Sztuka | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Startuje trzecia edycja konkursu organizowanego przez Łódzkie Centrum Wydarzeń, w ramach którego młodzi artyści mają szansę otrzymać wsparcie finansowe dla swoich projektów plastycznych w przestrzeni miejskiej. W tym roku zwiększone zostały środki na działania.
Jimmie Durham konstruuje w swym atelier monstrum, ale, inaczej niż w przypadku tworu doktora Frankensteina, budzi ono raczej wyrzuty sumienia niż strach. I jednak nie udaje się go ożywić…
Niewiele prac mogło zachwycić w tegorocznym Konkursie im. Władysława Strzemińskiego – Sztuki Piękne organizowanym przez Akademię Sztuk Pięknych dla swoich studentów. To była jedna z przyczyn pojawienia się apelu fundatorów nagród, by w przyszłości konkurs przeformatować: zaprosić do udziału uczelnie artystyczne z całej Polski, co podniosłoby prestiż wydarzenia i promowało Łódź.
Pamiętacie Plutona ubranego w sweterek w renifery i Katarzynę Kobro konstruującą urządzenie umożliwiające ucieczkę do lepszego świata – czyli dowcipne i dające do myślenia scenki rysowane zgrabną kreską i uzupełnione komentarzem, które są specjalnością Marii Korczak-Idzińskiej? 
Człowiek jest istotą buntującą się, bunt jest jednym z wyznaczników jego egzystencji. Przybiera on różnorakie formy, lecz właściwa jest mu spontaniczność i gwałtowność. Dokonuje się tam, gdzie nie ma już nadziei, gdzie zawodzą inne środki mówienia światu „nie”. Dzieje się tak, gdy nie ma innego wyjścia, bo chodzi o wartości ostateczne, bez których nie da się żyć.Pisze Paweł Pieniążek.
Z ANDRZEJEM BIERNACKIM, właścicielem Galerii Browarnej w Łowiczu, rozmawiamy o tym, jak robi się kulturę w mniejszym mieście i jak z tej perspektywy jawią się duże centra.
„Prime Time” to w pewnym sensie podsumowanie pracy Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi – wielka konkursowa wystawa najlepszych dyplomów obronionych w danym roku (prezentowana w Centralnym Muzeum Włókiennictwa). Świadczy o poziomie nauczania i zdolnościach absolwentów – i od lat jest jednym z ciekawszych łódzkich wydarzeń dotyczących młodej sztuki i designu. 
Jednym z ciekawszych wydarzeń minionego Roku Awangardy było wydanie przez Muzeum Sztuki nowej biografii Władysława Strzemińskiego. 
Dopiero co zakończył się Rok Awangardy, a już należałoby ogłosić Rok Kobro – 26 stycznia mija 120 lat od urodzin rzeźbiarki. Wszyscy interesujący się plastyką wiedzą, że „Kobro wielką artystką była”. Ale nie wszyscy pamiętają, dlaczego.
Kto w Roku Awangardy zmęczył się oglądaniem modernistycznych lub do modernizmu nawiązujących dzieł sztuki, ma okazję do detoksu. „Bękarty Strzemińskiego” to tytuł – kuszący, trzeba przyznać – wystawy prac artystów, którzy, choć związani z Akademią Sztuk Pięknych w Łodzi (absolwenci i pedagodzy), nie są pogrobowcami patrona szkoły.