RELACJA. Balu na dworcu w Koluszkach nigdy nie było. W 1989 roku niemal cały film Filipa Bajona nakręcono w studiu. Dworzec zbudowano z tektury. Nie dopisał też śnieg, który miał być jednym z najważniejszych elementów budujących klimat tej produkcji. Mimo przeciwności losu, „Bal na dworcu w Koluszkach” stał się filmem kultowym, a gmina Koluszki 13 lutego wyprawiła mu huczne trzydziestolecie premiery. Oczywiście na dworcu. Pisze Paulina Ilska
Niedawno do Łodzi przyjechała Lorena Bordigoni, badaczka historii filmu argentyńskiego, zajmująca się również ochroną i konserwacją taśmy filmowej. Od kilku lat po całym świecie szukała pewnych archiwalnych materiałów filmowych. Znalazła je w Narodowym Centrum Kultury Filmowej.
FELIETON. Z końcem grudnia 2019 roku Transatlantyk odpłynął do Katowic. Wielu łodzian odetchnęło z ulgą. Skoro przeszczep się nie przyjął, poddano go łatwej resekcji. Bezgłośnie więc zniknął kłujący w oczy festiwal mniejszych bądź większych wpadek, na którym można było obejrzeć – bagatela – kilkadziesiąt premier filmowych z całego świata, natknąć się na gwiazdę i najeść do syta. Pisze Rafał Syska.
FELIETON. W grudniu, 30 lat po premierze „Dekalogu”, w Filmotece Narodowej odbył się cykl spotkań prowadzonych przez Mikołaja Jazdona i Tadeusza Lubelskiego. Oglądany ponownie „Dekalog” nie chciał się zestarzeć. Pisze Łukasz Maciejewski.
od 29 LUTEGO 2020
Kolski, WFO i nowe kino w ŁDK
Małe kino Łódzkiego Domu Kultury (po pięcioletnim okresie ajencji) wraca w nowej formule. Będzie pokazywać filmy artystyczne i współpracować z Wytwórnią Filmów Oświatowych. Otwarcie 29 lutego. Gościem specjalnym będzie Jan Jakub Kolski, który odbierze Złoty Medal Gloria Artis.
Twórcy serialu „Wiedźmin”, wyprodukowanego przez Netflix, na potrzeby adaptacji sagi Andrzeja Sapkowskiego zbudowali własny język filmowy. Postawili na opowieść o bohaterach, którzy są inni i z tego powodu są prześladowani, a ich życiowa droga jest znacznie bardziej wyboista, niż zwykłych śmiertelników. O atutach i wadach serialu pisze Paulina Ilska.
W 2019 roku łódzki Fundusz Filmowy dofinansował dziewięć produkcji: cztery animacje, trzy filmy fabularne i dwa dokumentalne, na łączną kwotę 1 322 200 zł netto. Ekipy zdjęciowe spędziły w Łodzi 258 dni, realizując filmy w kilkudziesięciu lokacjach. Łódź Film Commission prezentowała filmowy potencjał Łodzi i regionu na międzynarodowych targach branżowych towarzyszących festiwalom w Berlinie i Annecy oraz w Londynie na FOCUS - The Meeting Place for International Production.
FELIETON. Zaciśnięte usta? Za mało powiedziane. Warg nie widać. Postarzony, odmłodzony Frank Sheeran w „Irlandczyku” Martina Scorsese cedzi coś przez zęby. „Coś” jest jednak słyszalne. Bo to Robert De Niro przecież tak cedzi, mruczy, patrzy. Pisze Łukasz Maciejewski.
Można powiedzieć, że Nowy 2020 Rok w Łódzkim Domu Kultury zaczął się filmowo. W dniu 2 stycznia ekipa filmowa zajęła pomieszczenia na II piętrze budynku przy ul. Traugutta 18...