NOWY NUMER. Przyglądamy się fenomenowi tańca i muzyki tradycyjnej, które coraz więcej zwolenników znajdują w mieście. Młodzi ludzie, często wykształceni muzycznie, dają się porwać wirowi oberków, mazurków i polek – uczą się grać, uczą się tańczyć. Zanikająca kultura wsi staje się językiem budującym subkulturę miejską. To sięganie do korzeni, czasem bardzo głęboko, jest wyrazem potrzeby poszukiwania tożsamości, oparcia się na czymś prawdziwym w czasach rozmywania się standardów i hierarchii.
Poza tym – styczeń otwiera rok 50-lecia istnienia „Kalejdoskopu”, a przy okazji jubileuszu od numeru lutowego magazyn zmienia swój wygląd… Zależy nam na podtrzymywaniu rozmowy i wspieraniu wrażliwości, dokładaniu naszego skromnego głosu, niewielkiej cegiełki do wspólnego dobra, jakim jest kultura. Jako wspólne dobro i zobowiązanie traktujemy również „Kalejdoskop” i jego 50-letnią historię, której – z dumą to sobie uświadamiamy – jesteśmy częścią.
Poza tym – styczeń otwiera rok 50-lecia istnienia „Kalejdoskopu”, a przy okazji jubileuszu od numeru lutowego magazyn zmienia swój wygląd… Zależy nam na podtrzymywaniu rozmowy i wspieraniu wrażliwości, dokładaniu naszego skromnego głosu, niewielkiej cegiełki do wspólnego dobra, jakim jest kultura. Jako wspólne dobro i zobowiązanie traktujemy również „Kalejdoskop” i jego 50-letnią historię, której – z dumą to sobie uświadamiamy – jesteśmy częścią.
TEMAT NUMERU: MIASTO GRA WIEŚ
Zatańcz, a zrozumiesz [TEMAT NUMERU]
Aleksandra FARYŃSKA
Z upływem czasu muzyka tradycyjna zmienia swoje oblicze. Przez lata panowało przeświadczenie o wyższości społeczności miejskiej, jakoby żyjącej w dobrobycie. Kiedy w końcu nadarzyła się okazja, by uciec w kierunku marzeń o lepszym życiu, wieś zaczęła się wstydzić wsi, a jej wartość doceniło… miasto.
Oberowy puls [TEMAT NUMERU]
Bogdan SOBIESZEK
Muzyka tradycyjna zanika w swoim naturalnym wiejskim środowisku. Tymczasem zafascynowani oberkami, mazurkami i polkami młodzi wykształceni muzycy z miasta uczą się od wiejskich mistrzów melodii, motywów, „feelingu”, nagrywają wspólnie płyty, grają koncerty także na wsi, niosąc muzykę taneczną z powrotem do jej źródeł.
Poza tym:
Na scenie żyję innym życiem [ROZMOWY]
Z Iwoną SOBOTKĄ rozmawia Olaf JACKOWSKI
– W ostatnich latach zaczęłam zmieniać swój repertuar, co było podyktowane obserwacją rozwoju mojego głosu. Zaczynałam śpiewać jako sopran liryczno-koloraturowy, wykonywałam m.in. opery Mozarta oraz utwory Karola Szymanowskiego. Obecnie sięgam po role dramatyczne, „Traviata” jest więc dla mnie odpoczynkiem od ciężkiego repertuaru – mówi sopranistka IWONA SOBOTKA, która wystąpi w premierze „Traviaty” Verdiego w Teatrze Wielkim w Łodzi.
Między prozą a dramatem [ROZMOWY]
Z Łukaszem BARYSEM rozmawia Piotr GROBLIŃSKI
– Współczesne dramaty jakoś mi się nie podobają. Przeszkadza mi, że są mało fabularne. Zwykle przedstawiany jest jakiś problem i postaci, które mają się pojawić na scenie, wypowiadają kwestie związane z tym tematem. Te teksty są dyskursywne, publicystyczne – mówi ŁUKASZ BARYS, laureat Nagrody Dramaturgicznej im. Tadeusza Różewicza za sztukę „Szwaczka” w II edycji konkursu organizowanego przez Teatr Miejski w Gliwicach. Młody pisarz pochodzi z Pabianic. Jest laureatem Paszportu „Polityki” za powieść „Kości, które nosisz w kieszeni”. Od blisko dwóch lat pisuje felietony do „Kalejdoskopu”.
Znikające galerie [MIEJSCA]
Gustaw ROMANOWSKI
Pamiętam, jak w latach 70. XX w. oprócz Biura Wystaw Artystycznych (tak się wtedy nazywała Miejska Galeria Sztuki) działały w Łodzi trzy inne galerie prowadzące regularną i programowo sprofilowaną promocję sztuki. W biurowcu Unibudu co miesiąc miał wernisaż jakiś łódzki artysta. W Teatrze Wielkim Salon Sztuki sprawnie prowadziło łódzkie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych. Salon cieszył się powodzeniem także dlatego, że umożliwiał debiuty młodym twórcom, urządzającym tu swoje pierwsze indywidualne wystawy. Taką wystawę miał w tym miejscu np. Jerzy Duda-Gracz. Ta galeria przestała istnieć w stanie wojennym i już się nie odrodziła.
Znikające galerie... Szkoda, że większość z nich zniknęła akurat ze ścisłego centrum Łodzi – z miejsca, gdzie z perspektywy artysty zasięg jego sztuki jest lepszy, bo krzyżuje się ona z ruchliwszym, aktywniejszym, bardziej wyrobionym śródmiejskim odbiorcą.
KALENDARIUM wydarzeń w Łodzi i województwie łódzkim w styczniu
Spis treści:
10
Teatralny labirynt.
Gabriela Synowiec
12
Sztuka podnoszenia statuetki.
Paulina Ilska
16
Bardziej nowy.
Andrzej Poniedzielski
18
Zatańcz, a zrozumiesz.
Aleksandra Faryńska
22
Oberowy puls.
Bogdan Sobieszek
24
Na scenie żyję innym życiem.
Rozmowa z Iwoną Sobotką
28
To tylko rok…
Mieczysław Kuźmicki
30
Zakazany owoc.
Łukasz Maciejewski
32
Z nadzieją w nowy rok.
Piotr Kasiński
33
Galeria Kalejdoskopu – Andrzej Łobodziński
38
Złote gody
40
Nowy wygląd „Kalejdoskopu”
42
Przetrwają nie tylko drzewa.
Magdalena Sasin
44
Komiwojażer traci oddech.
Michał Rzepka
46
Między prozą a dramatem.
Rozmowa z Łukaszem Barysem
49
Czym jest praca dla człowieka?
Łukasz Barys
50
Usłyszeć obraz.
Bogumił Makowski
53
Hebel sieradzki.
Bogumił Makowski
56
Archiwum – nieznana planeta.
Bogdan Sobieszek
60
Na krańcu znanego świata.
Rozmowa z Klaudiuszem Chrostowskim i Jakubem Gierszałem
62
Zrób sobie top.
Dariusz Bilski
64
Charlie pełnometrażowy.
Rozmowa ze Sławomirem Fijałkowskim
66
Znikające galerie.
Gustaw Romanowski
68
Utopia.
Maciej Robert
69
Kalendarium
„Kalejdoskop” 01/24 do kupienia od 29 XII w punktach Garmond-Press i salonach empik w całym województwie łódzkim, a od 3 I w punktach Kolportera. A także w prenumeracie redakcyjnej. Od 28 XII - w recepcji Łódzkiego Domu Kultury przy ul. Dowborczyków 18 (II piętro biurowca).
„Kalejdoskop” 01/24 jest dostępny także jako e-book na Virtualo.pl.
Naszych najlepszych tekstów w interpretacjach aktorów scen łódzkich związanych z Łodzią i regionem możecie słuchać na platformie „Kalejdoskop NaGłos”: https://soundcloud.com/kalejdoskopnaglos
- od 29-12-2023
Kategoria
Wiadomości