Wszyscy, którzy chcieliby związać swą karierę zawodową z filmem animowanym, w CKZiU mogą bezpłatnie podjąć naukę na poziomie policealnym w trybie zaocznym. Trwający cztery semestry kurs zakończony będzie egzaminem zawodowym. W programie przewidziano m.in. takie przedmioty, jak podstawy wiedzy o rynku animacji filmowej, realizacja animacji rysunkowej 2D, 3D i poklatkowej, zarządzanie technikami animacji filmowej. Zajęcia będą realizowane w dobrze wyposażonych pracowniach CKZiU. Jak informuje dyrektorka szkoły Dominika Walicka, poprowadzą je wykładowcy Szkoły Filmowej w Łodzi oraz eksperci Stowarzyszenia Polskich Producentów Animacji.

Pomysł kształcenia specjalistów w dziedzinie animacji to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku, które zdiagnozowała wspomniana strategia, przygotowana we współpracy Momakin z Uniwersytetem Łódzkim, Stowarzyszeniem Producentów Polskiej Animacji i norweskim studiem animacji Trollfilm, a sfinansowana z funduszy norweskich (pieniądze z Islandii, Lichtensteinu i Norwegii). Badania pokazały, że istnieje luka między osobami wchodzącymi na rynek z bagażem umiejętności i doświadczeń a producentami i reżyserami, którzy montują ekipę do realizacji projektu. Dlaczego w wielu zagranicznych studiach pracują Polacy, którzy twierdzą, że nie mogą znaleźć pracy w Polsce, a nasi producenci mają kłopoty ze skompletowaniem ekip? Polski producent animacji 2D, firma Letko, która we współpracy z Irlandczykami tworzy serial dla dzieci „Odo” (odniósł spory sukces międzynarodowy), zatrudnia animatorów spoza Polski (np. z Indii), bo w Polsce nie udało się znaleźć odpowiedniej liczby osób do pracy.

Cały artykuł Bogdana Sobieszka można przeczytać we wrześniowym numerze „Kalejdoskopu” 9/2023.