Kalejdoskop - artykuły | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
– Nie chodziło o napisanie, że Zygmunt Bauman nie robił nic złego, tylko o zadanie pytania, czy bycie komunistą w czasach powojennych było wyborem uzasadnionym. Tak, komunizm był też czasem represji, ale przede wszystkim wielkiej rewolucji społecznej i warto się zastanowić, w jakim miejscu mapy społecznej bylibyśmy, gdyby w Polsce do tej rewolucji nie doszło – mówi Artur DOMOSŁAWSKI, pisarz i reporter, laureat Łódzkiej Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima.
Debata służy dobremu rządzeniu i wspólnemu dochodzeniu do prawdy o świecie, udoskonalaniu naszego obrazu świata. A wydaje się, że szczególnie dzisiaj mamy o czym rozmawiać. Żyjemy w czasach przełomu, upadku – jak chcą niektórzy – systemu polityczno-społeczno-gospodarczego. I żeby narodziło się nowe, musimy oprzeć się na wspólnych wartościach, które mogłyby przydać się w budowaniu lepszej i bardziej sprawiedliwej rzeczywistości. Na przebieg debaty mają wpływ: polaryzacja, emocjonalność dyskursu, promowanie oburzenia i agresji w mediach społecznościowych, boty udające ludzi, kultura unieważniania, język inkluzywny. Nie będzie więc łatwo. Musimy tym bardziej uwierzyć – jakkolwiek utopijnie to brzmi – że systemowa zmiana społeczna jest możliwa.
Dzięki haftom, koronkom i pisankom Zofia Pacan odwiedziła niemal wszystkie kraje w Europie. Licząca sobie 76 wiosen twórczyni ludowa ze wsi Bielowice koło Opoczna była nawet jedną z reprezentantek województwa łódzkiego na Wystawie Światowej Expo 2020 w Dubaju. Ludowa artystka nadal jest twórczo aktywna, a w swojej Izbie Tradycji Ludowej organizuje zajęcia dla dzieci i młodzieży.
– Żyjąc w mieście, widzimy, co ludzi interesuje, czego się boją, jakie są wyzwania współczesności. Oczywiście nie jest prosto przełożyć to na program kuratorski, ale myślę, że warto podjąć próbę. Wracając do pierwszego pytania – chciałbym, żeby Miejska Galeria Sztuki była miejscem, w którym oglądane wystawy pomogą rozumieć świat – mówi Artur Chrzanowski, który od stycznia kieruje Miejską Galerią Sztuki w Łodzi. Na stanowisku dyrektora zastąpił Dariusza Leśnikowskiego, który dyrektorem był od 2018 roku.
Dokładnie pięć lat temu – na 70. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie – pełnometrażowa animacja Mariusza Wilczyńskiego „Zabij to i wyjedź z tego miasta” po czternastu latach produkcji ujrzała światło dzienne. Potem była pokazywana na najważniejszych imprezach filmowych na świecie i w Polsce. Osobisty obraz poruszył widzów i zdobył blisko 50 prestiżowych nagród (w tym Złote Lwy na festiwalu w Gdyni). Dziś w pracowni na łódzkim Księżym Młynie Mariusz Wilczyński tworzy kolejny film pod roboczym tytułem „Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź”.
Senat RP ustanowił rok 2025 Rokiem Władysława Stanisława Reymonta. Jak to w takich przypadkach bywa – okazją do docenienia czyjegoś dorobku jest rocznica urodzin bądź śmierci. W przypadku Reymonta mogłaby to być także setna rocznica przyznania pisarzowi Nagrody Nobla. Wtedy to rok 2024 byłby Rokiem Reymonta. I w pewnym sensie był – zorganizowano kilka konferencji naukowych, w kinach oglądaliśmy nową wersję „Chłopów”, a pod koniec roku ogłoszono ministerialny program dotacyjny „Reymont – Interwencje”.
Mieszkanie Zbigniewa Sekulskiego na pierwszym piętrze bałuckiego bloku jest istną jaskinią, gdzie drewniane instrumenty o rozmaitych kształtach nie pozwalają przybyszowi znaleźć dla siebie skrawka wolnej przestrzeni. Spozierają zza węgła, prezentują swe krągłości ze wszystkich ścian. Jedne są aktorami pierwszego planu, przechodząc właśnie proces rekonwalescencji, inne, tonąc w półmroku, czujnie czekają na swoją kolej. Przypomina to klinikę chorych sprzętów profesora Kleksa, gdzie każdy nieostrożny ruch przybysza może spowodować lawinę niezadowolonych poskrzypywań i westchnień.
Nie sposób stwierdzić, ile fraszek stworzył Jan Sztaudynger. Oblicza się, że tych do publikacji napisał około pięciu tysięcy. – Myślę, że do druku przeznaczona była jedna na trzydzieści, a może nawet na pięćdziesiąt – mówi jego syn, łódzki profesor Jan Jacek Sztaudynger. W 2024 roku mija 120. rocznica urodzin poety, fraszkopisarza, satyryka, teoretyka lalkarstwa i tłumacza. Poetę urodzonego w Krakowie wojenna zawierucha przywiodła do Łodzi. Przez lata mieszkał w kamienicy przy ul. Żwirki 1c.
Przyznawanie nagrody artystom przez artystów to przejaw przekonania, że twórcy reagujący na zastaną rzeczywistość, eksperymentujący i poszukujący, niezależnie od formuły działań i używanych środków, biorą odpowiedzialność za tę rzeczywistość i próbują na nią wpływać. Zarazem wspólnie budują pewien zasób, dobro kultury. Nie stanowią zatem dla siebie konkurencji, lecz współpracują – dla zrozumienia świata i rządzących nim mechanizmów.
„Korzenie” były hasłem XVIII edycji Festiwalu Puls Literatury. Temat pojmowano wielowarstwowo i szeroko, a literatura i toczące się wokół niej dyskusje okazały się dobrymi narzędziami do przyglądania się źródłom naszej tożsamości – ogólnoludzkiej, narodowej, kulturowej i rodzinnej.