11 kwietnia po południu uroczyście podpisano odbiór organów barokowych w
Filharmonii Łódzkiej, a już wieczorem odbył się pierwszy koncert z ich
udziałem. Drugi - następnego dnia.
11 kwietnia po południu uroczyście podpisano odbiór organów
barokowych w Filharmonii Łódzkiej, a już wieczorem odbył się
pierwszy koncert z ich udziałem. Drugi - następnego dnia.Długo za sceną filharmonii musieliśmy oglądać pustą wnękę, aż wreszcie rozpoczęła się oczekiwana budowa organów. Instrument barokowy to pierwszy etap. Jeszcze w tym roku (latem) rozpocznie się budowa organów romantycznych - w tej samej wnęce.
Za budowę organów są odpowiedzialne firmy Wegscheider i Rieger. To, że za jedną fasadą zostaną umieszczone instrumenty z dwóch epok, jest ewenementem na skalę światową. - One "mówią" innymi językami. To jak rozmowa dziadka z wnukiem. Jeden może się wiele nauczyć od drugiego - mówi prof. Ludger Lohmann, autor koncepcji połączenia dwóch par organów w łódzkiej filharmonii.
Daniel Raiskin, główny dyrygent FŁ: - Dzięki organom filharmonia będzie miała możliwości, jakich nie miała wcześniej. Mamy w planach duże koncerty symfoniczne.
- To dopiero dziecię, ono jeszcze musi nauczyć się
chodzić - o barokowych organach mówi Tomasz Bęben, dyrektor
Filharmonii Łódzkiej.