– W całym repertuarze operowym zawarte są obszerne sceny zbiorowe, w których to właśnie chór odgrywa pierwszoplanową rolę. Niczym w dramacie antycznym. Dzięki partiom chóralnym opera zyskuje bogactwo ekspresji i siły wyrazu – mówi Michał Kocimski.

Program koncertu jest zróżnicowany pod względem brzmienia i nastroju. Partie chóralne kreowane są przez różne typy postaci - od wieśniaków i rycerzy, cyganów i służących po anioły i wiedźmy. Usłyszymy fragmenty dzieł Stanisława Moniuszki, oper werystycznych, takich jak „Carmen” czy „Cavalleria rusticana”. Koncert dopełnią słynne chóry Verdiego. Sceny zbiorowe w jego dziełach spełniają nierzadko kluczową rolę, a oryginalne melodie zapadają w pamięć na długo.

– Przekaz i uroda fraz chóralnej muzyki operowej przenika do rzeczywistości, integruje społeczeństwa i staje się głosem ludzkim. Tym samym nasz koncert nawiązuje do pieśni żydowskich wygnańców z opery „Nabucco”. A jest to najsłynniejsza operowa scena zbiorowa w historii, od której właśnie pochodzi tytuł niedzielnego koncertu – komentuje Maciej Salski, kierownik chóru Teatru Wielkiego w Łodzi.

Foto: Chwalisław Zieliński