OBCY JEST WŚRÓD NAS | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
2 + 6 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
2 + 6 =

OBCY JEST WŚRÓD NAS

Sztuczna inteligencja stała się modną rozrywką. Niby korzystamy z niej od lat, ale dziś możemy z udoskonalanym coraz szybciej systemem rozmawiać, zadawać mu pytania z każdej dziedziny. Sztuczna inteligencja to narzędzie wytrenowane przez człowieka, maszyna, która się uczy, potrafi wykrywać prawidłowości w dostarczanych jej danych. Nie myśli samodzielnie, bo tak została zaprogramowana. Nadal jest niedoskonała, ale rozwija się błyskawicznie i wciąż przyspiesza. Nie od rzeczy jest więc pytanie, czy może być świadoma, a tym samym niezależna. Eksperci przewidują, że w 2042 roku sztuczna inteligencja osiągnie stan osobliwości – przekroczy ludzkie możliwości, przestaniemy ją rozumieć i wiedzieć, co się z nią dzieje, jakimi kategoriami myśli. Będzie potęgą…

Jedyne wyjście – dogadać się

– Mamy do czynienia z nowym gatunkiem inteligentnych istot, których jesteśmy twórcami. Powinniśmy próbować się z nimi porozumieć. Stoimy bowiem przed problemem, co zrobić, żeby sztuczna inteligencja uznała za nieetyczne i w związku z tym za niewłaściwe zniszczenie naszego „mrowiska”. Bo żaden praktyczny argument, by tego nie robiła, nie istnieje – mówi JACEK NAGŁOWSKI, twórca filmowy, współprowadzący Pracownię VR/AR w Laboratorium Narracji Wizualnych w Szkole Filmowej w Łodzi.

Bogdan Sobieszek: Podobno rozmawia pan ze sztuczną inteligencją…

Jacek Nagłowski: Więcej niż z jedną. Nie tylko w sensie językowym, ale też za pośrednictwem obrazu i dźwięku. Na tym polega projekt „Conversations”, którym się zajmuję w ramach Laboratorium Narracji Wizualnych w Szkole Filmowej. Z tych rozmów chcę zmontować doświadczenie VR, które opowie o relacjach między człowiekiem a sztuczną inteligencją, o tym, jak może wyglądać nasza wspólna przyszłość.

Jaka jest ta sztuczna inteligencja?

Bardzo zmienna. Technologie rozwijają się tak szybko, że trudno uchwycić cechy, które można byłoby zaprezentować jako spójny obraz tego, z czym mamy do czynienia. Z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc pojawiają się zupełnie inne systemy.

Co się w nich zmienia?

Sposób, w jaki mogą wchodzić w relacje z człowiekiem. Najbardziej zajmuje mnie w tym kontekście to, na ile systemy sztucznej inteligencji są narzędziem, na ile partnerem, a na ile my możemy być narzędziami dla nich. Chodzi o dynamikę władzy. Jak powinniśmy kształtować te relacje? Co jest korzystne dla nas? Czego powinniśmy unikać?

Całą rozmowę można przeczytać w kwietniowym numerze „Kalejdoskopu” 4/2023.

Kategoria

Inne