
Na razie – luty. Patrzmy na buty. Na razie zima się maże. Ale niebawem trzeba gdzieś pójść. Patrzmy o buty. A… – i „Pilnujmy marzeń”.

Zauważyłem w zjawisku zwanym Piosenką formę lżejszą. Piosękę. Charakteryzującą się bardzo już niewielką odpowiedzialnością za tekst. Oto moja propozycja. Bo i temat lżejszy.