Odkurzanie pamięci | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 8 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 8 =

Odkurzanie pamięci

Nasze województwo kojarzy się nie tylko z festiwalem Kolory Polski, ale także z recitalami muzyki organowej od lat organizowanymi przez Roberta Grudnia, znanego muzyka, producenta prestiżowych koncertów, spektakli i festiwali. 

Melomani w województwie łódzkim nie mogą narzekać na sezon ogórkowy, bo lato w regionie zapowiada się koncertowo. Nasze województwo kojarzy się nie tylko z festiwalem Kolory Polski, ale także z recitalami muzyki organowej od lat organizowanymi przez Roberta Grudnia, znanego muzyka, producenta prestiżowych koncertów, spektakli i festiwali. Muzyczny maraton rusza w pierwszą niedzielę lipca w kolegiacie w Wolborzu i rozciągnie się na całą jesień. W planie jest też Dłutów, Grabica, Sulejów, Zelów i Piotrków Trybunalski.

 

Program tegorocznych koncertów skupia się wokół sylwetki Jana Pawła II, bo 2015 to jego rok. Papież był zawsze orędownikiem pokoju. Koncerty tytułem będą nawiązywać do słów Jana Pawła II: „Dekalog jest jak kompas na wzburzonym morzu”. Pamiętamy spotkanie papieża z młodzieżą we Lwowie i chcemy apelować o pokój na Wschodzie, dlatego przygotowujemy też cykl koncertów pod hasłem „Podaj rękę Ukrainie”. Specjalnie na tę okazję przyjedzie do Polski profesor Georgij Agratina z Kijowskiej Akademii Muzycznej i razem zagramy – opowiada Robert Grudzień. Artysta zainicjował ponad 50 cyklicznych wydarzeń muzycznych w całej Polsce. Zapraszał największe sławy sceny operowej, aktorów, gwiazdy takiego formatu, jak: Teresa Żylis-Gara, Małgorzata Walewska, Alicja Węgorzewska, Wiesław Ochman, Konstanty Andrzej Kulka, Krzysztof Kolberger, Anna Seniuk, Grażyna Barszczewska, Krzysztof Globisz, Jerzy Zelnik. Współpracował także z Poznańskimi Słowikami, Krzysztofem Pendereckim czy Krzysztofem Zanussim. Gwiazdy mu nie odmawiają, ma niesamowitą zdolność zjednywania ludzi. – Wszystko zaczęło się na studiach w Akademii Muzycznej w Łodzi. Pochodzę z Radomia, w Łodzi mieszkałem w akademiku na Ciesielskiej, w tamtych czasach poznałem wiele znanych osób m.in. Zbyszka Zamachowskiego, Wojciecha Malajkata, Piotra Polka. Razem z moimi przyjaciółmi podejmowaliśmy wiele akcji na rzecz ratowania zabytkowych organów w Polsce, np. z rodowitymi brzezinianami Darkiem Stachurą i Zbyszkiem Zamachowskim wsparliśmy kościół w Brzezinach. W Łodzi włączyłem się akcję wspomagającą remont kościoła przy ul. Sienkiewicza 60 i tak wtedy powstał festiwal sakralny Słowo i Muzyka u Jezuitów – zaznacza Grudzień.

Fryderyk Chopina, Zbigniew Herbert, Jan Paweł II, ale także odzyskanie niepodległości, powstanie styczniowe czy powstanie warszawskie – wielkie postaci i ważne wydarzenia są zawsze u podstaw organizowanych koncertów. – Zostałem wychowany w duchu patriotycznym, ze szkoły wyniosłem poszanowanie dla rocznic, które upamiętniają znaczące dla narodu wydarzenia. Te najważniejsze okazje staram się uczcić poprzez spektakle słowno-muzyczne, do udziału w których zapraszam najlepsze gwiazdy, a także dobrze zapowiadających się debiutantów. Dajemy odbiorcom sztukę na wysokim poziomie, bez polityki i indoktrynacji – wyjaśnia Grudzień. – Często przywołujemy zapomniane fakty i lokalne wydarzenia, aby odkurzyć pamięć historyczną. Na przykład ubiegłoroczne zakończenie projektu poświęconego powstaniu warszawskiemu odbyło się w Piotrkowie, bo mało kto wie, że właśnie tam przechowywano wykradzione Niemcom archiwalne plany warszawskiej starówki i dzięki temu możliwa była odbudowa Starego Miasta w przedwojennym kształcie. W tym roku na jesieni planujemy kolejny koncert w Piotrkowie – dodaje.

Znani ludzie garną się do niego. Z Małgorzatą Walewską nagrał płytę „Farny” w Kazimierzu nad Wisłą. Artystka była na jego zaproszenie dwa razy w Zelowie, gdzie zjawiło się tyle ludzi, że wszyscy nie mogli pomieścić się w kościele. Przyjechali też fani opery z Łodzi. Zelowianie ciepło wspominają też występ Krzysztofa Pendereckiego, który przyznał, że po raz pierwszy występował w tak małej miejscowości i aż bał się, czyktoś przyjdzie. A były tłumy. Zelowski festiwal to już tradycja, na którą warto czekać do jesieni. Wydarzenie zainicjowane przez Roberta Grudnia rozwija się dzięki dobrej współpracy z Domem Kultury i burmistrzem.

Lokalne społeczności są spragnione muzycznych wrażeń. Traktują festiwale jak święto. Letnie koncerty cieszą się dużą popularnością, czasami trafiają na nie osoby, które nie chodzą do filharmonii czy opery. W mniejszych miejscowościach ludzie są wdzięczni za łyk dobrej muzyki. Często nie mają czasu lub pieniędzy na wyjazd do dużego miasta, a lokalne koncerty są doskonałą okazją do obcowania z kulturą wysoką. Przychodzą osoby w różnym wieku, młodsi, starsi, babcie przyprowadzają wnuków. Zazwyczaj edukacja muzyczna zaczyna się w kościele. – Joszko Broda, który z Bogusławem Morką i Dorotą Segdą wystąpił w tamtym roku w Zelowie z koncertem patriotycznym, był bardzo zaskoczony i wzruszony reakcją młodszej publiczności na pieśń „Warszawski dzieci”. Powiedział: „tu widać efekty prawdziwej edukacji kulturalnej, jak Ty to robisz, że zjednujesz młodzież” – opowiada Grudzień.

Robert Grudzień na co dzień jest solistą Filharmonii Lubelskiej, najczęściej koncertuje jako organista, jest także pianistą i klawesynistą, a także sam komponuje. Skąd wzięła się jego pasja do muzyki? – Gram od zawsze, pamiętam, że jak miałem 3 lata, to zaczynałem od wystukiwania rytmu na skrzyneczkach. W dzieciństwie jeździłem do dziadków do Puszczy Kozienickiej i moja babcia, która pięknie śpiewała, mówiłam: graj wnusiu graj, to będziesz jak ten Frycek, co po łąkach biegał. Tak zaszczepiła we mnie fascynację Chopinem – wspomina artysta.

Program VIII Festiwalu w Kolegiacie Wolborskiej: http://www.e-kalejdoskop.pl/koncerty-w-kolegiacie.aspx
foto: materiały prasowe
Parafia rzymskokatolicka św. Mikołaja Biskupa

Adres

plac Władysława Jagiełły 5