Dzięki współpracy Domu Literatury z czeskimi propagatorami poezji przy Piotrkowskiej stanął poezjomat, czyli maszyna do odsłuchiwania wierszy.
Dzięki współpracy Domu Literatury z czeskimi propagatorami
poezji przy Piotrkowskiej stanął poezjomat, czyli maszyna do
odsłuchiwania wierszy. Zainstalowane w OFF Piotrkowska (przy
wejściu od Piotrkowskiej) urządzenie przypomina rurę peryskopu. Po
naciśnięciu odpowiedniego guzika możemy wysłuchać jednego z 20
umieszczonych w tej "szafie wierszującej" utworów. Kolejne
naciśnięcie powoduje przesunięcie się do następnego na liście
utworu.
Do wyboru słuchacz ma 20 wierszy - 8 utworów czeskich poetów w
przekładach Michała Tabaczyńskiego i Zofii Bałdygi oraz 12 utworów
poetów związanych z łódzkim środowiskiem: Kacpra Bartczaka, Piotra
Gajdy, Rafała Gawina, Piotra Groblińskiego, Izabeli Kawczyńskiej,
Krzysztofa Kleszcza, Moniki Mosiewicz, Zuzanny Ogorzewskiej,
Przemysława Owczarka, Macieja Roberta, Roberta Rutkowskiego i
Andrzeja Strąka (każdy z autorów sam przeczytał wybrany przez
siebie wiersz).
Wierszy można słuchać do końca października, potem czescy
partnerzy przewiozą urządzenie do innego miasta (było już
instalowane m.in. w Berlinie, Londynie i Nowym Jorku). Dom
Literatury zamierza jednak coś podobnego przygotować i ustawić w
przestrzeni miejskiej, by promować kolejnych łódzkich poetów.