Konrad Klejsa, filmoznawca z Uniwersytetu Łódzkiego, proponuje, by patronami kilku ulic w Nowym Centrum Łodzi uczynić wybitnych twórców filmowych: Wojciecha Jerzego Hasa, Krzysztofa Kieślowskiego, Andrzeja Munka, Jerzego Kawalerowicza, Jana Machulskiego.
Za niefortunną uznał propozycję przypisania patronów
„fabrykanckich” zdecydowanej większości nowych ulic i miejsc
publicznych w Nowym Centrum Łodzi Konrad Klejsa. Filmoznawca z
Uniwersytetu Łódzkiego uważa, że dziedzictwo historyczne i
kulturowe Łodzi jest o wiele bogatsze, a dla tożsamości miasta
niezwykle istotne są tradycje Łodzi filmowej. Dlatego proponuje
patronami kilku ulic w Nowym Centrum Łodzi - w pobliżu EC1, którego
częścią jest Narodowe Centrum Kultury Filmowej - uczynić wybitnych
twórców filmowych: Wojciecha Jerzego Hasa, Krzysztofa
Kieślowskiego, Andrzeja Munka, Jerzego Kawalerowicza, Jana
Machulskiego. Konrad Klejsa wystosował w tej sprawie petycję do
Rady Miasta Łodzi, która na przełomie sierpnia i września ma zająć
się nazwami ulic w NCŁ. Pomysł popierają m.in.: Mariusz Grzegorzek,
Filip Bajon, Piotr Dzięcioł, Jacek Bławut. Oto treść petycji, którą
można podpisać tutaj:
Petycja w sprawie nazwania ulic w Nowym Centrum
Łodzi
Upubliczniona w lipcu bieżącego roku koncepcja nazwania
ulic w Nowym Centrum Łodzi jest niewątpliwie interesująca i warta
rozważenia. Niemniej, propozycję zakładającą przypisanie patronów
„fabrykanckich” zdecydowanej większości nowych ulic i miejsc
publicznych (chlubne wyjątki stanowią rynek Kobro i plac
Strzemińskiego) trudno uznać za fortunną – dziedzictwo historyczne
i kulturowe Łodzi jest bowiem o wiele bogatsze, niż mogłoby wynikać
z przedłożonego pomysłu.
Dla tożsamości naszego miasta (a zarazem - dla jego
międzynarodowej promocji) niezwykle istotne są tradycje tzw. „Łodzi
Filmowej” – których, zakładamy, nie trzeba bardziej szczegółowo
wyjaśniać. W tym kontekście brak nawiązania do kultury filmowej w
planach NCŁ jest doprawdy zadziwiający – tym bardziej, że mowa jest
o kwartałach ulic w pobliżu budynków Ec1, którego częścią jest
Narodowe Centrum Kultury Filmowej.
Z tego powodu zasadne wydaje się, aby patronami kilku ulic
w Nowym Centrum Łodzi uczynić wybitnych twórców filmowych, w
szczególności Wojciecha Jerzego Hasa (wieloletniego Rektora
łódzkiej Szkoły Filmowej, autora m.in. „Sanatorium pod klepsydrą”,
nakręconego w dużej części w Łodzi; zmarłego i pochowanego w naszym
mieście w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Doły) oraz Krzysztofa
Kieślowskiego (który ukończył Szkołę Filmową, składając jako film
dyplomowy dokument „Z miasta Łodzi”; łódzkie plenery odgrywały
ważną rolę w jednym z najważniejszych filmów tego reżysera, w
„Przypadku”).
Warto także rozważyć nadanie nowym ulicom patronatów dwóch
innych pedagogów PWSFTviT: Andrzeja Munka (krótko po ukończeniu tej
uczelni został jednym z głównych przedstawicieli tzw. polskiej
szkoły filmowej, realizując m.in. „Zezowate szczęście” i cenioną
także zagranicą „Pasażerkę”) oraz Jerzego Kawalerowicza (autora
m.in. „Faraona” i „Matki Joanny od Aniołów”; jego słynny „Pociąg”
zawiera sceny nakręcone na łódzkim dworcu – choć akurat była to
stacja Łódź-Kaliska).
Wreszcie, bez wątpienia na „swoją” ulicę zasługuje także
Jan Machulski – urodzony w Łodzi, późniejszy Honorowy Obywatel tego
miasta; absolwent, a następnie pedagog i dziekan Wydziału
Aktorskiego PWSFTviT, wybitny aktor teatralny, który w świadomości
kinomanów zapisał się przede wszystkim jako Henryk Kwinto z filmu
„Vabank”.
Gdyby Rada uznała tę propozycję za celową, być może warto
przy jej realizacji uwzględnić następujące okoliczności:
- patronaty wymienionych twórców należałoby nadać ulicom
znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie NCKF - w ten sposób
podkreślony zostałby „filmowy” charakter tego
miejsca;
- nazewnictwo ulic powinno zostać tak ukształtowane, by
szlaki „filmowe” krzyżowały się, wytwarzając w ten sposób atrakcję
turystyczną (przykładowo, w Poczdamie turyści chętnie robią zdjęcia
pod słupami znakującymi skrzyżowanie ulic Josepha von Sternberga i
Georga W. Pabsta);
- sąsiedztwo stacji Łódź Fabryczna byłoby idealną
lokalizacją dla ul. Kieślowskiego (z uwagi na film „Przypadek”)
oraz ul. Kawalerowicza (nawiązanie do filmu „Pociąg”).
Argumenty te pozwalają zaproponować, by ulicami twórców
filmowych nazwać arterie wstępnie oznaczone na planie jako:
Geyerów, Scheiblerów, Arkuszewskich, Heinzlów i Poznańskich. Gdyby
propozycja ta mogła zostać uwzględniona, wspomniane tu rody
fabrykanckie mogłyby stać się patronami ulic w „prawobrzeżnej” (od
ulicy wcześniej określanej jako „Nowotargowa”) części planowanego
NCŁ. W ten sposób zachowano by zasadnicze założenia oryginalnej
koncepcji, kształtując zarazem południowo-zachodnią część NCŁ jako
przestrzeń nawiązującą – wraz z nazwiskami Strzemińskiego i Kobro –
do dziedzictwa artystycznego Łodzi (zgodnie z ideą planu
zagospodarowania przestrzennego, przewidującą dominację funkcji
kulturalnych w tych kwartałach miasta).
Petycję wspierają:
- prof. dr hab. Mariusz Grzegorzek – reżyser, JM Rektor
Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im.
L. Schillera
- Marzena Bomanowska – dyrektor Muzeum
Kinematografii
- prof. dr hab. Filip Bajon – reżyser, dyrektor Studia
Filmowego “Kadr”,
- dr hab. Piotr Mikucki – reżyser, dziekan Wydziału
Reżyserii PWSFTviT
- prof. dr hab. Ryszard W. Kluszczyński – kier. Katedry
Mediów i Kultury Audiowizualnej UŁ
- dr hab. Piotr Sitarski – filmoznawca, Zakład Historii i
Teorii Filmu UŁ
- dr hab. Tomasz Majewski – kulturoznawca, Uniwersytet
Jagielloński
- Piotr Dzięcioł – producent, prezes Opus-Film
- Ewa Puszczyńska - producent, Opus-Film
- Jacek Bławut – reżyser, wykładowca PWSFTviT
- Andrzej Sapija – reżyser, wykładowca PWSFTviT
- Mariusz Wilczyński – reżyser, wykładowca
PWSFTviT
- Sławomir Fijałkowski – prezes Stowarzyszenia „Łódź
Filmowa”, właściciel kina Charlie
dr Konrad Klejsa
Zakład Historii i Teorii Filmu
Uniwersytetu Łódzkiego