Aktualności | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Jan P. Matuszyński, reżyser filmu „Ostatnia rodzina”, oraz Michał Marczak, autor zdjęć do filmu „Wszystkie nieprzespane noce” zostali laureatami prestiżowego Konkursu im. Andrzeja Munka organizowanego przez Szkołę Filmową w Łodzi dla debiutujących reżyserów i autorów zdjęć filmowych.
EDYTORIAL / marzec 2019.  Na co dzień świetnie dajemy sobie radę. Rozmawiamy. Oglądamy telewizję albo słuchamy radia. Kupujemy bułki na śniadanie. Słuchamy wyznań przyjaciółki i współczujemy jej. Wzruszamy się oglądając film. Ale jeżeli spróbujemy nazwać rodzące się w nas emocje albo gdy zechcemy powiedzieć coś ważnego komuś bliskiemu w trudnym dla niego momencie, możemy poczuć, że realne jest więzienie naszego języka. Och, co za banały wtedy prawimy. Czasem nawet banałami na co dzień myślimy. O temacie numeru, czyli "najważniejsze rzeczy na świecie", pisze Łukasz Kaczyński.
Andrzej Hoffman powiedział o sobie, że czuje się jak „zasiedziały turysta”, który 20 lat temu z Łodzi przyjechał do Piotrkowa i tutaj został...
Tydzień przed koncertem wszystkie bilety wyprzedane, nadkomplet publiczności, oklaski na stojąco – to nie spostrzeżenia z występu Kory i zespołu Maanam, lecz czterech zdolnych, młodych wokalistek, które pod opieką artystyczną Waldemara Ossowskiego przygotowały wyjątkowy spektakl…
RECENZJA. Powiedzenie, że do kin trafił właśnie film Adama Guzińskiego „Wspomnienie lata”, potraktować trzeba jako pewne nadużycie. Wyprodukowany w słynnym na świecie łódzkim studiu Opus Film, blisko trzy lata czekał na dystrybutora. W Łodzi jest grany w jednym kinie na jednym seansie w najmniejszej sali mieszczącej 18 widzów. Ma zatem spore szanse, by przejść niezauważony, a nie zasługuje na to.
Rozterka rodzi się, gdy zaczynają odchodzić ci, których znaliśmy, a nie byli jakimiś abstrakcyjnymi postaciami z mediów, z rozmów sąsiedzkich, rodzinnych, albo z czołówek filmowych.
Rozpoczął się 25. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi. Na gorąco pisze o nim Małgorzata Karbowiak w cyklu "Po zejściu do szatni".
Ponad połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku żadnej książki. Za to coraz więcej ludzi pisze. Powstają kluby literackie, dla zaawansowanych są kursy kreatywnego pisania na uczelniach. Przyjrzyjmy się typologii poety od momentu, gdy stawia pierwsze kroki na polu liryki, do czasu, gdy staje się postacią pomnikową – ostatnia faza jest oczywiście dostępna nielicznym.
Są historycy, których twórczość pisarska opiera się na kompilowaniu, ale istnieją i tacy, którzy niczym detektywi odkrywają nowe, nieznane i nieopisane wcześniej wydarzenia oraz postaci. Takim historycznym detektywem jest niewątpliwie Robert Rudnicki. Jego nowa książka nosi tytuł „Wiesław Ignacy Renke 1912-1944. Życie i działalność kierownika politycznego Obozu Narodowego”.
Kilkanaście firm otrzyma wsparcie w prowadzeniu działalności. Wystartował konkurs na rezydentów Art_Inkubatora w Fabryce Sztuki.