Samuel Hirszenberg – znakomity malarz – zasługuje na sławę sięgającą daleko poza rodzinne miasto, tymczasem nawet w Łodzi rzadko kto zna jego twórczość. To pech, że pochodził właśnie stąd, to pech, że był Żydem?
Grupa Zero-61, założona przez studentów Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, powinna być szczególnie bliska łodzianom – czterech spośród tworzących ją artystów dziewięć lat po jej powstaniu i rok po zakończeniu jej działalności stworzyło w Szkole Filmowej w Łodzi słynny Warsztat Formy Filmowej.
Po raz 14. przyznano Nagrodę im. Katarzyny Kobro, która ma na celu uhonorowanie postaw artystów progresywnych i poszukujących. Laureatką została artystka Jadwiga Sawicka. Wyróżnienie przyznano: „za jej sztukę, której istotą jest koncept. Za prosty, ponadpokoleniowy, wielowarstwowy, poruszający i niepokorny przekaz”.
Z „Notatek z podziemia” – jak brzmi część tytułu wystawy w Muzeum Sztuki – ułożono cały poemat dotyczący kultury alternatywnej w Europie Wschodniej w latach 1968-1994. Niektóre prezentowane działania artystyczne pojedynczo robią wrażenie lekko zwariowanych, ale w sumie układają się w spójny, całkiem poważny obraz.
Muzeum Sztuki wydało słynne dzieło Władysława Strzemińskiego. Jego Teoria widzenia ukazała się pierwszy raz od 60 lat. Wstępem i krytycznymi komentarzami pracę opatrzyła prof. Iwona Luba. Pięknie wydaną publikację można kupić w księgarni ms - cena: 59 zł.
Rysunki Andrzeja Batora są niezwykłe. Abstrakcyjne układy rysowanych od linijki i krzyżujących się pod różnymi kątami czarnych linii na białym tle nie tylko działają jak dzieła op-artu, myląc wzrok i mącąc klarowność spojrzenia, ale też budzą skojarzenia z formami znanymi z rzeczywistości.
Pracownia Karoliny Matyjaszkowicz w Łowiczu ma wielkość… koca. Koc był prezentem od babci otrzymanym w dzieciństwie – dziś jest ciężki od farby, bo to na nim, na klęczkach, artystka maluje swoje obrazy inne niż wszystkie.
W 2017 roku mija sto lat od pierwszej znaczącej manifestacji polskiej awangardy. By nadać rocznicy rangę, trzy muzea, które posiadają najbogatsze zbiory sztuki awangardowej – Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Sztuki w Łodzi – wyszły z inicjatywą obchodów stulecia awangardy.
Izabela Trelińska pokazuje na wystawie emanujące pozytywną energią kolorystyczne impresje, zwykle abstrakcyjne, z podróży po świecie. Emocje i wrażenia ze spotkań z innymi kulturami i ich estetyką próbuje oddać przy pomocy środków plastycznych – przeważają plamy barw, smugi, ornamenty.

