utwory kompozytorów francuskich i Jana Sebastiana Bacha - od
tryumfalnego Te Deum Charpentiera po Koncert
G-dur Bacha. Niespodzianką w programie był utwór Alexandre'a
Guilmanta Communion G-dur - późnoromatyczna,
liryczna, niezwykle skupiona muzyka z bogatymi odniesieniami do
tradycji.
Trasa do Sokolnik ma duże walory turystyczne - pofałdowany
teren Wzniesień Łódzkich zapewnia wspaniałe widoki. Smardzew,
Dąbrówka, Rosanów, Sokolniki - kolejne miejscowości na trasie - to
letniskowe tereny dla spragnionych kontaktu z przyrodą łodzian.
Sokolniki można wręcz nazwać podłódzkim kurortem, gdzie znajdziemy
nawet deptak ze sklepami i restauracjami. W jednej z nich, o
pasującej do imprezy nazwie Czterdziestka (tyle kilometrów liczy
trasa do Tumu), na ekipę Emporajdu czekała wystawa Katarzyny
Fydrych i wykład poświęcony roli koloru w sztukach plastycznych. Po
wykładzie wywiązała się ciekawa dyskusja na temat arbitralości bądź
naturalności symboliki kolorów, subiektywizmu w odczuwaniu barwy,
relacyjnego charakteru zestawień kolorystycznych. W dyskusji głos
zabrali m.in. malarze - Andrzej Bartczak i Andrzej Fydrych.
Przetrwawszy najgorętsze momenty dnia, uczestnicy wycieczki
ruszyli w dalszą drogę, w zupełnie innym już krajobrazie. Polami do
wsi Czerchów, a następnie przez Leśmierz do Tumu. W romańskiej
kolegiacie stroił się już zespół muzyki dawnej, złożony z
asystentów i studentów łódzkiej Akademii Muzycznej. Solistce Alinie
Adamskiej (sopran) towarzyszyła na klawesynie Ewa Kruszyńska, a
także kwartet smyczkowy, wzmocniony kontrabasem i obojem. W
doskonałej akustyce kolegiaty wspaniale zabrzmiały kantaty Jana
Sebastiana Bacha - najpierw sopranowa aria z 82. kantaty, a potem
już wykonana w całości kantata weselna Weichet nur, betrübte
Schatten (202). Przybyli z Łodzi wędrowcy słuchali
koncertu w towarzystwie publiczności z Łęczycy i okolic.
Przejście z Tumu na zamek w Łęczycy pozwoliło uczestnikom
imprezy zobaczyć budowany niedaleko kolegiaty skansen architektury
tradycyjnej. Być może Łęczyca zacznie bardziej wykorzystywać swój
potencjał turystyczny. Noc Poezji - ostatni element
programu artystycznego odbyła się w piwniczce dawnej prochowni.
Wiersze czytali Michał Murowaniecki i Kacper Płusa. Na
koniec wzniesiono toast za kolejne edycje organizowanej zupełnie
społecznie imprezy.