Sztuka | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Wstążki mienią się kolorami i szeleszczą jak liście. Na Starym Rynku w Łodzi można oglądać artystyczną instalację Jerzego Janiszewskiego, twórcę m.in. logotypu „Solidarności”.
RECENZJA. Wprawdzie co roku na Niezależnym Salonie Łódzkich Młodych Twórców oglądamy prace tych samych autorów, ale jakie to ma znaczenie, skoro przyjemność z oglądania zawsze jest tak samo duża – bo to grupa kilkudziesięciu naprawdę zdolnych osób.
Maksym Ostrowski na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi studiuje scenografię, ale jego największą pasją jest malarstwo. Artysta pochodzi z Włocławka, natomiast w Łodzi oczarowało go Stare Polesie, gdzie teraz mieszka. 
Gustowne obrazy Samuela Hirszenberga z Dużej Jadalni Pałacu Poznańskich nabierają rumieńców. Dosłownie – czyszczone są ich lica, wydobywane są kolory, świetlistość i głębia. Trwa trzecia w historii konserwacja.
Izabela Maria Trelińska, łódzka artystka, której wystawa od 29 czerwca trwa w Muzeum Miasta Łodzi, przeprowadza wywiad sama ze sobą. Zapraszamy do lektury. 
RECENZJA. Dalekowschodnia subtelność i oszczędność form determinują odbiór grafik Alicii Candiani z Argentyny. Delikatnych, ale z mocnym przekazem. 
Bartek Jarmoliński (rocznik 1975), absolwent Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, to jeden z oryginalniejszych łódzkich artystów. Wychodząc od konwencji pop-artu, plakatu i hiperrealizmu, wypracował własny styl, za pomocą którego komentuje otaczającą go rzeczywistość. Rozmawiamy z nim o sztuce...
Do końca roku można będzie oglądać wystawę „Dzieci Bałut – wspomnienie”, na którą składają się płótna Piotra Saula odwzorowujące sześć spośród 21 Murali Pamięci oraz kompozycja przestrzenna Damiana Idzikowskiego zatytułowana „Wycięci z życia”.
W Galerii Szklarnia obejrzeć można coraz lepsze wystawy. Nie-Lot Grzegorza Przyborka to wizualny esej na temat wielkości i niemocy człowieka, na temat rozdźwięku między marzeniami i rzeczywistością.
Wystawa "Robert Rauschenberg Travels" uczy uważności w kontakcie z rzeczywistością. Otaczają nas "dzieła sztuki" - trzeba je tylko dojrzeć...