RECENZJA. Fajna włókniarka musi nam się podobać. Powinna śpiewać, mówić o swoich problemach językiem współczesnego feminizmu, ma w niej drzemać nuta szaleństwa, no i bezkompromisowa wulgarność. Więc jakoś tak się składa, że łódzka włókniarka znów musi się do czegoś dopasować, bo jest nam bardzo potrzebna. O premierze w Teatrze Nowym pisze Michał Lachman.
Galeria Kalejdoskopu to miejsce, które oddajemy osobom zaprzyjaźnionym ze sztuką, popularyzatorom, animatorom kultury, liderom różnych środowisk. Tym razem kuratorem jest Magdalena Świątczak, prowadząca wszystkie galerie Łódzkiego Domu Kultury, w tym najważniejsze: FF i Imaginarium.
od 22 LISTOPADA 2019
Wylęgarnia
Galeria Szklarnia czuła na szczerą, niewykalkulowaną sztukę zaprasza na wystawę nieznanych szerszej publiczności rysunków Mateusza Wosia pt. "Wylęgarnia". Otwarcie 22 XI o godz. 18.
W jaki sposób opowiedzieć o życiu w łódzkim getcie, by uniknąć popadania w klisze martyrologiczne, emocjonalny szantaż i sztampę na poziomie formy spektaklu? Można odnieść się do kilku mocnych, wiele mówiących szczegółów: pestek wiśni, domku dla lalek, granatowej sukienki w białe grochy. Jak podczas akcji performatywnej Weroniki Fibich i Ewy Łukasiewicz „Dwa pokoje” w Teatrze Szwalnia. Pisze Paulina Ilska.
TEMAT NUMERU. Czy etno design to tylko nowe słowo, czy może nowa jakość? Inspiracje ludowością sięgają w Polsce okresu międzywojennego. Wtedy twórczość ludowa promowana była jako sztuka narodowa. Wielcy artyści wrócili na wieś, starając się zmienić jakość wzornictwa. Pisze Bogdan Sobieszek.
RECENZJA. Wcześniej gniewny i drapieżny, Tomasz Bąk ucichł, uspokoił się, zrezygnował z szarży i prowokacji. Chciano widzieć w nim głos najmłodszego pokolenia twórców, buńczucznego, nieobliczalnego i w fascynujący sposób prześmiewczo-spostrzegawczego. Stępił pióro? Znudził się poprzednim sobą? O tomie "Utylizacja. Pęta miast" pisze Tomasz Cieślak.
Po blisko 20 latach Teatr TV wraca do Łodzi. W czwartkowy wieczór w Teatrze Nowym im. Dejmka pokazano przedpremierowo spektakl „Fantazja polska”, który po majowej premierze na Małej Scenie jego reżyser Maciej Wojtyszko przeniósł na scenę telewizyjną.
RECENZJA. Sztuka tkaniny nie jest oderwanym od rzeczywistości hobby dla zajęcia rąk, ale reaguje na problemy współczesności tak samo jak twórczość z innych dziedzin. Bardziej niż kiedykolwiek przekonujemy się o tym dzięki głównej wystawie Międzynarodowego Triennale Tkaniny. Wydobycie tego faktu jest zasługą kuratorki i wprowadzenia tematu przewodniego („Przekraczanie granic”).
FELIETON. Byłem licealistą, gdy zaproszono mnie do jury Tarnowskiej Nagrody Filmowej. Przewodniczył mu Andrzej Żuławski. To było spotkanie Guliwera z Liliputami. Ledwo nas zauważał ze swojej wysokości. Zwrot „dobry film” chyba nie przeszedł mu przez gardło. A jednak twórca „Szamanki” mi imponował. Piekielnie złośliwy i inteligentny, światowy, pił whisky, no i świetnie wyglądał. W końcu dobrnęliśmy do finału obrad. Pisze w cyklu "Wodzireje i amatorzy" Łukasz Maciejewski.
DYSKUSJA. Dialog społeczny w kulturze, taki z prawdziwego zdarzenia, od dawna nie toczy się w Łodzi z braku przygotowanych do tego partnerów – po każdej ze stron. Jako środowisko nie widzimy odmiennej wrażliwości urzędnika lub artysty, wręcz odmawiamy poczynaniom ocenianym z zewnątrz jakiegokolwiek racjonalnego charakteru. Pisze Tomasz Majewski*.

