Animacja „Śledziowo, czyli fenomen podlaskiej egzystencji” Agnieszki Waszczeniuk wygrała tegoroczny Konkurs Filmów Antydepresyjnych odbywający się w ramach festiwalu Relanium w kinie Bodo.
W „Królowej śniegu” Andersena w Teatrze im. Jaracza prawie nie ma śniegu! Nawet w kryształowym pałacu władczyni lodowej krainy, choć przysięgłabym, że tam wieje chłodem. Chodzi bowiem o to, by budzić skojarzenia. U trzylatków – oswajając z pojęciami dobra, zła, przyjaźni, tęsknoty, a także rzeki, wiatru, drogi, nie mówiąc już o ludzkich przypadłościach.
Dominika Kierpiec z zespołem Sąstąd z Żor została zwyciężczynią I Konkursu Piosenki Aktorskiej, który odbył się w ramach festiwalu OFF-Północna w Teatrze Muzycznym w Łodzi.
To będzie pierwsza od bardzo wielu sezonów premiera w Teatrze im. Jaracza w Łodzi pomyślana dla widzów młodszych. „Królową śniegu” H.Ch. Andersena reżyseruje Janina Niesobska. Premiera w niedzielne południe 25 lutego.
Narodowe Centrum Kultury Filmowej dostało pół miliona złotych z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na upowszechnianie wiedzy o kinie. Program przewiduje realizację sześciu zadań. Będą to dwie wystawy, seria wydawnicza, badania społeczne i kontynuacja projektu edukacyjnego „Historie przyszłości”. Łączna wartość przedsięwzięcia to milion złotych.
RECENZJA. Wyszło nieźle. Zważywszy nie tylko na nieduże teatralne doświadczenie reżysera, ale też na pułapki, jakie zastawia dziś twórczość Jacka Kaczmarskiego. O „Poczekalni. Kaczmarski / Tymański” w Teatrze Nowym pisze Łukasz Kaczyński.
Za oknem zimno, szaro i wieje. Nic, tylko wygodnie usiąść w fotelu i wziąć do ręki coś do czytania. Najlepiej komiks. A jeszcze lepiej – komiks dla dorosłych. Erotyczny. A może nawet porno! Jest dobra ku temu okazja (poza złą pogodą) – niedawno ukazała się niezwykle gorąca w przekazie antologia „Polish Porno Graphics”.
Polesie, ul. Struga 90, blokowisko, jakich wiele, sklep spożywczy i… teatr. W budynku dawnego Domu Kultury „Kolejarz” od 2011 roku działa Centrum Kultury Niezależnej „Teatr Szwalnia”. Choć oddalone od śródmieścia, nie zawsze dogrzane zimą, to przyciąga ludzi, którzy szukają tu alternatywnych form sztuki scenicznej.
Ukazał się jubileuszowy, dwudziesty piąty numer Kwartalnika Artystyczno-Literackiego "Arterie". 25 numerów w 10 lat to może niezbyt wiele (zwłaszcza jak na kwartalnik), ale rzadko które pismo literackie potrafi przetrwać całą dekadę. Gratulujemy!

